Bassturbation 2011 Studio 7 Piaseczno

[Alfik]

Dziękuję wszystkim za przybycie!

Jestem ogromnie szczęśliwy, że impreza ta komuś się przydała (przynajmniej sądząc po podziękowaniach, które otrzymuje) - wiedza, którą mogliśmy podzielić się między sobą z pewnością zaprocentuje w przyszłości podczas codziennej pracy z instrumentem, nagrań koncertów itd.

Wnioski każdy wyniósł swoje - starałem się możliwie obiektywnie pokazać wam jak i do czego wykorzystać brzmienie poszczególnych instrumentów, co z tym zrobicie zależy już od was.

Temat główny - czyli setup basu a brzmienie - myślę, że wasza wiedza w tym zakresie głęboko się poprawiła - w końcu na gorąco ustawiłem chyba z kilkanaście basówek. Było słychać co i jak i wpływa na brzmienie. Zwykle po kilku ruchach śrubokrętem bas grał sporo lepiej. Teraz będziecie mogli to robić sami - zamiast jechać do lutnika z byle pierdołą. Jak ktoś ma pytania to oczywiście dzwońcie.

Wnioski pozytywne: U stałych bywalców słychać każdą wypracowaną metronomogodzinę: Szczególnie WOWR i Kuba Goły - zrobili OGROMNE postępy w grze czego wszystkim życzę
Wnioski negatywne: Miłosz kurcze słychać u Ciebie LATA ćwiczenia po kilka godzin dziennie - błagam nie odkładaj do końca pasji na którą, poświęciłeś tyle czasu w życiu - mogłeś wtedy pić wódke i grać w piłkę. Rozumiem rodzina, dzieci - ale warto - masz zbyt duży potencjał by być jedynie brzdąkaczem jak to określasz. Za dobrze grasz, aby to olać.

i jeszcze wielka prośba:
Panowie, którzy nie byli na zlocie - darujcie proszę sobie złośliwe komentarze wobec toczącej się tutaj dyskusji - zwróćcie proszę uwagę, że tym razem nikt tu nie wychyla się ze swoimi spostrzeżeniami... bo po co dyskutować z tymi, którzy nie słyszeli, nie byli, ale wiedzą lepiej. Przyjedzcie po prostu następnym razem.


Następny zlot zaraz po wakacjach