ALLEGRO - prośby, pytania, kwiatki - BEZ OGŁASZANIA SIĘ

[Dex]

Jestem w stanie go za 2,8k sprzedać ale zostawiłem pole do negocjacji. Jestem świadom, że za tyle nie pójdzie ale za mniej niż te 2,8k nie opłaca mi się go sprzedawać. Już wolę, żeby leżał w domu.

[Maciejeq]

Ale ta cena to już spora przeszkoda do tego, żeby ktokolwiek chciał negocjować, serio. Ja też zostawiałem pole do negocjacji i nie odzywał się nikt.

[Martins]

Mili Państwo czy ta cena za ten bas to cena "normalna"?
http://www.ebay.com/itm/82-Squier-Japan-...3f33abe96d

Miałem precla z tej serii i mocno żałuję, że sprzedałem

[zwinny]

Jestem w stanie go za 2,8k sprzedać ale zostawiłem pole do negocjacji. Jestem świadom, że za tyle nie pójdzie ale za mniej niż te 2,8k nie opłaca mi się go sprzedawać. Już wolę, żeby leżał w domu.

dlatego właśnie nie inwestuję w mojego Greco (choć w sumie nawet nie czuję takiej potrzeby). po prostu wiem, że za 3k bym go nie pogonił, nawet gdyby było to w pełni uzasadnione badassami, pickupami itp. apgrejdami.
i dlatego też podziwiam Maciejeqa za to, że zdecydował się wpakować tyle hajsu w swojego jazza, bo to operacja mocno ryzykowna, jeśli patrzeć na to czysto zdroworozsądkowo.

[Mateusz]

Dlatego trzeba trzymać stare części w szufladzie i jak sie decydujemy sprzedać to zakładamy oryginalne cześci. Taki kraj, że ktoś chętnie kupi fendera JB japan za 2500, ale fendera japan za 2800 z badassem już nie, mimo że 350zł to dobra cena za badasa i sam bym za tyle kupił bo potrzebuję. Już nie mówiąc o geddnym lee, które ostatnio są na allegro za 2600-2800, w ktorym siedzi badass i pikapy fender original.

[Misio]

To nie kraj na drogie basy. Ja się zastanawiam, czy jak ja wystawię na allegro tbirda z casem, to czy wezmę sumę, jaką dałem za sam bas. Więc jeśli nie ma ciśnienia, a bas sponio, to lepiej trzymać, niż sprzedawać ze stratą, ew. ktoś się trafi, kto kupi za dobrą cenę.

[Martins]

To nie kraj na drogie basy. Ja się zastanawiam, czy jak ja wystawię na allegro tbirda z casem, to czy wezmę sumę, jaką dałem za sam bas. Więc jeśli nie ma ciśnienia, a bas sponio, to lepiej trzymać, niż sprzedawać ze stratą, ew. ktoś się trafi, kto kupi za dobrą cenę.

+100

[Krulik]

Chyba fajna opcja? Z Badassem?

http://allegro.pl/jazz-bas-fender-deluxe...97945.html

[Maciejeq]

i dlatego też podziwiam Maciejeqa za to, że zdecydował się wpakować tyle hajsu w swojego jazza, bo to operacja mocno ryzykowna, jeśli patrzeć na to czysto zdroworozsądkowo.

Po prostu uważałem, że warto. Dodatkowo dostał namaszczenie od papieża Fenderyzmu jako jeden z wybitniejszych japońskich instrumentów jakie słyszał - więc czemu nie?
Gada jak stary polfender, a tego się nawet nie spodziewałem, kiedy go brałem od Mroka. Spokojnie mi wystarczy do momentu, kiedy stwierdzę że chcę starego Fyndyra, a prędko to nie będzie, bo już teraz przerasta mnie kilkukrotnie i muszę nauczyć się maaaaasę rzeczy żeby zabrzmieć na nim chociażby znośnie
I tak, jestem świadom, że nie sprzedam go za więcej niż 2,5kzł. Ale nie taki mam zamiar. Tak samo jak jestem świadom, że nie sprzedam swojego modyfikowanego Trace'a za więcej niż 1,5kzł. Tyle że ja się na to zupełnie nie nastawiam, nie gadam że sprzęt ma u mnie dożywocie. Ono po prostu już od długiego czasu jest na nim

[zwinny]

szkoda, że nie będzie mnie na bassturbacjach, ciekaw jestem opinii papieża nt. mojego Greco.

[PHANTOM]

szkoda, że nie będzie mnie na bassturbacjach, ciekaw jestem opinii papieża nt. mojego Greco.

Uwazaj, bo jak opinia bedzie nieprzychylna, to spalisz sie ze wstydu i pomimo, ze kochasz swojego greco, bedziesz musial go sprzedac...

[Maciejeq]

szkoda, że nie będzie mnie na bassturbacjach, ciekaw jestem opinii papieża nt. mojego Greco.

Uwazaj, bo jak opinia bedzie nieprzychylna, to spalisz sie ze wstydu i pomimo, ze kochasz swojego greco, bedziesz musial go sprzedac...

Nie będzie musiał, zrobimy to za niego. Na miejscu

[Dex]

szkoda, że nie będzie mnie na bassturbacjach, ciekaw jestem opinii papieża nt. mojego Greco.

Uwazaj, bo jak opinia bedzie nieprzychylna, to spalisz sie ze wstydu i pomimo, ze kochasz swojego greco, bedziesz musial go sprzedac...

Nie będzie musiał, zrobimy to za niego. Na miejscu

Największy smutek chyba Berec miał po opiniach o jego sandbergu i combie GK

[paluch1986]

Fakt, za GMR dałem pewnie mniej niż On za Sandberga

[Maciejeq]

szkoda, że nie będzie mnie na bassturbacjach, ciekaw jestem opinii papieża nt. mojego Greco.

Uwazaj, bo jak opinia bedzie nieprzychylna, to spalisz sie ze wstydu i pomimo, ze kochasz swojego greco, bedziesz musial go sprzedac...

Nie będzie musiał, zrobimy to za niego. Na miejscu

Największy smutek chyba Berec miał po opiniach o jego sandbergu i combie GK

Nie, nic nie przebije miny Mroka, kiedy dał Mirkowi tego ricka całego z klonu.
"Minus dwieście złotych!"