09-11-2010, 08:01 AM
Panowie, jest pytanie. Mam 1001RB - czyly raczej mocarny wzmak. Oznacza to, że nienawiścią zionie dopiero jak się go rozkręci. A rozkręcać go za bardzo nie mogę bo są jeszcze inni w zespole oprócz mnie (wiem, bezsens ). Czy zastosowanie jakiegoś limitera, albo np ustawienie kompresora na sporo ciszej zdałoby egzamin? Nie chcę zmieniać wzmaka, chociażby dlatego, że jego hifi brzmienie przy "normalnych" ustawieniach niesamowicie mi pasuje do innego składu.
Stingray4/Tokai Jazz Bass/Greco Precel/Microkorg ->Korg Pitchblack - BF2 - OC2 - OC2 - LPB-1 - CEB - Zoom ms60B - DigiTech bass synth wah - mooer slow engine - TC flashback - SA Manta - Joyo American - Joyo ult drive - Digitech Jamman Stereo -> ASH ABM 300 -> TC RS212