03-16-2017, 04:49 PM
Nie popieram takich zabiegów. Relicowane wiosła zawsze będą kojarzyły mi się nieszczerością i pozerstwem.
To takie sztuczne tatuaże, wśród sprzętu. Oczywiście trafią się na to klienci, ale to tylko odzwierciedla ich charakter
Jeśli moje graty, z czasem nabiorą obić i zadrapań, to ok, ale nie lubię przesadnie zniszczonych gitar.
ALE!
Mateusz, powiem szczerze, że naturalnie to wygląda, mimo, iż samemu nigdy bym nie kupił.
Masz fach w ręku.
To takie sztuczne tatuaże, wśród sprzętu. Oczywiście trafią się na to klienci, ale to tylko odzwierciedla ich charakter

Jeśli moje graty, z czasem nabiorą obić i zadrapań, to ok, ale nie lubię przesadnie zniszczonych gitar.
ALE!
Mateusz, powiem szczerze, że naturalnie to wygląda, mimo, iż samemu nigdy bym nie kupił.
Masz fach w ręku.
