Modyfikacja układu w JazzBassie - S1 Switch

[sieszek]

ja kieedys robilem test - sa chyba jeszcze probki na basoofce. Jak dla mnie -useless i brumi w chuj

Jak żeś polutował taki efekt osiągnąłeś...
...no chyba że mój egzemplarz z S1 jest wybitny i "och ach" bo jest cichy...



Poza tym: nie istnieje coś takiego jak bezużyteczne
Czekam aż wreszcie ludzie na forum nauczą się, że "sprawdzałem/testowałem", "moje zdanie", "wg. mnie" i "ja uważam" to subiektywne twory i mają mało wspólnego z ogółem. Każdy ma swój gust, słuch i postrzeganie brzmienia...

...więc do q...rwy nędzy przestańcie pisać bzdury*

Dziękuję


* no offence, to dygresja do wszystkich

Przecież napisał "Jak dla mnie".
Poza tym forum domyślnie służy do wyrażania swoich opinii, więc czy konieczne jest dodawanie do każdego posta "wg. mnie", "moje zdanie" itd?
Oczywiście pomijam skrajne sytuacje typu jak hartke to karton.

[Mateusz]

kurwa no właśnie sie przyjebał, a ja nie wiem o co mu chodzi;d


Dla mnie do dupy, wydaje mi sie, że polutowałem dobrze, to było w jakimś mexie z 4 lata temu. Miszczem lutownicy to wtedy nie byłem. Wydaje mi się, że z racji tego, że jest to łączenie równoległe musi się pojawić brum, ale całkiem możliwe, że coś powaliłem

[herp]

Oczywiście pomijam skrajne sytuacje typu jak hartke to karton.

A to nie karton?

[solartron]

.. Wydaje mi się, że z racji tego, że jest to łączenie równoległe musi się pojawić brum, ale całkiem możliwe, że coś powaliłem

Na pewno powaliłeś i całkiem sporo skoro piszesz takie rzeczy...

[herp]

Solarton, możesz mi po polsku wyjaśnić jak to zrobić, żeby tego nie spieprzyć?

[Mateusz]

No mówie, miszczem lutownicy nie byłem (dobre 4 lata temu, więc dopiero zaczynałem robić kable itp.), albo jakiś schemat z dupy miałem, w takim razie pora sprawdzić to porzadnie (akurat mam puszpulla) jak bede miec troche czasu i jakiegos japonca z elektrownia do zrobienia

[solartron]

Solarton, możesz mi po polsku wyjaśnić jak to zrobić, żeby tego nie spieprzyć?

Schemat który zapodałeś i ze strony seymoura to to samo. S1 to po prostu w jednej pozycji to najzwyklejsze połączenie jazz bassa (wiec bardziej brumieć nie ma prawa) a w drugiej pickupy są szeregowo i odcięty jeden potencjometr vol.
W zasadzie trzymaj się schematu i będzie git. Jak będziesz lutował do push-pulla lub push pusha staraj się nie nie przegrzać tych cienkich pinów, bo w skrajnym przypadku mogą się pokrzywić i styki nie będą działały jak należy.
Masy możesz zebrać w jednym punkcie (gniazdo lub obudowa potencjometra) - to spowoduje użycie większej ilości kabla ale ograniczy ewentualne wystąpienie pętli masy.

[herp]

Podziękował za konkrety!

[SUVV]

kurwa no właśnie sie przyjebał, a ja nie wiem o co mu chodzi;d


Dla mnie do dupy, wydaje mi sie, że polutowałem dobrze, to było w jakimś mexie z 4 lata temu. Miszczem lutownicy to wtedy nie byłem. Wydaje mi się, że z racji tego, że jest to łączenie równoległe musi się pojawić brum, ale całkiem możliwe, że coś powaliłem

Mateusz... rozjeb...łeś mnie
Zdziwiony że się przyjeb...łem? przeca u mnie to norma
już więcej "wg mnie" itp. w trzy zdania nie dało się wepchnąć?


Co do układu, musiałeś gdzieś byka posadzić bo u mnie nic nie brumi i nie szumi bez względu czy połączone szeregowo czy równolegle
Dla mnie S1 to fajna rzecz, jakieś urozmaicenie...może znajdę dla tego zastosowanie. Pewną zaletą jest fakt, że brzmienie basu się nie znudzi

[paluch1986]

Dobry temat, myślałem o czymś takim, dzięki za linki

[pinio]

Robiłem już dawno temu takie coś. Akurat w Hohnerze z humbami, ale zasada ta sama. Gdzieś tu oraz na basoofce były próbki. Po krótce. W szeregu jest mniej dźwięcznie, bardziej konturowo i potężnie.

[Asgar]

Ja bym jeszcze dodał przełącznik odwracający fazy przystawek, jak już się bawić, to na całego Próbował ktoś takiego zabiegu w jazz basie?

[paluch1986]

Podłączyłem raz single w odwrotnej fazie, wchodziło tylko to czym się różnią obydwie przystawki, praktycznie zero dźwięku i ledwie co słyszalne.

[groza]

Przeciwfaza w basie nie daje rady - w gicie jak najbardziej...

[OMSON]

W szeregu jest mniej dźwięcznie, bardziej konturowo i potężnie.

Konturowo?