07-20-2014, 09:43 PM
U mnie było to bodaj w 1992. Jak pisałem u Mroka - bas samoróbka pożyczony od kolegi. Takie hejwimetalotrasz z kantami z paździerza. Struny km na grywej, przystawki, to precel Ścierańskiego. Waliłem na nim na sucho i podłączałem do TV
Zagrałem z kumplami ze 3 próby, ale chcieli grać trasza i powiedziałem dzięki
Potem grałem na MDKowym Squier precel (tutaj go widać)
![[Obrazek: powrotzu.jpg]](http://imageshack.com/a/img526/4811/powrotzu.jpg)
Potem miałem Majoneza precla z jazzem przy moście (model z lat 80). Zamieniłem go później na takiego, jak Herp pokazywał (bodaj w 1994 roku). To już była maszyna z wygodnym gryfem
Pierwszego wzmaka dorobiłem się dopiero pod koniec lat 90. Kupiłem... Laboga na 8 chyba calowym głośniku. Miało to z 10w
Przez to, że uczyłem się bez wzmaka grałem dość mocno, co miało swoje złe i dobre strony


Potem grałem na MDKowym Squier precel (tutaj go widać)
![[Obrazek: powrotzu.jpg]](http://imageshack.com/a/img526/4811/powrotzu.jpg)
Potem miałem Majoneza precla z jazzem przy moście (model z lat 80). Zamieniłem go później na takiego, jak Herp pokazywał (bodaj w 1994 roku). To już była maszyna z wygodnym gryfem



Gram na nerwach.