Lutnictwo

[herp]

No wlasnie nie są, tez są za daleko. No chuj. Zawioze do magika, niech sie meczy.

[dudi999]

Lutnik na pewno zrobi Ci z tym porządek. A nie to bierz w reke pilnik, papier scierny i do dzieła

[Mateusz]

moze przeloz jakos obudowy/ wydlub ze starych przetowrniki i wloz nowe- lepiej dlubac w plastyku niz drewnie.


co do siodelka - wikol odradzam - to klej do drewna a nie plastyku/metalu - chyba ze drewniane siodlo. polimer tez odradzam, cyjanoartyl, jest bardzo twardy i nadaje sie idealnie do tej operacji - nie bedzie tlumil siodelka od gryfu.

[OMSON]

Jakie są zależności w styku gryfu względem kieszeni? Zakładam, że spody powinny przylegać idealnie, a jak się ma sprawa z górną i dolną krawędzią (z naciskiem na górną)? Czy są jakieś fizyczne przesłanki, co do przenoszenia drgań na korpus w tym newralgicznym miejscu (pytam, czy cała powierzchnia kieszeni, razem ze ściankami, mają taki sam wpływ na przenoszenie drgań, czy nie)?

[dudi999]

Jak robiłem swój bas to gdzieś wyczytałem ze gryf w kieszeni powienien siedzieć ciasno, tak zeby nie odpadał jak się go nie przykręci.

[Mateusz]

dokladnie jak przedmowca pisze, gryf dra we wszystkie strony, jak jest scisniety to drgania przechodza bezposrednio na korpus i odwrotnie. w niejednym basie mialem doklejanie do kieszeni cienkie plasterki forniru w tym celu

[Burning]

mi w preclu luźno siedzi, a i tak nie słyszałem lepszego precla
taki urok tandetnych bolt-onów, że z sustainem to cudów nie ma..
jak się chce mega-sustain to sie kupuje klonowe ntb

[dudi999]

W sumie wiekszość basów które rozkręcałem też miały ten gryf raczej luźno spasowany. Nie wiem do czego to zależy

[groza]

W sumie wiekszość basów które rozkręcałem też miały ten gryf raczej luźno spasowany. Nie wiem do czego to zależy

Drewno pracuje, zwłaszcza jak się ma nową gitę - jak zrobią styk baaaardzo na ścisk, to korpus czy gryf minimalnie się ruszy, rozszerzy i potrafi np. lakier obok puścić od naprężenia dodatkowego.

Tak przynajmniej tłumaczył na talkbass gość z bodajże F-Bass - mówi, że testował tak mocne spasowanie, że bas można było złożyć bez śrub i się nie rozpadał, ale potem były problemy a różnicy na plus między ściskiem mega mocnym a normalnym dobrym spasowaniem brzmieniowo nie było.

Te w fenderach luzy to ogólnie jakaś chujnia jest, albo drewno tak im pracuje, albo nie wiem - mam parę majonezów bolt-on i nawet flame za 1500zł jest bardzo fajnie spasowany bez fornirów, karteczek i luzów - czyli da się to zrobić.

[zakwas]

mi w preclu luźno siedzi, a i tak nie słyszałem lepszego precla
taki urok tandetnych bolt-onów, że z sustainem to cudów nie ma..
jak się chce mega-sustain to sie kupuje klonowe ntb

Bur, masz fajnego precla, ok, ale to chyba nie powód żeby przy każdej okazji go wychwalać?

Powinniśmy wychwalać Markbassy?

[OMSON]

Bur, masz fajnego precla, ok, ale to chyba nie powód żeby przy każdej okazji go wychwalać?

To jest tylko reakcja na traumatyczną utratę Spectora Jakaś projekcja panie, czy co?

[Burning]

Fabian: przynajmniej nie fapuję nad każdym usłyszanym Wal'em

[Burning]

nie, wyrosłem już z tego
nadal chciałbym Wal'a, ale nie musze o tym informować wszystkich po 4-5 razy dziennie

[miklo]

No to mam jakieś podróby nie jaja. Mi nic nie urwało :/

[miklo]

Ciekawe tylko, czyje są niby moje dzieci?