Graj(mi)dół - zgierski festiwal gitary basowej!

[Wrzos]

no to niestety beze mnie. Chyba że można swoje zabrać, przywieźć

[zakwas]

Do baru - raczej wątpię.

[Brylant]

Desperadosów też nie ma... Trzeba będzie się soczkiem zadowolić...

[zakwas]

Nie ma Desperadosów, jest za to mrożona Yerba.

Zapomniałem dopisać - już poprawiłem, będzie oczywiście depozyt sprzętu na terenie festiwalu - będziecie mogli być spokojni o swoje graty!

[paluch1986]

Czy na piechotę daleko jest z Agrafki do noclegu? Jeśli da się przeżyć to czy można gdzieś bezpiecznie samochód zaparkować żeby iść kulturalnie pić?

[zakwas]

Na terenie internatu są miejsca parkingowe z tego co pamiętam, pod MOKiem też ludzie zostawiają auta nawet na kilka dni czasami i nic się nie dzieje - teren jest ogrodzony, ale nie strzeżony. A na mapce masz odległość i czas przejścia - sam oceń.

[macius]

kulturalnie pić?

ale o so chozi?

[paluch1986]

Na mapie wygląda niedaleko, ale jak włączę na widok z satelity to wygląda dalej

[sledz]

Wśród uczestników, którzy drugiego udostępnią swój sprzęt (gitarę/wzmacniacz/efekt) pozostałym przybyłym na festiwal rozlosowane zostaną upominki ufundowane przez Maczos Bass Shop.

Ty się w języku oczystym naucz wysławiać, zanim zaczniesz organizować taką fetę!

---

A kozy oczywiście przywiozę. Do planu należy wpisać rytualne tańce i biesiadę z pieczystym o 24:00.

[zakwas]

Masz ten przecinek i pół słowa, masz...

---

BTW - Śledź, jeżeli przywieziesz prawdziwą, żywą kozę, to masz darmowe piwo dożywotnio w AgRafce!

[sledz]

A Pecu będzie?

[yacoob]

eee.. ten parkin pod mokiem taki skromny z tego co pamietam ..; D

[zakwas]

No skromny, ale ostatnio naliczyłem 25 aut.

[Zbychoo]

A Pecu będzie?

a co to a propos kozy?

[Brylant]

Zastanawiam się, czy jest sens brać Rycha ze sobą, jak on ma prawie już roczne struny na sobie i naprawdę to teraz strasznie muli... Nie mam kasy, aby je zmienić.