09-21-2010, 07:28 PM
(09-21-2010, 07:21 PM)gsb napisał(a):(09-21-2010, 09:50 AM)bojan napisał(a): Die Hard - ilu moich znajomych miało, tylu narzekało, że się psują. Tam jest jakaś wieczysta gwarancja, czy coś, ale cóż to za pociecha jak w środku gigu musisz kombinować nowy kabel?
Samoróbne nie zawiodły mnie nigdy.
Ja jestem Twoim znajomym, uzywam Die Hardow i nigdy nie mialem problemow
Te z wyzszej [polki maja dozywotnia gwarancje. Te zwykle nie.
Też Die Hardów (tych wyższych) używam od 3 lat chyba i żaden mi nie padł jeszcze. Tylko się skręcają strasznie

Fender Jazz Bass MIA, HB JB40FL -> Korg Pitchblack -> Boss OC-2 -> MXR Octave Bass Deluxe -> EHX Deluxe Bass Big Muff Π -> Marshall VBA 400 -> Marshall VBC 412
Alfik napisał(a):a może do rocka jak sama nazwa wskazuje zastosować jednak jazz basa