Liczba postów: 1292
Liczba wątków: 26
Dołączył: Nov 2010
Reputacja:
1
(06-14-2011, 01:08 PM)macius napisał(a): też bym tak chciał. Coś sobie wymyślę i za kilka dni kupię 
dobrze, że drugie hobby mam trochę tańsze 
Macius, a wiesz kiedy ostatnio bylem na urlopie? Niestety, zakupy sprzetu wiazą sie przynajmniej u mnie z rezygnacja z innych rzeczy, typu fajne auto/wczasy w Egipcie/inne "przyjemnosci".
Przypomniala mi sie ostatnia historia z moim udzialem - po 10 latach od zdania matury mialem okazje uczestniczyc w spotkaniu z ludzmi, z ktorymi chodziłem do klasy. Mimowolnie zrobil sie z tego maly festiwal proznosci, kiedy kazdy rozpoczał plecenie historyjek na temat mieszkań, w których mieszkają, aut, jakimi jezdzą itp. Ja sobie siedziałem cicho z połusmiechem na ustach i kiedy którys z dawnych kolegów zadał mi zawoalowane pytanie na temat moich "osiagniec", odpowiedziałem - "wiesz, wlasnie pracujemy z chłopakami nad nowym materiałem, ktory powinien wkrotce wyjsc, jedzie do mnie fajna gitara, ktorej dosyc długo szukałem, a wakacje spedze na festiwalach, troche jako artysta, troche jako fan". Jakos nikt nie byl w stanie zrozumiec, ze ktos moze miec inne kryteria sukcesu zyciowego innego niz ten materialno-rodzinno-zawodowy. Ja nie narzekam na zaden z nich, rzecz w tym, ze posiadam troszke inne priorytety niz praca w Warszawie, niebotyczne oszczednosci i volvo s60. Kocham swoja zone, ktora rozumie rozumie moja pasje i przyzwyczaiła sie do tego, ze potrafi siedziec w smierdzącej kanciapie przez calusienka sobote, klejąc nowe riffy, kocham muzykę, ktora mnie relaksuje i moj zespoł, ktory pomimo tego ze jest skurwysynskim i niewdziecznym tworem, to jednak daje mi niemierzalna satysfakcje. I jestem z tego dumny.
Troche sie rozpisałem, ale to ku pokrzepieniu tych, ktorzy maja doła z powodu braku kasy na sprzet - jesli czegos bardzo chcecie, niewazne, co to jest, na pewno znajdziecie droge jak to zdobyc. Bo tak to juz jest, ze z pasją wygrac sie nie da.
Satan & Hell Fire!
outreband.com
Liczba postów: 1448
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
(06-14-2011, 01:54 PM)elteha napisał(a): Jakos nikt nie byl w stanie zrozumiec, ze ktos moze miec inne kryteria sukcesu zyciowego innego niz ten materialno-rodzinno-zawodowy. Ja nie narzekam na zaden z nich, rzecz w tym, ze posiadam troszke inne priorytety niz praca w Warszawie, niebotyczne oszczednosci i volvo s60. Kocham swoja zone, ktora rozumie rozumie moja pasje i przyzwyczaiła sie do tego, ze potrafi siedziec w smierdzącej kanciapie przez calusienka sobote, klejąc nowe riffy, kocham muzykę, ktora mnie relaksuje i moj zespoł, ktory pomimo tego ze jest skurwysynskim i niewdziecznym tworem, to jednak daje mi niemierzalna satysfakcje. I jestem z tego dumny.
Amen, kolego. Bardzo mądre słowa.
Warwick Corvette $$ -> SWR SM400
Liczba postów: 4767
Liczba wątków: 17
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
1
eletha, nie napisałem tego żeby Cię w jakikolwiek sposób urazić albo sprowokować  po prostu podejście "podoba mi się-kupuję" troszkę mnie zniesmaczyło wtedy. Jednak widzę, że to troszkę inaczej wygląda teraz
A co do kasy, ta na pewno by się znalazła, jednak nie mam pędu do zmiany sprzętu, bo mój mi w zupełności wystarcza. Poza tym za cinki jestem żeby narzekać na to co mam
Inną kwestią jest to, że obecnie dużo większą frajdę mam z drugiego "hobby", przez co ostatnio wydałem troszkę więcej niż planowałem 
"Bo tak to juz jest, ze z pasją wygrac sie nie da."
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 4
Dołączył: May 2011
Reputacja:
0
gas gas gas, ale już niebawem skompletuję prawie identyczny zestaw
Liczba postów: 1267
Liczba wątków: 32
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
9
Mówisz o tym na drugim planie
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 4
Dołączył: May 2011
Reputacja:
0
heheh, prawie! nasz bębnowy miał kiedyś dywanik pod perę z kubusiem puchatkiem, samochodziki też byłyby w pytę!
Liczba postów: 1292
Liczba wątków: 26
Dołączył: Nov 2010
Reputacja:
1
(06-14-2011, 02:08 PM)macius napisał(a): eletha, nie napisałem tego żeby Cię w jakikolwiek sposób urazić albo sprowokować po prostu podejście "podoba mi się-kupuję" troszkę mnie zniesmaczyło wtedy. Jednak widzę, że to troszkę inaczej wygląda teraz 
A co do kasy, ta na pewno by się znalazła, jednak nie mam pędu do zmiany sprzętu, bo mój mi w zupełności wystarcza. Poza tym za cinki jestem żeby narzekać na to co mam 
Inną kwestią jest to, że obecnie dużo większą frajdę mam z drugiego "hobby", przez co ostatnio wydałem troszkę więcej niż planowałem 
"Bo tak to juz jest, ze z pasją wygrac sie nie da."
Completely no offence. Sprowokowałem mnie, ale w zadnym wypadku nie odebrałem tego jako prowokacji negatywnej, podzieliłem sie tym co juz od dawna mi lezało na watrobie.
To tez nie jest tak, ze spodoba mi sie cos to wyciagam kase i kupuje - sprzedałem inna gite, zeby kupic ta  . Cheers
outreband.com
Liczba postów: 223
Liczba wątków: 7
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(06-14-2011, 01:54 PM)elteha napisał(a): (...)
Przypomniala mi sie ostatnia historia z moim udzialem - po 10 latach od zdania matury mialem okazje uczestniczyc w spotkaniu z ludzmi, z ktorymi chodziłem do klasy. Mimowolnie zrobil sie z tego maly festiwal proznosci(...) blablablabla
Jak wszędzie niestety. Na spotkania klasowe dla tego już nie chadzam, bo u mnie wyglądało identycznie. Ale podobnie to wygląda wśród znajomych (nie związanych z naszym światem muzycznym), którzy nie bardzo czają, jak można jeździć puntem i mieć stary mały telewizorek, a nie wielką plazmę, którą się włącza, jak goście przychodzą.
@Macius, a ja myślę, że nawet jak gra się "cienko" to lepszy sprzęt tylko pomaga w wychwycaniu swoich błędów i jest zajebistym motorkiem do dalszej nauki
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
elteha:
skąd ja to znam 
miałem tyle farta, że żona była ciut posażna i troszkę wpłaciliśmy sami na mieszkanie, więc rata jest niewiele wyższa, niż był koszt najmu.
właśnie opóźniłem zakup auta, bo wreszcie upolowałem Jazza w znośnej dla mojej kieszeni cenie.
a kilku znajomych też pracuje z muzyką (DJ i realizator), więc rozumieją, że nagranie płyty jest dla mnie ważniejsze od wakacji na plaży 
inni pukają się w głowę, ale co mnie obchodzi ich zdanie?
a korpo-robotę mam zamiar rzucić za jakiś rok
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 1292
Liczba wątków: 26
Dołączył: Nov 2010
Reputacja:
1
(06-14-2011, 02:35 PM)Burning napisał(a): elteha:
skąd ja to znam 
miałem tyle farta, że żona była ciut posażna i troszkę wpłaciliśmy sami na mieszkanie, więc rata jest niewiele wyższa, niż był koszt najmu.
właśnie opóźniłem zakup auta, bo wreszcie upolowałem Jazza w znośnej dla mojej kieszeni cenie.
a kilku znajomych też pracuje z muzyką (DJ i realizator), więc rozumieją, że nagranie płyty jest dla mnie ważniejsze od wakacji na plaży 
inni pukają się w głowę, ale co mnie obchodzi ich zdanie?
a korpo-robotę mam zamiar rzucić za jakiś rok 
Tez mierzi korpotyrka, jednak jestem na tyle leniwy, ze stała pensja na akceptowalnym poziomie + jakies swiadczenia kompletnie zadowala moje ambicje zawodowe i hamuje kroki ku zmianie. Poza tym, wychodze z pracy i mam wszystko w dupie, moge zajac sie tym czym chce. O pracy zwiazanej z muzyka nawet nie marzę. Zresztą, nie wiem czy bym nawet chciał.
Z drugiej stromy rzecz biorąc, siedze wlasnie w tej chwili w robocie i klepie sobie na forum, popijam kawuszke, zaraz pojde na obiad, a potem na probe, wiec nie jest zle
outreband.com
Liczba postów: 1262
Liczba wątków: 18
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
1
06-14-2011, 05:53 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-14-2011, 08:38 PM przez SUVV.)
(06-14-2011, 12:17 PM)elteha napisał(a): Po ostatnich koncertach z Vesania, przygasowałem na mayo, jako ze wiosło Filipa jest naprawde zacne. Szukałem, szukałem i znalazłem:
http://img20.allegroimg.pl/photos/orygin...1641807714
...
Również znam dość dobrze Filipowe wiosło i nie mogę podzielić Twego zachwytu oraz tej zacności (na dodatek mam uraz do Mayo  )... ale jak to się mówi: "rzecz gustu...powiedział pies i polizał się po jajkach..."
Aha...
całkiem szczerze gratuluje zakupu, oby basidło pzypasowało
...mO_Om...
Cytat:"...I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
A potem zapytał o zarobki nasze - usiadł i zapłakał..."
Liczba postów: 3843
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
eletha: Bardzo bliski jest mi Twój sposób myślenia, zarówno co do kupowania gratów jak i podejścia do pracy
Mam furkę o jakiej śniłem od kiedy pamiętam, mam graty muzyczne o jakich 2-3 lata temu mogłem sobie tylko pomarzyć, wszystko kupiłem dość spontanicznie (GAS to potworna sprawa) i kosztem sporych wyrzeczeń. Szczególnie samochód, którego utrzymanie jest dość drogie.
No i spontaniczne kupno Jazz Bassa bez pewności, że uda mi się sprzedać Mayo było ryzykowne. I na razie jest kiepsko... Byle do końca czerwca się doczołgać... Wtedy zapłacę ubezpieczenie, oddam rodzicom za 2 miesiące za mieszkanie i po spłacie raty kredytu może nawet wreszcie kupię sobie buty na lato  O ile zostanie mi tyle, by wystarczyło na waszkę na dojazdy do pracy do końca miesiąca
Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410
Liczba postów: 993
Liczba wątków: 6
Dołączył: Sep 2010
06-14-2011, 08:03 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-14-2011, 08:03 PM przez jb90.)
Pecu coś o tym wiem  Sam na swojego ampegowego stacka i MM-a zbierałem długo (zapierdol w robocie + każdy grosz dosłownie każdy odkładany w "skarpetke" byle tylko mieć to wymarzone sprzęcicho  W kredyty nigdy sie nie bede pchal (ktoś z mojej rodziny miał przez to cholerne problemy !) Ja na szczęście mam jeszcze 5 letnie trampacze, ale niedlugo palce wyjda mi na wierzch i bede zmuszony kupic sobie nowe (rezygnujac z kupna nowych sznurkow np ) życie jest qwa niesprawiedliwe !!!
Liczba postów: 450
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
06-15-2011, 06:30 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-15-2011, 06:31 AM przez mrbass.)
(06-14-2011, 12:17 PM)elteha napisał(a): Po ostatnich koncertach z Vesania, przygasowałem na mayo, jako ze wiosło Filipa jest naprawde zacne. Szukałem, szukałem i znalazłem:
![[Obrazek: 1641807714]](http://img20.allegroimg.pl/photos/oryginal/16/41/80/77/1641807714)
Na razie, zdjecie zrobione przez sprzedajcego, ale jutro ma juz byc u mnie.
gratulejszon zajebiście mi się podobają te gity gdybym nie miał lootnicka to bym chyba cię wyprzedził w kupnie
lootnick mrbass - red fighter - bs BRB LB 212N - boss gt10b - korg pandora mini - zoom q3 hd - phil jones cable - cordial cables - barczak cases
Liczba postów: 3843
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410
|