09-08-2010, 07:02 PM
Nie potrafię grać kostką na basie i chyba nigdy się nie nauczę. W kapeli używam kostki tylko w jednym numerze i to właściwie tylko w kilkunastosekundowym wstępie do niego.
Z kolei bardzo sobie chwalę przejście parę lat temu na grę trzema palcami. Paradoksalnie gram dużo równiej i odkryłem w sobie większe możliwości wydobywania dźwięków z wiosła. I zniknęły problemy z szybkością gry.
Z kolei bardzo sobie chwalę przejście parę lat temu na grę trzema palcami. Paradoksalnie gram dużo równiej i odkryłem w sobie większe możliwości wydobywania dźwięków z wiosła. I zniknęły problemy z szybkością gry.
![[Obrazek: 7w41Jta.jpg]](https://i.imgur.com/7w41Jta.jpg)