Jaki mikrofon?

[aLibaBass]

Ja ostatnio porównywałem Betę 58, Audixa OM7 i Sennheisera e845s. Kupiłem Senna. Bardzo dopracowany fizycznie, 'brzmi' jak dla mnie bardzo przyjemnie (ale to jest śliska sprawa raczej), super kardioida, ma włącznik/wyłącznik, co według mnie na próbach jest przydatne. Audix brzmiał rzeczywiście jakoś tak dziwnie. Jakby lekka 'słuchawka' była? No i cienki jakiś taki uchwyt ma. Beta też jakaś taka mała i brzydka mi się wydała w porównaniu z Sennem. No i S ze dwie stówy tańszy.
Rozważ jeszcze np. AKG D7 może.

Nie wiem w sumie po co to piszę, skoro do wyboru tylko dwa majki Chyba musiałem się z kimś czymkolwiek podzielić. ;] Dzięki za wysłuchanie.

A.

[Hubert]

spoko, każda opinia jest cenna, nie tylko dla mnie, ale również dla innych

a mikrofon wygrała moja Żona w jakimś konkursie i miała takie dwa do wyboru. SM58 mamy w domu, ale zwykłego, nie betę i zastanawialiśmy się, czy brać to samo, praktycznie, bo dobre, czy coś innego, bo nieznane Wyszło na to, że wzięliśmy Audixa, bo drożej można go odsprzedać

[dexter_ck]

[dopieprzanie się pierdół mode]
Gwoli ścisłości - Shure Beta 58 albo Shure SM58. Nie ma SM Beta ani Beta SM.
[/dopieprzanie się pierdół mode]

[Hubert]

masz racje! przepraszamy

[zakwas]

Kolejna sprawa, to że nie każdemu przypasuje każdy mikrofon, jedna z moich wokalistek śpiewa do bety 57 i jest spoko, jak próbowaliśmy ostatnio Tomkowi z Kumamy go zapiąć, to powiedział do niego trzy słowa i poszedł do futerału z powrotem, a an statywie wylądowała beta 58 i wszystko było bardzo si - a tu wszyscy narzekają na Shure'a.

Bądź tu mądry.

[Burning]

ja tam shure'a uwielbiam
uważam, że można nagrać dobrze brzmiący album przy użyciu samych sm57
nie lubię koloryzowania przez betę 58, ale jeśli wokalista potrzebuje...

[zakwas]

Ot, ładnie się dogrywa. Pod SM58 też jest dobrze, muszę mu kiedyś wcisnąć SM57, ciekawe jak się sprawdzi. Audix i5 nie podpasował ani jemu, ani reszcie zespołu.

[Mateusz]

ale ta koloryzacja jest na korzysc, podbija prezencje, ktora i tak musimy podbic w mikserze dla wokalu/ glosu mowionego, tak jak akg d112 wyciaga ze stopy to co najlepsze i kasuje srodek, tak tutaj sm spisuje sie swietnie. mikrofon uzywany do wokalu w miażdżącej większości przypadków i praktycznie zawsze robi robote, a skoro jest dobry i sprwadzony to po co kombinować z audixami, dla mnie to klasa nizej.

[Burning]

po co kombinować z audixami

napisałem, jakie ma zastosowanie

[zakwas]

No nie wiem czy tak klasa niżej, skoro przy realizacji chociażby koncertów RHCP używa się OM7...
Odsyłam do mojego poprzedniego posta #20...

[Majek]

Wokalowe Audixy pod względem brzmienia są moim zdaniem tragiczne. Sam nie potrafię nic ciekawego na nich wykręcić i również nie słyszałem żeby komuś ta sztuka się udała. Instrumentalne już wypadają znacznie lepiej