Jałosiński Basses
Zrób z tych ścinek coś chociaż. Jakieś podstawki czy coś. Tongue
P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A
[Obrazek: 5oTDjh4.png]
Odpowiedz
śliczne drewno
Odpowiedz
Doman: mogę Ci oddać to co zostanie, jengę z tego można będzie zrobić. Big Grin

Drewno jest mega wredne, możliwe, że po wycięciu wstępnym wyrzynarką może pęknąć mimo to, że jest wyschnięte.
Poza tym może pęknąć, też po wycięciu kieszeni na gryf, pickupy, elektronikę. Ogólnie w każdym momencie obróbki może pęknąć .... Właśnie dlatego Gibson zrezygnował z tego drewna, bo jest nieprzewidywalne. Ja nie chcąc ryzykować poczekam sobie do przełomu wiosny i lata, wtedy różnica temperatur jest mniejsza niż teraz i będzie trochę bezpieczniej.
Mimo to, jest to bardzo inspirujące drewno, trochę historyczne i jednocześnie mocno "na czasie". No jest na niego moda, przeżywa renesans od kilku lat. Smile
Odpowiedz
Mayo robi też korpusy z koriny (nie pamiętam z której odmiany) - ładne toto, w rzeczywistości to lepiej niż na fotkach wygląda, ale bez przesadnie nachalnej faktury. Ja to nie lubię tych takich bardzo bardzo fikuśnych - tu jest w sam raz.

[Obrazek: regius_core_classic_tt_qm_7_08.jpg]
Odpowiedz
Przyjęło się, że czarna korina/limba to ta która ma ciemne przebarwienia (czyli ta moja i z foty Grozy). Biała limba/korina to ta, która jest "czysta". Choć mówi się, że nazwa "korina" to nazwa handlowa limby - czyli wprowadzona przez Gibsona w 1958 roku. Jeszcze inne informację mówią, że czarna korina jest cięta z innego kawałka drzewa niż biała limba (tego samego drzewa/pnia).
Odpowiedz
Nazwa limba, to zbieżność z sosną limbą? Czy rzeczywiście z tego robisz?

Odpowiedz
Nie, Limba to drzewo rosnące w tropikalnej Afryce. Sosna i inne iglaste nie nadają się na elektryki. Big Grin
Odpowiedz
a czy kalimby buduje się z limby?
*mrgeren*
Odpowiedz
(12-06-2017, 02:09 PM)Sebastian-J napisał(a): Nie, Limba to drzewo rosnące w tropikalnej Afryce. Sosna i inne iglaste nie nadają się na elektryki. Big Grin

A podobno pierwsze Fendery z sosny były. Smile
Odpowiedz
Pewnie dlatego, ze z iglaków buduje się topy instrumentów smyczkowych, gitar akustycznych itd więc Leo brał to co było dostępne w lutniczych składach drewna.
Odpowiedz
(12-06-2017, 11:31 PM)MrPapaBear napisał(a): Pewnie dlatego, ze z iglaków buduje się topy instrumentów smyczkowych, gitar akustycznych itd więc Leo brał to co było dostępne w lutniczych składach drewna.
Bardzo być może.
Odpowiedz
(12-06-2017, 11:31 PM)MrPapaBear napisał(a): Pewnie dlatego, ze z iglaków buduje się topy instrumentów smyczkowych, gitar akustycznych itd więc Leo brał to co było dostępne w lutniczych składach drewna.

Acz głównie ze świerku.
Odpowiedz
Elektryczne basy z topami ze świerku też już gdzieś widziałem Wink
Odpowiedz
(12-06-2017, 02:09 PM)Sebastian-J napisał(a): Sosna i inne iglaste nie nadają się na elektryki. Big Grin

A tak z ciekawości, dlaczemu?
Tradycyjny J-BASS B-HOOD member no. 2
Broda B-hood #11


(03-11-2013, 11:07 PM)Brylant napisał(a): [Bisq_mode=on]
Ale wszystko jest chujowe...
[Bisq_mode=off]
Odpowiedz
Chyba dlatego że są mocno żywiczne, nie?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości