Chmielowski Basses

[Alfik]

bez  urazy , ale olcha  w moich uszach brzmiała zawsze przymulasto, dlatego preferuję tylko jesion na korpus , wymiana :zamiast plastikowego mostka , mosiądz , a okaże się że każde dobre pikapy zagrają w takim basie, ja mam LINDY FRALIN, i jest ....dzwon , dzwon, dzwon....

---

Seriously?

No to masz tu starą zagadkę:

https://soundcloud.com/blazejdomanski/se...-ash-maple

1. Czy różnica jest aż tak wielka? Sporo osób jej nie zauważa...

2. Co jest na samplu Fender XXX?

no co chcesz mi tym powiedzieć  że róznic w ogóle nie ma między olchą, klonem, jesionem, lipą?

---

https://www.youtube.com/watch?v=rgzD3vcrExE   takich porównań jest masa , czy  naprawdę trzeba coś tu udowadniać

Na Twoje pytanie odpowiem po tym jak rozwiązesz zagadkę. 

Słuchałeś sampli?

Odpowiedz sobie na zagadkę, którą Ci zadałem... Jeśli jesteś takim chojrakiem który wie, że jesion to dzwon, a olcha muli i cytuję "nie trzeba nic tutaj udowadniać" - to powinno być proste prawda... Nie podałeś jednak odpowiedzi... Nie masz odwagi?

A pamiętaj, że zagadka jest prosta. Masz dwa przykłady różnych instrumentów i musisz odgadnąć trzeci który jest jednym z nich. Grane bardzo wyraźnym selektywnym dźwiękiem z samego pickupu przy mostku tylko z bębnami.

Gdyby był to tylko jeden przykład bez możliwości porównania ze znanym mi brzmieniem, to sam nie byłbym w stanie odpowiedzieć pomimo, że na jednym i drugim instrumencie mam przegranych pare tysięcy godzin i zajmuję się zawodowo dzwiękiem od 20stu kilku lat. Oczywiście biorąc go do ręki z zawiązanymi oczami po pierwszych dźwiękach wiedziałbym który jest który, ale na nagraniu już nie. To jest tylko linia, nie ma mikrofonowanej kolumny, którą można zmienić bardzo wiele itd...

Takich porównań jest masa tylko większość w tym to, co podałeś w linku jest zrobiona nieprawidłowo pod kątem oceny walorów drewna. Facet porównuje instrumenty z innymi pickupami, innymi mostkami, innymi progami, innymi potencjometrami, wykonanych w innej technologii (w tym lakierniczej, co bardzo ważne) i z innym setupem. Jedyne co można usłyszeć w jego przykładzie to to, że stary Fender deklasuje nowe o parę klas...

U mnie masz porównanie wykonane prawidłowo: takie same progi, takie same pickupy, takie same mostki, takie same potencjometry, takie same struny, taka sama technolgia wykonania instrumentu i przede wszystkim taki sam setup.

Podpowiem Ci np, że Fendery Geddego Lee i Duffa MCKagana oraz Johna Wettona - ewidentnie uznawane za jedne z najagresywniej brzmiących w muzyce rockowej są wykonane z Olchy a np. soulowy przepiękny mruczek Johna Portera Jr. czy Stinga jest jesionowy.