05-05-2015, 10:55 AM
Kurka, ostatnio pokusiłem się rozkręcić mojego TE najgłośniej jak się da. Używałem do tego celu paczki 1048 bez gwizdka.
Gain na 8 (w 10 stopniowej skali) a output level na 5. Niby dało się to rozkręcić bardziej, ale kurka, nie było już po co. Ryczało to przepotężnie...
Dodam, iż owego rytualnego rozkręcenia dokonałem w warunkach studyjnych, tj. w owym pomieszczeniu zawsze towarzyszy uczucie pt. "... a na tym poziomie głośności na próbie już ryczało..."
Gain na 8 (w 10 stopniowej skali) a output level na 5. Niby dało się to rozkręcić bardziej, ale kurka, nie było już po co. Ryczało to przepotężnie...
Dodam, iż owego rytualnego rozkręcenia dokonałem w warunkach studyjnych, tj. w owym pomieszczeniu zawsze towarzyszy uczucie pt. "... a na tym poziomie głośności na próbie już ryczało..."