Zdjęcia Sprzętu!
Kurwa, paździochy, posłuchajcie jak tam sekcja chodzi a potem pierdolcie głupoty. Tongue
P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A
[Obrazek: 5oTDjh4.png]
Odpowiedz
(05-23-2014, 06:14 PM)Stanislav. napisał(a):
(05-23-2014, 06:13 PM)Basstard napisał(a): Co swoją drogą niewiele umniejsza chujowości Limp Bizkit Tongue

a cóż tam chujowego? Smile

Pimp Bisquit to kapela, która zasłynęła wykonaniem najbardziej koszmarnego coveru w historii wszechświata


originał: (uwaga klasyka)



nowoczesność z cyklu przypierdolmy bardziej, nawet jak nic z tego kompletnie nie wynika (uwaga koszmar estetyczny) Pimp Bisquit:



Pani w średnim wieku z gitarą akustyczną, która ledwo otwierając usta przekazuje więcej emocji niż napompowany gitarami i jakimiś tam fxsami popik Pimpusiów:

(niestety fatalna jakość)


1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor

[Obrazek: 1218859243852_f.jpg]
Odpowiedz
(05-23-2014, 08:38 PM)Alfik napisał(a):
(05-23-2014, 06:14 PM)Stanislav. napisał(a):
(05-23-2014, 06:13 PM)Basstard napisał(a): Co swoją drogą niewiele umniejsza chujowości Limp Bizkit Tongue

a cóż tam chujowego? Smile

Pimp Bisquit to kapela, która zasłynęła wykonaniem najbardziej koszmarnego coveru w historii wszechświata

cover jak cover, niewiele jest dla mnie świętości 'nie do ruszenia' Wink

'Chocolate starfish...' był pierwszą kasetą jaką kupiłem, także jest to dla mnie pewien klasyk, na którym znalazło się kilka dobrych numerów, no ale gust jest jak dupa... mrgreen
obrazki się zesrały.

Odpowiedz
Limp Bizkit to mój ulubiony zespół do auta.. jest moc i rozpierducha Smile ja ich lubie.. ale wiem.. ich basista pokazuje sie z warwickiem więc nie maja prawa zabrzmiec Smile
Odpowiedz
A ja pokochałem Alice in Chains po latach awersji Smile Wyznaję wobec zgromadzenia.
Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/
https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info
http://www.sertyzur.bandcamp.com
http://www.facebook.com/sertyzur

[Obrazek: punk3.png]

Odpowiedz
co wy wiecie o limp bizkit Cool

[Obrazek: 1546152_10203615188245019_979344684950190581_n.jpg]
Odpowiedz
kasetę z podróbką pork soda też gdzieś mamSmile
Odpowiedz
Limp Bizkit jest zajebiste
Odpowiedz
Na Ursynaliach brzmieli tak sobie, jakoś nie było tej mocy która jest na nagraniach, takie przynajmniej miałem wrażenie, trochę się zawiodłem :/
Odpowiedz
Obrażam się, proszę skasować moje posty. :oburzony:
P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A
[Obrazek: 5oTDjh4.png]
Odpowiedz
(05-23-2014, 07:43 PM)Bjorn napisał(a):
(05-23-2014, 06:14 PM)Stanislav. napisał(a):
(05-23-2014, 06:13 PM)Basstard napisał(a): Co swoją drogą niewiele umniejsza chujowości Limp Bizkit Tongue

a cóż tam chujowego? Smile


wszystko mrgreen

Muzyka mrgreen

Chociaż akurat "Behind Blue Eyes" nie jest takie najgorsze. Pewnie właśnie dlatego, że nie jest to ich numer.

Choć ok - "Rollin" i "Shotgun" mają swój urok. Byłby większy, gdyby nie Durst.

No i w kategorii chujowości nie dorastają do pięt Linkin Pork Tongue

(05-23-2014, 09:23 PM)groza napisał(a): kasetę z podróbką pork soda też gdzieś mamSmile

A mi zaginęła Sad
Odpowiedz
(05-23-2014, 09:33 PM)paluch1986 napisał(a): Na Ursynaliach brzmieli tak sobie, jakoś nie było tej mocy która jest na nagraniach

Ale jak w Stodole jak byłem to zajebista moc była. Zresztą sami chyba twierdzą, że wolą grać w klubach/salach koncertowych właśnie, niż na festiwalach w plenerze.

A "Behind Blue Eyes" akurat było chyba najsłabsze z całego koncertu.
Tradycyjny J-BASS B-HOOD member no. 2
Broda B-hood #11


(03-11-2013, 11:07 PM)Brylant napisał(a): [Bisq_mode=on]
Ale wszystko jest chujowe...
[Bisq_mode=off]
Odpowiedz
Limp bizkit to dla mnie Nookie itp.
Odpowiedz
(05-23-2014, 08:43 PM)Stanislav. napisał(a):
(05-23-2014, 08:38 PM)Alfik napisał(a):
(05-23-2014, 06:14 PM)Stanislav. napisał(a):
(05-23-2014, 06:13 PM)Basstard napisał(a): Co swoją drogą niewiele umniejsza chujowości Limp Bizkit Tongue

a cóż tam chujowego? Smile

Pimp Bisquit to kapela, która zasłynęła wykonaniem najbardziej koszmarnego coveru w historii wszechświata

cover jak cover, niewiele jest dla mnie świętości 'nie do ruszenia' Wink

'Chocolate starfish...' był pierwszą kasetą jaką kupiłem, także jest to dla mnie pewien klasyk, na którym znalazło się kilka dobrych numerów, no ale gust jest jak dupa... mrgreen

Limp Bizkit klasykiem! OMG OLABOGA! OMG
Odpowiedz
slucham LB i sie tego nei wstydze! a behind blue eyes bardzo lubie!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 32 gości