Chmielowski Basses

[Krulik]

Rozmawiamy dosc abstrakcyjnie. W przyblizeniu wiem o co ci chodzi. Skoro chcesz isc w kierunku MM powinienem moze wydlubac w basie miejsce na preampa i baterie , tak abys mogl sie zblizyc do takiego soundu?

Tak, miejsce pod preamp zdecydowanie poproszę, myślę, że docelowo trafi tam jednak jakiś 2-band EQ, pewnie na początku Seymour Duncan, bo takiego mam pod ręką.

Zenku,

Chciałbym, żeby to moje MM miało takie agresywniejsze brzmienie w stylu właśnie Flea (czego nie mogę osiągnąć moim staruszkiem JB), czy Twoim zdaniem kombinacja Andiroba/Klon zrobi robotę?

Uściślijmy fakty...
Od kiedy misiowato plastikowy MM jest agresyniejszy od JB?

Tego właśnie plastikowego brzmienia szukam. Miałem w karierze trzy MM i takiej plastikowej góry, która dla mnie jest właśnie "agresywna", na JB nijak nie potrafię osiągnąć. 

JB ma warczący niski środek (chociaż w przypadku mojego kapcia tego też nie ma za wiele ; , a grania mam ostatnio z materiałem, w którym ewidentnie brakuje mi tego właśnie plastiku.

Wpadnij do mnie z tym JB... dobrze by było aby Zenek dokładnie wiedział o co Ci chodzi...

Co do JB - moim zdaniem winne są pickupy (Custom 60), do których się już przyzwyczaiłem. Dla mnie mają mniej dynamiki, są lekko przymulone, ale to też trochę wpłynęło na mój sposób gry na tym JB. Tak czy inaczej - chętnie przyjadę, odezwę się na PW albo na FB.

Co do MM - nie mam żadnych udziwnionych wymagań, niech to będzie bliskie brzmieniu MM w ciele JB (które bardzo lubię i uważam, że ten eksperyment Flea brzmi całkiem znośnie) i z gryfem czterech kluczy w linii zamiast 3+1 (co też mnie w MM bardzo irytuje wyglądowo). Chciałbym jednak ten charakterystyczny plastik, o którym pisałeś, uzyskać. Zdecydowanie nie chciałbym na tym basie udawać jakiegoś innego instrumentu, mam JB, którego lubię, mam dwa PB, które też lubię. Tutaj po prostu potrzebuję zbliżyć się do brzmienia MM, a po pierwsze ufam Zenkowi, bo widzę ile wkłada w produkcję tych instrumentów, a po drugie - podoba mi się idea zrobienia MM/JB hybrydy, więc skoro jest okazja...