01-27-2014, 01:06 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-27-2014, 01:27 PM przez paluch1986.)
Wahałbym się między DJ a Dirty Candy. Dirty Candy ma jak dla mnie bardziej "komercyjne" funty (efekt znajomo brzmi/"mi się podobają tylko te piosenki które znam") i jest żywsze jak dla mnie, z DJ po pierwszym przesłuchaniu zapamiętałem linię refrenu. O czasach się nie wypowiadam, bo pewnie zrobisz jakiś radio edit jak będzie trzeba
Na pliki lepszej jakości reflektuję, podoba mi się
Na pliki lepszej jakości reflektuję, podoba mi się