[Backing Track Challenge] Wrzesień 2013

[miklo]

Gdzie niegdzie kiksy, gdzie niegdzie trochę za dużo, ale nagrywany pierwszy take. Imho najfajniej gdyby wszsycy nagrywali pierwszego take-a... później zazwyczaj są za bardzo zwymyślane.

https://soundcloud.com/mariusz-zieli-ski...king-track

No to teraz krytykować. Tam gdzieś pod koniec trochę zmieniłem, bo mi się znudziło grać ciągle to samo, sorry! ;-)

A mnie to odpowiada. Fakt, że może nic nowego, ale czasem tak też należy. Pod wokal w sam raz, tak żeby się nie rzucało w ucho i wokaliście nie przeszkadzało. Jedyne co, że momentami precyzja tu kuleje.

O właśnie. Też nie widzę tragedii. W ogóle większość nagrywek w tym wątku spokojnie mogłaby się pojawić na jamie i nie byłoby zdrady (poza wpadkami technicznymi czy rytmicznymi). Fajnie widzieć, jak się brać basowa bierze do roboty i faktycznie wyobraźnia pracuje i efekty są, a nie tylko pitolą w mordce

[evilek]

Jedyne co, że momentami precyzja tu kuleje.

Dokładnie i wiem o tym, jest nad czym pracować! ;-)

[mazdah]

Każdy ma swoje patenty i metody na nagrania, ja lubię grać i nagrywać głównie improwizowane linie, Alf ma wszystko wymyślone i przetrenowane zanim nagra. Może zamiast narzucać którąś koncepcję warto by zostawić sobie tą kwestię otwartą jako temat do dyskusji.

Lubię nagrywać na jednego tejka, bez większych przygotowań. Wiem, że jestem cienias i nie mogę się porównywać nawet do mistrzów, ale w Motown dostawałeś kartkę z funtami albo paroma nutkami na krzyż i taśma szła: praktycznie wszystko było wymyślane w trakcie dość krótkiej sesji. Ja tak właśnie usiłuję robić.

[Grzesiek]

Wreszcie jakas fajna akcja na forum
Takie male co nieco ode mnie. Interfejsu jeszcze nie mam, wiec znowu walka z poziomami, kompresja no i przede wszystkim latencja przez co time troche kuleje momentami. Znowu przepraszam za jakość nagrania, kompresja zmiazdzyla wszystko totalnie ale juz niedlugo, nastepne nagrywki juz przez porzadny interface. Nagrane na Zakrzewskim Essentialu, w "trybie" jazz bassa z lekko podbitym dołem i górą, na starych strunach (nie ma znaczenia za bardzo przy takiej kompresji czy to Defil Luna czy Fodera IMO) . Starałem sie niegrzecznie, tresciwie i ciekawie dla bassmanów
https://soundcloud.com/grzegorz-kowalski-6/beking-trak

[zakwas]

Wreszcie jakas fajna akcja na forum
Takie male co nieco ode mnie. Interfejsu jeszcze nie mam, wiec znowu walka z poziomami, kompresja no i przede wszystkim latencja przez co time troche kuleje momentami. Znowu przepraszam za jakość nagrania, kompresja zmiazdzyla wszystko totalnie ale juz niedlugo, nastepne nagrywki juz przez porzadny interface. Nagrane na Zakrzewskim Essentialu, w "trybie" jazz bassa z lekko podbitym dołem i górą, na starych strunach (nie ma znaczenia za bardzo przy takiej kompresji czy to Defil Luna czy Fodera IMO) . Starałem sie niegrzecznie, tresciwie i ciekawie dla bassmanów
https://soundcloud.com/grzegorz-kowalski-6/beking-trak

Chciałbym mieć takie problemy z timem jak Ty, Grzesiu.

Długo się rozkręcałeś w tym podkładzie, ale jak już poszło...

[maRcin]

Fajnie tam później z tymi tercjami w basie. Też myślałem o tym ale potem jakoś się rozpłynęło .

[evilek]

V2 https://soundcloud.com/mariusz-zieli-ski...wrzesie-v2

[miklo]

Wreszcie jakas fajna akcja na forum
Takie male co nieco ode mnie. Interfejsu jeszcze nie mam, wiec znowu walka z poziomami, kompresja no i przede wszystkim latencja przez co time troche kuleje momentami. Znowu przepraszam za jakość nagrania, kompresja zmiazdzyla wszystko totalnie ale juz niedlugo, nastepne nagrywki juz przez porzadny interface. Nagrane na Zakrzewskim Essentialu, w "trybie" jazz bassa z lekko podbitym dołem i górą, na starych strunach (nie ma znaczenia za bardzo przy takiej kompresji czy to Defil Luna czy Fodera IMO) . Starałem sie niegrzecznie, tresciwie i ciekawie dla bassmanów
https://soundcloud.com/grzegorz-kowalski-6/beking-trak

Fajne granie. Dobrze, że wzrasta liczba nie bojących się zaczynać inaczej niż prymką ;-) Techniczne bardzo fajnie. Płynie. I o to chodzi.

V2 https://soundcloud.com/mariusz-zieli-ski...wrzesie-v2

Zabrakło mi tu ciosu. Początek frazy musi być przez bas ładnie wyprowadzony, a u Ciebie wtedy jest cisza. Moim zdaniem w tym przypadku takie podejście się nie sprawdza.

[WoRW]

Komputer się naprawił, mam więc normalnie nagraną próbkę!

https://soundcloud.com/wow_r/smooth-jazz-backing4

Na soundloud są jeszcze 3 inne z wczorajszej walki

[evilek]

Komputer się naprawił, mam więc normalnie nagraną próbkę!

https://soundcloud.com/wow_r/smooth-jazz-backing4

Na soundloud są jeszcze 3 inne z wczorajszej walki

Jeśli miałbym wybierać to chyba najbardziej mi się podoba "Smooth Jazz Backing3" chociaż poprzednie też są podobne. Ta wersja 4 brzmi mi bardziej na temat niż na groove, choć idea fajna.

[yarzenioova]

A teraz ja w temacie:
https://soundcloud.com/yarzenioova/backi...ck-passiv1
https://soundcloud.com/yarzenioova/backi...th-active1

Ciekawe co powiecie.

[zwinny]

no słychać, że już się trochę bliżej zapoznałeś z instrumentem, ale tylko trochę, hehe fajny ten slajd z F do F#
no i pasyw all the way

[groza]

Odkręć ten tone z powrotem

[yarzenioova]

Alfik reaguj!
Ten bas lubi skrecanie tone,super brzmi jal dla mnie i strasznie lubie ten brudzik oraz pelny gleboki dolny srodek ktory sie tam czai. Ale w aktywie przypadkowo mialem skrecony treble,w pssywie to tone knob wlasnie i tak glupio wyszlo.Ale co tam,w tym basie liczy sie tylko pasyw jak zwinny przyznal.

[Alfik]

W ramach reakcji i jednoczenia się z Yarzenioową nagrałem też na skręconym tone…
Chciałem nagrać jakiś groove dla Citizenkane zamiast Snikersa, ale wyszedł mi Twix. Mam nadzieje, że też będzie mu smakował.

Precel Elite II tone na 0

Pierwszy track ma feel z cyklu „behind a the beat” tak aby wtopić się nieco w podkład, i żeby boojało drugi jest bardziej „stright on the beat” tak aby dodać nieco energii i wydobyć bas nieco na wierzch.

Takie groove, aby boojało wielgachnymi, przepełnionymi soulem, tłustymi i obwisłymi za młodu bombonami soulowych wokalistek i aby im się dobrze klaskało na 2 i 4 bo to bardziej jest amerykańskie, choć sprzeczne z naszą polską naturą, a basista w tym czasie miał dużo czasu na rozglądanie się za jakimiś fajnymi chickami wśród publiczności.

prawie* to samo co wyżej, *prawie robi różnicę