Jak masz rack, to do racka.
Jak masz pedalboard, to podłogowy.
Jak masz jedno i drugie, to decydujesz czy wygodniej się odwracać do tunera czy patrzeć na niego w dół.
Jak nie masz ani jednego ani drugiego, to lepiej podłogowy - mniejszy, lżejszy i pakujesz do pokrowca z basem.
Zawsze podłogowym będzie szybciej nastroić bas w krótkiej przerwie. Poza tym to, co paluch napisał - mi wielokrotnie zdarzało się grać w dziwnych, ciasnych i chujowych sprzętowo miejscach, gdzie racka z tunerem bym nie wcisnął (zanim utyłem mógłbym na nim co najwyżej stać). A tak miałem w torbie tuner, preamp+dibox i odsłuch do ucha, rozkładałem pod nogami i mogłem grać wszędzie gdzie był dla mnie kanał w stole.
Jak masz pedalboard, to podłogowy.
Jak masz jedno i drugie, to decydujesz czy wygodniej się odwracać do tunera czy patrzeć na niego w dół.
Jak nie masz ani jednego ani drugiego, to lepiej podłogowy - mniejszy, lżejszy i pakujesz do pokrowca z basem.
Zawsze podłogowym będzie szybciej nastroić bas w krótkiej przerwie. Poza tym to, co paluch napisał - mi wielokrotnie zdarzało się grać w dziwnych, ciasnych i chujowych sprzętowo miejscach, gdzie racka z tunerem bym nie wcisnął (zanim utyłem mógłbym na nim co najwyżej stać). A tak miałem w torbie tuner, preamp+dibox i odsłuch do ucha, rozkładałem pod nogami i mogłem grać wszędzie gdzie był dla mnie kanał w stole.
Warwick->Warwick->Warwick.
![[Obrazek: sFxH1j7l.png]](https://i.imgur.com/sFxH1j7l.png)