Blues!
#31
(01-07-2013, 08:57 PM)Muzz napisał(a):
Stare dobre czasy...ehhh

No rewelka Big Grin Prócz wymienionych przez Ciebie inspiracji skojarzyła mi się od razu kapela Cry of Love (niestety - mało u nas znana):



Specjalnie wrzucam nagranie live, które jest może i gorszej jakości niż studio, ale właśnie tutaj słychać klasę muzykantów. Bebechy rzucone w publikę.
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#32
(01-08-2013, 10:53 AM)miklo napisał(a):
(01-07-2013, 08:57 PM)Muzz napisał(a):
Stare dobre czasy...ehhh

No rewelka Big Grin Prócz wymienionych przez Ciebie inspiracji skojarzyła mi się od razu kapela Cry of Love (niestety - mało u nas znana):



Specjalnie wrzucam nagranie live, które jest może i gorszej jakości niż studio, ale właśnie tutaj słychać klasę muzykantów. Bebechy rzucone w publikę.
Cry of Love wymiata...płytę "Brother" zajechałem Smile
A Seven B... cóż byliśmy znani za granicą a u nas...ledwo. Gienek musiał X factora wygrać,żeby coś się ruszyło, a tak prawdę mówiąc w szczytowej formie nie był...
[Obrazek: seven_b_-_sen_nie-sen] no to jeszcze jeden numer z płyty.
Odpowiedz
#33
No i kółko się zamyka. U nas taka muzyka średnio się sprzedaje. Co robić?
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#34
Grać i pdolić system Wink)
Odpowiedz
#35
To możę jeszcze z klasyków: dziś na tapecie:

Nie będziesz tam jakimś poetą
Tylko najgorszym na świecie...

Polubcie Spare Bricks na fb Wink
www.sparebricks.pl

Odpowiedz
#36
(01-08-2013, 12:49 PM)MrPapaBear napisał(a): Grać i pdolić system Wink)

Zuch.

Po za tym pierdolić stękanie, że się "nie sprzedaje". Proponuję zliczyć ilość festiwali bluesowych i okołobluesowych organizowanych w kraju, i się popatrzy, jaka na nich jest frekwencja, to jebać statystyki.



Odpowiedz
#37
(01-07-2013, 08:27 PM)low napisał(a): Mam wrażenie, że gdzieś jeszcze są tony nieodkrytych przeze mnie artystów w stylu SRV czy Ericksona.

Jakieś propozycje?

ten pan:



Mój ulubiony biały bluesman ostatniej dekady.

ZAPIERDALA:

Odpowiedz
#38
A w ogóle to warto sobie radyjek sieciowych posłuchać, zwłaszcza tych zza wielkiej wody, bo oni sami wiedzą kto jest debeściak.

Jeśli idzie o bluszrokawe granie to ja bardzo lubię np.

http://bellyup4blues.com/

Z polskich, to zajebistą robotę Derf robi

http://radioderf.info/

No i pan Janeczek ofkorz, radio Baobab.
Odpowiedz
#39


americana / country blues / western swing
Odpowiedz
#40
(01-11-2013, 02:00 PM)Sobass napisał(a): A w ogóle to warto sobie radyjek sieciowych posłuchać, zwłaszcza tych zza wielkiej wody, bo oni sami wiedzą kto jest debeściak.

Jeśli idzie o bluszrokawe granie to ja bardzo lubię np.

http://bellyup4blues.com/

Z polskich, to zajebistą robotę Derf robi

http://radioderf.info/

No i pan Janeczek ofkorz, radio Baobab.

+11

Do tego Jimmy Kuba Michałek z Wrocławskiego akademickiego Radia Luz i Adam Brzeziński, radio SAR. Kuba w niedziele o 23, a Brzoza we wtorki o 22.
Odpowiedz
#41
Tongue 
Odpowiedz
#42


Tak trochę dla jaj.



Tak mniej dla jaj.
Odpowiedz
#43
Seasick Seteve byłem na jego gigu - cios! Mega charyzmatyczna postać.
Odpowiedz
#44
Absolutnie genialna postać i kultowy wykonawca korzennego bluesa w naszym kraiku, niestety, odsunął się w cień, i niezmiernie rzadko pokazuje się z gitarą - najczęściej przy takich dziwnych sytuacjach jak Piosenkarnia Anny Treter. Wielka szkoda.





Odpowiedz
#45
Panowie od lat szukam jednego kawałka Tadka Nalepy, może ktoś pozna.
Numer usłyszałem kiedyś na TVP Kultura jak puścili koncert Nalepy z jakiejś Rawy czy innego festiwalu bluesowego (aczkolwiek z późniejszych czasów, Nalepa miał już chyba krótkie włosy).
Jedyne co pamiętam to to, że Tadek dosyć funkowo frazował na gitarze w tym, a bas grał w kółko motyw:

E---0--3-5-0--6-5-3-5-- lub coś bardzo zbliżonego

Tempo utworu dosyć żywe.
Enyłan?
[Obrazek: 2gsir0w.jpg]

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości