07-22-2014, 08:39 AM
Zaczynałem jakoś w podstawówce w klasie 5-6 (98-99). Graliśmy u mnie w garażu i cały czas przyjeżdżała policja. Kapela nazywała się PSIE WYMIOTY z czasem zmieniliśmy nazwę na WAR. Generalnie nie graliśmy koncertów - jezdziliśmy na deskorolkach i graliśmy punk rocka. Miałem wtedy bas po tatusiu Lotos Bass jeszcze z Bydgoskiej Fabryki Akordeonów. Lakier zaczął z niego schodzić i kumpel powiedział mi że mi odnowi jednak zepsuł go jeszcze bardziej. Aktualnie staram się go odnowić ;-) Potem w gimanzjum grałem w Addicted : D na obrzynie którego załatwił mi kolega, który obiecał odrestaurować mi mój bas ;-) i z nimi zagrałem pierwszy koncert na akademii szkolnej (w 2002?). Graliśmy 2 razy z drugiego zwiał nam wokalista bo się zestresował. Z samego koncertu nie mam fotki ale mam z próby. Widać REGENTA którego mam do tej pory. Kupiłem go od kolegi za 80 złotych a on zakupił to za butelke wódki od lokalnego żula. ![[Obrazek: 10268504_10204375260366347_2173471217163175226_n.jpg]](https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t1.0-9/10268504_10204375260366347_2173471217163175226_n.jpg)
Obrzym miał tak słabo że na drugi koncert nauczyciel muzyki przyniósł mi swojego ZAKa i drugi koncert zagrałem właśnie na nim.
![[Obrazek: 10268504_10204375260366347_2173471217163175226_n.jpg]](https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t1.0-9/10268504_10204375260366347_2173471217163175226_n.jpg)
Obrzym miał tak słabo że na drugi koncert nauczyciel muzyki przyniósł mi swojego ZAKa i drugi koncert zagrałem właśnie na nim.