01-10-2017, 01:27 PM
kiedyś po prostu muzyka była chyba bardziej ludzka, teraz to wszystko jakieś takie odhumanizowane, równanie do grida itp.
mnie np. zawsze rozwala jak krzywo nagrane jest "Bez ograniczeń" Kombi. w okolicach 2:22 zaczyna się już taki pierdolnik, że głowa mała.
ale wg mnie ma to swój urok.
mnie np. zawsze rozwala jak krzywo nagrane jest "Bez ograniczeń" Kombi. w okolicach 2:22 zaczyna się już taki pierdolnik, że głowa mała.

ale wg mnie ma to swój urok.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle