Klinika GASu

[Doman]

No to bardzo mi przykro że nie słyszysz. Ja słyszę, przekonywać Cię nie zamierzam.

[Basstard]

Właśnie przesłuchałem po raz trzeci. Brzmi jak fajny, zajebiście obsługiwany Precel, i tyle.

[Doman]

Nie wiem co Ci nie fretlesi w klonowych podstrunnicach. To dużo bardziej zależy od tego jak ktoś gra a nie od tego co ma pod lakierem na podstrunnicy.

[yarzenioova]

Adrian to akurat bardzo umie miauczeć,kiedyś pokazywał koledze który za zasługi w Jaworkach bezproga dostał żeby grać ultralekko lewą ręką.Też jak ja gość niewprawiony był,jak zaczął tak grać zaczęło gadać.Trza pare rzeczy wiedzieć o tych basach,są deko inne od progowców w obsłudze.

Zeskanowane i zaszyfrowane przez perlator

[Doman]

Adrian to w ogóle przekocur jest, bardzo człowieka lubię. W Londynie żeśmy sporo gadali a i basy całkiem zajebongo mieli.

[Basstard]

Nie wiem co Ci nie fretlesi w klonowych podstrunnicach. To dużo bardziej zależy od tego jak ktoś gra a nie od tego co ma pod lakierem na podstrunnicy.

No tu już słychać. Żaden mnie nie zachwyca brzmieniowo, ten PJ z 75 gada na tym filmiku wręcz okropnie, ale to już kwestia gustu (oczywiście do pewnego stopnia przynajmniej). Trochę szkoda, bo klonowy fretless wygląda pięknie. Ale tylko bez krech - ciemne markery na klonie prezentują się debilnie

[zwinny]

skoro jesteśmy przy temacie fretlessów, oto mój ideał:



chociaż trzeba wziąć pod uwagę, że i operator nie z tej ziemi. a bas to chyba nexus i chyba ten:

[Basstard]

O, i to jest godne. Niższe dźwięki nieco kontrabasowo, ogólnie cieplutki mruczek, lubię. Jeszcze bardziej lubię odrobinę chorusa, ale jestem spaczony ejtisem

[Doman]

czy też


I to co ten pan wyprawia:
https://www.youtube.com/channel/UCc6_nvA...qWzo9ybMpQ

[fęder]

skoro jesteśmy przy temacie fretlessów, oto mój ideał:



chociaż trzeba wziąć pod uwagę, że i operator nie z tej ziemi. a bas to chyba nexus

Z tego co kojarze to w tamtych czasach basy Filipa S pochodziły od GMRa.

O, i to jest godne. Niższe dźwięki nieco kontrabasowo, ogólnie cieplutki mruczek, lubię.

To pewnie to wenge w gryfie

[Doman]

Auć.

[zwinny]

Z tego co kojarze to w tamtych czasach basy Filipa S pochodziły od GMRa.

o, widzisz, coś mi dzwoniło, tylko nie wiedziałem gdzie jakiś czas temu nawet napisałem na fb w tej sprawie do ww., niestety bez odzewu (smuteczek ).

[fęder]

Z tego co kojarze to w tamtych czasach basy Filipa S pochodziły od GMRa.

o, widzisz, coś mi dzwoniło, tylko nie wiedziałem gdzie jakiś czas temu nawet napisałem na fb w tej sprawie do ww., niestety bez odzewu (smuteczek ).

Byłem na mini koncercie Filipa po wydaniu plyty KGB i z tego co pamiętam to miał dwa GMRy 6 strunowe, jeden progowy jesionowy ... o ile dobrze kojarze odkupiony od Zbigniewa Wrombla, a który to był jednym z pierwszych (jak nie pierwszym) autorskim projektem Romana Koca, drugi to egzotyczny fragles ... chyba już seryjny bass force. Jak cos popierdolilem to sorry ... prawie 20 lat temu to musialo byc .

[yarzenioova]

Nie no jak fretless to raczej taki:


Zeskanowane i zaszyfrowane przez perlator

[Alfik]

Nie no jak fretless to raczej taki:


Zeskanowane i zaszyfrowane przez perlator

kwintesencja tego jak nie powinien brzmieć fretless