Fender Modern Player-Chińska odsłona Fendera
#1
Jakiś czas temu na rynku pojawiła się nowa seria gitar naszej kochanej marki Fender. Wszystko byłoby fajnie gdyby nie napis made in china. mrgreen
Przeglądałem testy jazz basów imo dobra alternatywa dla tańszych gitar na początek.
Moim zdaniem Fender chyba szuka sposobu na załatanie dziury budżetowej.neutral2
Jakie jest wasze zdanie na temat Fenderów za nieco ponad 2 tyś?

[Obrazek: mp-jazzbass-cut-460-80.jpg]
http://www.youtube.com/watch?v=hNAzulJyoig
Odpowiedz
#2
Zdanie będę miał, jak wezmę do łapy.
Może za jakiś czas będzie okazja, ale sądząc po tym co Fender pokazał serią Classic Vibe i Vintage Modified Squiera, te basy będą naprawdę fajne.
Odpowiedz
#3
Zgadzam się Squier Vintage Modified to naprawdę zacne wiosło Smile
Oby te fendery były podobnie wykonane Smile
Odpowiedz
#4
(04-06-2012, 02:06 PM)mazdah napisał(a): Zdanie będę miał, jak wezmę do łapy.
Może za jakiś czas będzie okazja, ale sądząc po tym co Fender pokazał serią Classic Vibe i Vintage Modified Squiera, te basy będą naprawdę fajne.

Dokładnie. Tylko szkoda, że te fendery made in china są "modern"
Odpowiedz
#5
Brakuje zwykłych singli,chociaż ten humby mogą też dobrą robotę robić.
Zostaje też opcja modyfikacji z rozłączaniem cewek , o ile z tymi puchami tak się da Smile
Odpowiedz
#6
Squier Vibe Jazz Bass myślę, że bije serię modern. Na prawdę świetne wiosło. Może Maczos by się wypowiedział na temat serii modern, bo widzę, że ma je na sklepie.
Odpowiedz
#7
Za nieco ponad dwa klocki można kupić dobry, używany bas. Te mnożące się tanie Fendery/drogie Squiery moim zdaniem są po to, żeby każdy mógł wsadzić se palec w dupę patrząc na logo Fender, które właśnie kupił w sklepie.

Odpowiedz
#8
Co do brzmienia, wiadomo - a właściwie nie wiadomo Wink

Wygląd taki sobie, jedne z mniej ładnych Fenderów, ale to zawsze Fender jednak Smile

To co mnie cieszy, że moda na rock n' rolla dalej jakoś się trzyma, o czym świadczy powstawanie takich zabawek Smile
Odpowiedz
#9
Grałem na dwóch takich - jak dla mnie słabe, z niedoróbkami lutniczymi.
Odpowiedz
#10
Goraz powiedz coś więcej na temat wykończenia Big Grin
Bo wiadomo rewelacji nie można się spodziewać Smile
Odpowiedz
#11
Jeden miał problemy jakieś z gryfem, brzęczał jak cholera pomimo wysokawej akcji, poza tym wyglądał jak dla mnie tak se. Drugi miał gryf bez potrzeby wymieniania, ale oba brzmiały tak samo - jak dla mnie nijakie, burczące cosie. Oba białe.

Grałem wtedy też na roadwornie który grał i wyglądał 300 razy lepiej, że o am. standard z 2012 nie wspomnę.

Jak to ma kosztować okolice 2k to dla mnie mega lipa - jest w tym przedziale cenowym dużo na prawdę fajniejszych gitar.
Odpowiedz
#12
np g&l za niewiele wiecej. fakt - pewnie progi trzeba poprawic i wymienic siodelko itp. ale jak dla mnie za 2 z hakiem nie ma nic lepszego, a przynajmniej nie mialem okazji grac.
Odpowiedz
#13
za 2 z hakiem można mieć używanego japońca
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#14
(04-06-2012, 07:29 PM)Burning napisał(a): za 2 z hakiem można mieć używanego japońca

A tam.... obydwa żółtki Wink
Fender Jazz Bass Deluxe FMT5 => MM Stingray5 => Cort GB5 Custom => Aguilar TH700 + PTC Audio Lil'B 115 + 112


Odpowiedz
#15
żółtek żółtkowi żółtkiem Big Grin, a kiwi kiwi kiwi. Jednak kupiłbym raczej japońskie auto niż chińskie... to samo niestety z fenderem Big Grin
Nie będziesz tam jakimś poetą
Tylko najgorszym na świecie...

Polubcie Spare Bricks na fb Wink
www.sparebricks.pl

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości