01-09-2015, 05:36 PM
Abstrahując od zasadności uwag kierowanych w stronę papkina, ton części z nich świadczy chyba o tym, że niektórzy już trochę w piórka obrośli. Z mojej strony szacun dla papkina za to, że w ogóle potrafi wystrugać cokolwiek wydającego mniej lub bardziej udane dźwięki.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle