No to jest oczywiste, bo to w końcu geometria
Mi chodziło o to, że jak gryf by tak wystawał, to nie zmniejszysz już kątem nachylenia odległości strun od dechy i wysokości mostka, bo że podnieść można, to wiadomo, opuścić trudniej 
W sumie to uświadomiłem sobie, dlaczego mi się dziwnie na innych basach niż fendery (i to nie wszystkie zapewne) gra - za daleko struny od dechy, ot co. Nawet w "wyścigowym" ibanezie jakby dalej...
A jak wpuścisz gryf w deskę, to nie odegniesz go tak, żeby praktycznie zaraz przy gryfie weszły paluchy do slapu na te 18mm
W sumie to uświadomiłem sobie, dlaczego mi się dziwnie na innych basach niż fendery (i to nie wszystkie zapewne) gra - za daleko struny od dechy, ot co. Nawet w "wyścigowym" ibanezie jakby dalej...
A jak wpuścisz gryf w deskę, to nie odegniesz go tak, żeby praktycznie zaraz przy gryfie weszły paluchy do slapu na te 18mm
http://nagrywamy.com/
Squier Precision MiJ SQ '84, Lester Precision, Ibanez Soundgear MiJ '91, Harley Benton PB-20, Fender Bassman SP3100, Carvin R600, TC Electronic BG250, Boss CS2
Squier Precision MiJ SQ '84, Lester Precision, Ibanez Soundgear MiJ '91, Harley Benton PB-20, Fender Bassman SP3100, Carvin R600, TC Electronic BG250, Boss CS2


