Zdjęcia Sprzętu!

[Brylant]

To tylko twoje wrażenie. Gdyby nie główka, to w życiu bym nie odróżnił od Fendera.

[zwinny]

zgodzę się z Fabianem jeśli chodzi o "inność", wg mnie sunburst zupełnie się różni, no ale jak by nie było to jest inna gitara więc też inaczej wygląda. no i jeśli gada tak, jak ma gadać, to who cares.

[Mateusz]

dobra stary, fender jazz bass z lat 70 z oryginalnym lakierem w takim stanie to 10k, ten bas kosztowal mniej niz 2k a roznica w brzmieniu nie jest warta tej roznicy. koniec tematu

[paka]

Zwinny, nie tylko o sunburst tutaj chodzi.

a o co chodzi?

wez czlowieku naucz sie pisac wiecej niz jedno zdanie;D




kolor kolor drewna na gryfie jest inny, pewnie uzyty lakier tez ma inna fakutre/refleks swiatla/odtwarzanie kloru drewna. fendery maja zoltawe lub wrecz brazowawe gryfy, tutaj mamy do czynienia z bardziej "standardowym" odcieniem polakierowanego klonu.

[zakwas]

Mateusz - przecież nie mówimy o brzmieniu tylko o wyglądzie, proszę czytać ze zrozumieniem!

Moim zdaniem ta plastikowość, to głównie różnica w sunburście i widoczności drewna spod niego.

[miklo]

A moim zdaniem wałkiem malowany bas, to dopiero plastikowo wygląda. Ten japoniec jest całkiem fajny. Kiedyś se kupię taki, bo po murzyńsku się fajnie pyka na jazzbasach. Jak pykałem na Geddy Lee brata, to czułem, że robię się czarny i pyta mi rośnie

[crazy]

[Hubert]

Zwinny, nie tylko o sunburst tutaj chodzi.

a o co chodzi?

wez czlowieku naucz sie pisac wiecej niz jedno zdanie;D




kolor kolor drewna na gryfie jest inny, pewnie uzyty lakier tez ma inna fakutre/refleks swiatla/odtwarzanie kloru drewna. fendery maja zoltawe lub wrecz brazowawe gryfy, tutaj mamy do czynienia z bardziej "standardowym" odcieniem polakierowanego klonu.

Kształt dechy, człowieku, jest inny. Jestem na 95% pewien

co jest oczywiste, bo gdyby ta gitara była skopiowana w 100%, to Fender oskarżyłby daną firmę o plagiat...

co do lakieru, to też kwestia zdjęcia IMHO. Moja Maya też się różni od klasycznego Jazz Bassa wyglądem główki, czy właśnie lakierem, ale jakie to ma znaczenie, kiedy brzmi praktycznie tak samo jak podobny fender z podobnego rocznika, a jest 5 razy tańsza...

[miklo]

co do lakieru, to też kwestia zdjęcia IMHO. Moja Maya też się różni od klasycznego Jazz Bassa wyglądem główki, czy właśnie lakierem, ale jakie to ma znaczenie, kiedy brzmi praktycznie tak samo jak podobny fender z podobnego rocznika, a jest 5 razy tańsza...

Masz dziś próbkę na Bemowie? Ja dziś mam i może uda mi się zdążyć przed Twoim wypadem Chętnie bym ponownie macnął ową Mayę przez 23,3 sekundy.

[Hubert]

mam, ale od 21.15 na scenie

[miklo]

Uuu... To dupa Nie będzie mi się chciało tam łazić

[Misio]

W tych japońskich basach denerwuje mnie, jak sunburst kończy się przed tymi seksownymi wycięciami z przodu i z tyłu gitary, tam, gdzie przez lakier by było widać przekrój drewna. W tanich wiosłach stosują taki patent, żeby się nie wydało, że decha to 10 składnikowa kanapka.

[mazdah]

W tych japońskich basach denerwuje mnie, jak sunburst kończy się przed tymi seksownymi wycięciami z przodu i z tyłu gitary, tam, gdzie przez lakier by było widać przekrój drewna. W tanich wiosłach stosują taki patent, żeby się nie wydało, że decha to 10 składnikowa kanapka.

Chodzi o ten patent?:


Zdjęcie jak wyszło tak wyszło, ale chyba widać o co chodzi. Dla mnie to drobny szczególik, aż tak bardzo nie widać że coś tam ciekawego się dzieje
Nawet w topowych wiosłach jest to dość mocno zacieniowane:

[Misio]

Nie, tutaj jest jeszcze równo, ale http://www.edroman.com/detail_sheets/ima...ss_239.jpg to już przegięcie.

[Hubert]

a czy to aż tak przeszkadza?

u mnie jest chyba podobnie i nie zwróciłem na to nigdy uwagi...

http://i56.tinypic.com/mhvv9x.jpg