Liczba postów: 4241
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Dziury po srubach, zwlaszcza tych od blach? Moja basiórka wyglada gorzej niz kontrabas goscia z tego, no, filmu z Marilyn Monroe, ktory oberwal w instrument serie z tommyguna. Ale ja kocham!
Jesli popielniczki daja +10 do respectu, to co najmniej -30 do brzmienia i artykulacji.
Liczba postów: 267
Liczba wątków: 2
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Marcus Miller mówi że popielniczka na neckową przystawkę pomaga mu grać slapem.
W jazz bassie akurat mi tak bardzo nie przeszkadzały - bo jakoś (chociaż to pewnie zależy od strun, a w swoim za wielu kompletów nie zmęczyłem) najfajniej mi się grało i brzmiało właśnie jak szarpałem między pikapami.
W preclu jest trochę gorzej, bo - przynajmniej na tych labellach - najlepiej go czuję grając dokładnie nad pikapem.
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
mi przeszkadzala neckowa popielniczka od JB, czasem jak slapuje i podciągam strunę palcem to E i A tłumię resztą prawej ręki - blachą już nie mogłem
Liczba postów: 512
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
(09-07-2010, 08:19 AM)Krzysztof napisał(a): Wam chyba też popielnice nie pomagają w graniu między przystawkami...
Wniosek -popielnice wypierdalać!
jawohl mein fuehrer!
aczkolwiek jest tez opcja ze koledzy samodzielnie doszli do wniosku, ze lubia je miec, to moze niech maja prawo je sobie zostawic, he?