10-13-2010, 06:40 PM
Miałem 4 ką mam piątkę i powiem, że obecnie chyba gdybym grał tylko na czwórce brakowałoby mi tej piątej struny. Z początku nie mogłem sobie poradzić z tym dodatkowym drutem. Zastanawiałem się również, dlaczego tak boli mnie lewa ręka tu nie było się nad czym zastanawiać. Sprawa była oczywista po prostu inne było jej ułożenie. Teraz przyzwyczaiłem się do 5ki i jest ok. Tęsknie jednakże za jakąś super wygodną, szybką 4ką i prędzej czy później ją sobie kupię
Uważam, że warto mieć jedno i drugie no i oczywiście kontrabas

