ALLEGRO - prośby, pytania, kwiatki - BEZ OGŁASZANIA SIĘ

[obserwacja]

bunialski mylisz się. co innego życie prywatne, co innego przestrzeń publiczna(internet także ) w której każdy z nas jak ma ochote uczestniczy. allegro to tez forma komunikacji

[.....] alert

[Krulik]

Żyjemy w wolnym kraju jakby chciał sprzedać ten bas za 20.000 zł i znalazłby łosia to tylko jest to sprawa między nim a kupującym. Rozwodzenie się nad tym to dla mnie wścipskość i drobnomiesczańska moralność. Co was to obchodzi? Przypomina mi to trochę wpieprzanie się w czyjeś życie prywatne, np ten jest gejem i jest brudny bo uprawia seks z facetem. I komentowanie w stylu wychowano mnie tak i to jest dla mnie niemoralne i nic na to nie poradzę. Ludzie zajmijcie się sobą a nie wpieprzajcie się w czyjeś życie. Pojechałem

Jak offtop, to offtop. Po pierwsze - oferta jest PUBLICZNA a nie prywatna. Jak ktoś sobie sprzedaje ogłaszając się we własnym domu i kupuje od niego wujek Staszek, to jest absolutnie jego sprawa. Tymczasem jednak wolny rynek pozwala na to, żebyś przed zakupem mógł poznać opinie innych i mógł sprawdzić ZA ILE sprzedano to wcześniej. I ten koleś może sobie wrzucać cenę nawet i 20 kafli, ale moim przywilejem i przywilejem wolnego rynku jest powiedzieć potencjalnemu nabywcy - hola, hola, on to kupił za tysiąc mniej, wykorzystuje te same zdjęcia, wozi się na marce Qlosa i próbuje zarobić w żałosny sposób tauzena (według mnie!). Nie ma to NIC wspólnego z zawiścią, zazdrością czy nienawiścią. I tenże potencjalny nabywca, w chwili, w której posiądzie taką wiedzę może już robić co chce. Bo MA ŚWIADOMOŚĆ. I to jest wolny rynek.

Po drugie - przykład z gejem nietrafiony. To co ktoś robi w domu, to faktycznie jego sprawa. Jak zaczyna to wynosić na forum publiczne i się z tym obnosić na prawo i lewo, to niech się nie dziwi, że spotka się z różnymi opiniami. I to też jest częścią wolności słowa.

[SUVV]

....
I komentowanie w stylu wychowano mnie tak i to jest dla mnie niemoralne i nic na to nie poradzę. Ludzie zajmijcie się sobą a nie wpieprzajcie się w czyjeś życie. Pojechałem

Może i pojechałeś ale z czytania postów ze zrozumieniem to akademicka dwója...

...

....
Tymczasem jednak wolny rynek pozwala na to, żebyś przed zakupem mógł poznać opinie innych i mógł sprawdzić ZA ILE sprzedano to wcześniej. I ten koleś może sobie wrzucać cenę nawet i 20 kafli, ale moim przywilejem i przywilejem wolnego rynku jest powiedzieć potencjalnemu nabywcy - hola, hola, on to kupił za tysiąc mniej, wykorzystuje te same zdjęcia, wozi się na marce Qlosa i próbuje zarobić w żałosny sposób tauzena (według mnie!). Nie ma to NIC wspólnego z zawiścią, zazdrością czy nienawiścią. I tenże potencjalny nabywca, w chwili, w której posiądzie taką wiedzę może już robić co chce. Bo MA ŚWIADOMOŚĆ. I to jest wolny rynek.

Po drugie - przykład z gejem nietrafiony. To co ktoś robi w domu, to faktycznie jego sprawa. Jak zaczyna to wynosić na forum publiczne i się z tym obnosić na prawo i lewo, to niech się nie dziwi, że spotka się z różnymi opiniami. I to też jest częścią wolności słowa.

+ srylion

Zwyczajnie część tubylców widzi albo "czarne" albo "białe", żadnych odcieni szarości wypowiedzi.
Zresztą tu, na naszym forum, popełnione bez wyraźnego zaznaczenia intencji wypowiedzi zbyt często są odbierane w sposób zbyt płytki i ograniczony, co skutecznie uniemożliwia prawidłową komunikację - ile razy Panowie nie zrozumieli ironii? no ile postów tłumaczących padło?

Ech, żenada.
Pozdr

[/offtopic]

Wydaje się że warto z racji rzadziej spotykanego wiosełka :
http://allegro.pl/fender-jazz-bass-62-re...73261.html

[richarddepalma]

Żyjemy w wolnym kraju jakby chciał sprzedać ten bas za 20.000 zł i znalazłby łosia to tylko jest to sprawa między nim a kupującym. Rozwodzenie się nad tym to dla mnie wścipskość i drobnomiesczańska moralność. Co was to obchodzi? Przypomina mi to trochę wpieprzanie się w czyjeś życie prywatne, np ten jest gejem i jest brudny bo uprawia seks z facetem. I komentowanie w stylu wychowano mnie tak i to jest dla mnie niemoralne i nic na to nie poradzę. Ludzie zajmijcie się sobą a nie wpieprzajcie się w czyjeś życie. Pojechałem

+ miljart

Jeszcze chwila i zaczniecie Maczosa rozliczać za ile kupił sprzęt przed sprzedaniem i dlaczego nie umieszcza na swojej stronie własnoręcznie zrobionych zdjęć.

[zakwas]

A to nie są jego fotki?

[depravedsouls]

ja tez kupilem 1 rzecz za 3zl dokladnie chwile puzniej wystawilem za kup teraz 10zl i ktos to kupil,to co jestem ten zly? przestancie pierdolic,jest wolny rynke.

[Buger]

http://allegro.pl/mayones-jabba-custom-v...79954.html

[Hubert]

magia forum jeszcze chwilę i za darmo odda

[paluch1986]

Dawajcie coś o zużyciu w momencie transakcji

Co by offtopu nie było to rozrzut cen:

http://tablica.pl/oferta/kolumna-basowa-...DKs0x.html (tyle dałem za nową w guitar center 4 lata temu)

http://allegro.pl/kolumna-hartke-vx410-i...28714.html

Tu z gratisem

[obserwacja]

^ ten stack Hartke to dobra okazja jest

[dr_kciuk]

Prawdą jest ,że nowy sprzęt już w momencie zakupu dużo traci na wartości.Szczególnie jeśli odnosi się jego ceny do ofert na allegro.Jednak prawdą jest też to ,że kupując używaną np. paczkę nie mamy pewności ,że sprzęt jest w stanie deklarowanym przez sprzedającego.Ja na przykład wolałbym dołożyć parę złotych i mieć pewność ,że jest tak ,jak jest napisane w ofercie.
Także cena cenie nie równa,tak samo jak sprzedający sprzedającemu.
Myślę,że bezpieczniej kupować sprzęt od bassmanów (osobiście nigdy się nie zawiodłem),niż od handlarzy ,którzy z założenia nastawieni są na zysk (nie umniejszając uczciwym handlowcom).

[Grzegorzbas]

Witam
Pytanie (bez sarkazmu).

http://allegro.pl/music-man-sting-ray-5-...86324.html

Sprzedający opisuje uszkodzenie lakieru widoczne na jednym ze zdjęć jako " odpryski lakieru".
Jakieś sugestie co do sprawstwa (temperatura, chemia, mechaniczne ) ?

[yacoob]

ja obstawiam wilgoć/zalanie. nie wydaje mi sie możliwe przy normalnym użytkowaniu az takie odłażenie lakieru płatami

[Mateusz]

a ja wysoką temperaturę, podobne rzeczy dzieją się z lakierem przy opalaniu (niektorzy w ten sposob usuwaja lakier)

[cuniek]

A mi to wygląda, jakby w tym miejscu był po prostu źle położony lakier i teraz odłazi.