Czy kostki faktycznie brzmią diametralnie inaczej?
#1
W wyniku posiadania zajebiście mocnej psychiki nagrałem ten sam riff na 19 różnych kostkach:

[Obrazek: kostki.jpg]

Kolejność taka jak na zdjęciu.

http://t-shirt.home.pl/dwn/kostki.mp3

Każda kostka gra 4 kółka - do przejścia pod koniec frazy, potem następna. Polecam sobie to w DAWie otworzyć (bpm 140) - widać na wykresie te przejścia, bo słuchać tak od A do Z to się chyba nie da bez drzemkiWink

Mayo Patriot pięć, nikle warwicka .40 zalozone tydzien temu i prawie nie grane. Pickupy oba na max, preamp włączony z +15% basu. EMG-TW w trybie singlecoil (cewki bliżej gryfu - odwrotnie niż normalnie).

Wnioski - większość brzmi jak dla mnie prawie tak samo, różnice równie dobrze mogą wynikać z tego, że na niektórych (w wyniku różnic manualnych) gram ciut lżej niż na innych.

Manualnie oczywiście sa na maksa różne, niektóre wyraźnie wygodniejsze od innych. Co ciekawe - jak grałem to mi się wydawało, że są bardzo inne brzmieniowo - przy odsłuchiwaniu już nie. Wybija się parę tych diametralnie innych - big stubby i metalowe teckpicki które są tak niewygodne, ze w trakcie grania chciałem je wyjebać za okno (za to przynajmniej brzmią chujowoWink.

Jedną z wygodniejszych okazała się jazz 3 maxgrip - muszę się do niej przyzwyczaić, bo jest malusieńka, ale chyba to mój nowy ulubieniec na równi z maxgripem 1/1.14.
Odpowiedz
#2
Faktycznie, różnice pomijalne. Myślę, że byłoby je słychać przy cienszych kostkach, są tacy co grają np 0,50. Wtedy pewnie by było słychać "kartkę". Tylko metalowe kostki się wyróżniają (moim zdaniem negatywnie).

Warto też zwrócić uwagę na różnice w brzmieniu mniej/bardziej zużytych kostek, ta, moim zdaniem, jest spora. Ale pewnie jak nagrałbym próbki to gówno by wyszło Smile
fender -> fender -> fender
Odpowiedz
#3
Zauważ, że w zestawie Michała są zarówno ściuchrane jak i nowe picki Smile
Odpowiedz
#4
Te metalowe są mega chujowe.

(09-21-2013, 02:57 PM)Bolem napisał(a): Faktycznie, różnice pomijalne. Myślę, że byłoby je słychać przy cienszych kostkach, są tacy co grają np 0,50. Wtedy pewnie by było słychać "kartkę".

Pomarańczowy Dunlop jest zdaje się 0,60 i różnicy nie słychać.
Sam gram kostkami o takiej grubości i też nie stwierdziłem, żeby "kartkowały".
[Obrazek: 7w41Jta.jpg]
Odpowiedz
#5
Pomiędzy MaxGripami z pierwszego rządku słyszałem minimalne różnice. Później wszystko mi się zlało, popierdoliło, i wyszło, że w nagraniu są 2 kostki więcej niż na zdjęciu. Ergo: jeden chuj...
Tradycyjny J-BASS B-HOOD member no. 2
Broda B-hood #11


(03-11-2013, 11:07 PM)Brylant napisał(a): [Bisq_mode=on]
Ale wszystko jest chujowe...
[Bisq_mode=off]
Odpowiedz
#6
Ja nie wierzyłem, że od kostek cokolwiek zależy, dopóki po którejś lekturze forum nie poczytałem o Ultexach i zamówiłem jedną na próbę. Teraz mam 2 w portfelu i 3 czekające na swoją kolej w okolicach biurka. W razie potrzeby kupię kolejne Big Grin

Na nagraniu... Wyróżniają się faktycznie te metalowe (ujowe) a reszta jakoś tak po pierwszej minucie brzmiała tak samo Big Grin
Odpowiedz
#7
nowa brzmi jasno,twardo
ściachana muli Wink
Odpowiedz
#8
A znacie to? IMO jedyna kostka, na której bym grał, gdybym grał kostką Wink
http://www.bassstringsonline.com/Wedgie-..._1498.html
http://nagrywamy.com/
Squier Precision MiJ SQ '84, Lester Precision, Ibanez Soundgear MiJ '91, Harley Benton PB-20, Fender Bassman SP3100, Carvin R600, TC Electronic BG250, Boss CS2
Odpowiedz
#9
(09-21-2013, 02:32 PM)groza napisał(a): Wnioski - większość brzmi jak dla mnie prawie tak samo, różnice równie dobrze mogą wynikać z tego, że na niektórych (w wyniku różnic manualnych) gram ciut lżej niż na innych.

o to, o to!

(09-21-2013, 02:32 PM)groza napisał(a): Manualnie oczywiście sa na maksa różne, niektóre wyraźnie wygodniejsze od innych. Co ciekawe - jak grałem to mi się wydawało, że są bardzo inne brzmieniowo - przy odsłuchiwaniu już nie. Wybija się parę tych diametralnie innych - big stubby i metalowe teckpicki które są tak niewygodne, ze w trakcie grania chciałem je wyjebać za okno (za to przynajmniej brzmią chujowoWink.

Metalowe zabrzmiały imo zajebiście ;d zdaje mi się, ze z Planet Wavesa drobne klaskanie słychać, ale tak to w zasadzie to nie ma różnicy między wszystkimi kostkami (nie licząc Teckow). pzdr

[Obrazek: 2d0nfkj.jpg]

Maruszczyk Jake 4P Goldfinger / MCB Warrior V > EHX Qtron+ > Boss ODB-3 > GK 700RB mkII > NoisyBox 410 > i tak słabo
Odpowiedz
#10
Dzisiaj sobie zrobiłem test pod tytułem "jaka kostka da na preclu najwięcej punchu?" I mam faworytów:

[Obrazek: fz2kqb.jpg]

Ja różnicę w graniu przeze mnie słyszę, jak będę miał chwilę, w co wątpię, nagram próbki.

O ile kogoś interesują. Wink
Odpowiedz
#11
Też mam taką puszkę, w której trzymam kostki :megusta:
Tradycyjny J-BASS B-HOOD member no. 2
Broda B-hood #11


(03-11-2013, 11:07 PM)Brylant napisał(a): [Bisq_mode=on]
Ale wszystko jest chujowe...
[Bisq_mode=off]
Odpowiedz
#12
Brzmienie kostki zależy od jej grubości, giętkości, materiału, kąta, pod którym uderzasz w strunę oraz mocno od tego, co masz podbite na wzmaku (imo to mega istotna sprawa). Stopień jej zużycia też nie jest bez znaczenia, bo wytartym bokiem kostki gładziej przejedziesz po strunie niż szorując ostrym kantem, przez co wydobywasz więcej chrobotnięcia Tongue
Odpowiedz
#13
Podobno zmienia się też jak się uderza w cieńszy albo grubszy drucik. Ktoś mi coś mówił o tych takich szczebelkach na chwytni, że się je dociska i wtedy też cośtam się zmienia.

Detali nie znam.
Odpowiedz
#14
...to ten mayo tak muli, że nic nie słychać
OO==++
Odpowiedz
#15
To w sumie taki krypto-warwick, jak ma nie mulić?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości