09-22-2013, 05:30 PM
Nie, powiedzialem ze nie popieram tego. Traktuje to jak homoseksualistów - niech sobie jest ale niech mi nie wchodzi w droge;d
Czy to oryginalna Fodera ?
|
09-22-2013, 05:30 PM
Nie, powiedzialem ze nie popieram tego. Traktuje to jak homoseksualistów - niech sobie jest ale niech mi nie wchodzi w droge;d
09-22-2013, 05:36 PM
Mnie to wioslo nie przeszkadza, to ze ktos ma na nim logo Fodery tez nie. Ale to, ze ktos to logo tam umiescil juz mi sie nie podoba. A proba sprzedazy tego wiosla jako oryginal to jest totalne przegiecie.
(09-22-2013, 05:30 PM)Mateusz napisał(a): Nie, powiedzialem ze nie popieram tego. Traktuje to jak homoseksualistów - niech sobie jest ale niech mi nie wchodzi w droge;d chyba w dupe a nie w drogę (09-22-2013, 05:36 PM)mazdah napisał(a): Mnie to wioslo nie przeszkadza, to ze ktos ma na nim logo Fodery tez nie. Ale to, ze ktos to logo tam umiescil juz mi sie nie podoba. A proba sprzedazy tego wiosla jako oryginal to jest totalne przegiecie. Nie przesadzajmy... Jeśli większość osób na tym forum - które Fodery powiedzmy sobie szczerze nigdy w rękach nie miały jest w stanie stwierdzić, że to podróbka to szkodliwość wykonania takiego instrumentu jest znikoma i myśle, że jako niszczyciele snobomitomanów kilka sztuk takich instrumentów się w Polsce przyda. Założę się, że gdyby miał napis np Greco to podrobiony napis by nikomu nie przeszkadzał.... jak piosenki Budki Suflera. Mi nie przeszkadza ani wiosło ani logo ani to, że ktoś je tam umieścił. Powiem więcej umieścił bym je tam sam... Przeszkadza mi próba sprzedaży tego instrumentu jako oryginału. Czy tysiące firm zrzynających z Fendera wszystko - kształt, wymiary, szczegóły konstrukcji wam przeszkadza... nie.. a to jest znacznie bardziej szkodliwe dla firmy i to jest dopiero panie piractwo... Problem zaczyna się dopiero przy tym czego się tak naprawdę słucha czyli przy logo... Teraz wszyscy uczciwi i prawi forumisie powinni wysłać do Fendera maile z donosami na Mateusza, że handluje podróbkami... a w przyszłym tygodniu mały donosik na Rogera Sadowskiego... Jak chcecie - mogę wam zrobić listę... 1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
09-22-2013, 06:10 PM
Tylko skad takie klucze, mostek...
EDIT: Aha... http://tablica.pl/oferta/mostek-basowy-f...150s7.html (09-22-2013, 05:44 PM)Alfik napisał(a): Nie przesadzajmy... Ja akurat miałem przyjemność pograć troszkę na Foderze, ale to nie zmienia niczego. Bas jak bas, gra tak jak mu się na to pozwoli i pomimo podobieństwa do Jazz Bassa, ani trochę nie brzmiała jak Fender. I chyba ciężko byłoby ten sound podrobić, nawet bez preampu. Druga kwestia jest taka, że dla mnie Greco nie będzie Thunderbirdem, Aria Rickenbackerem a Maya Jazz Bassem. Zdaję sobie sprawę, że to głównie psychika i pewnie snobizm, ale Jazz Bassa robi tylko Fender i Squier. I jeśli stara Maya nie brzmi jak nowy Am Std, to znaczy że słaba jest bo nijak nie brzmi jak Fender EDYTA: to ostatnie zdanie to żart. Nie wiem co jest z tymi najnowszymi US Fenderami z lat 2008-2012, ale średnio mi się to podoba :/
09-22-2013, 06:27 PM
(09-22-2013, 06:22 PM)mazdah napisał(a): EDYTA: to ostatnie zdanie to żart. Nie wiem co jest z tymi najnowszymi US Fenderami z lat 2008-2012, ale średnio mi się to podoba :/ Sam sobie odpowiedziałeś i to w tym samym poście . Ludzie kupują dla znaczka, więc zaczęli uzywać coraz gorszych komponentów, mniej przykładać się do produkcji (teraz robią w chinach z tego co wiem?) a instrumenty i tak się sprzedają. Tansze komponenty/produkcja= wiekszy zysk
fender -> fender -> fender
09-22-2013, 06:28 PM
Ogłoszenie zdjęte.
09-22-2013, 06:28 PM
Panie i Pannetti naświetlę sprawę nieco inaczej ...
Produkcja replik od samochodów po basówki jest uskuteczniana na całym świecie i jakoś się z tym żyje. problem z replikami jest jednak taki, że dla laika są często nie do odróżnienia od oryginału. I co z tego zapytacie? Wystarczy dołożyć do tego polską "przedsiębiorczość" i już mamy potwierdzenie znanego od dawna określenia - "polaczek cwaniaczek". Błażej, przecież wiesz że sadowski, copollo, lull i reszta replik nie robią więc nie mieszajmy ich do tego. Ja jakieś tam pojęcie o oryginalnej Foderze mam, więc kilka drobnostek w tym basie mi nie pasowało, publicznie nie powiem co jest niezgodne z oryginałem, by Mieleccy "przedsiębiorcy" nie poprawili baboli. Fabian idę o zakład, że mostek sprzedawany na tablicy jest również podróbą - w dobie skanerów 3D i CNC to prosta sprawa. I na koniec - pamiętajcie, że kiedyś wrzucałem wątek o kopiach preapmów Mike Pope'a wciskanych jako oryginały? TO te same osoby - więc tu raczej mowa o recydywie, tyle że skala się rozszerza
09-22-2013, 06:30 PM
09-22-2013, 06:34 PM
(09-22-2013, 06:28 PM)solartron napisał(a): Panie i Pannetti naświetlę sprawę nieco inaczej ... +1
09-22-2013, 06:35 PM
(09-22-2013, 06:27 PM)Bolem napisał(a): Sam sobie odpowiedziałeś i to w tym samym poście . Ludzie kupują dla znaczka, więc zaczęli uzywać coraz gorszych komponentów, mniej przykładać się do produkcji (teraz robią w chinach z tego co wiem?) a instrumenty i tak się sprzedają. Tansze komponenty/produkcja= wiekszy zysk Kwestia jak te wiosła będą grały za parę lat. A chińskie Fendery kosztują ~2000zł i są tym, czym producent chciał żeby były - tańsze od meksyków, lepsze od Squierów. I wszystko się w tej kwestii zgadza, przynajmniej na tyle na ile zobaczyłem i usłyszałem.
09-22-2013, 06:50 PM
(09-22-2013, 06:28 PM)solartron napisał(a): Panie i Pannetti naświetlę sprawę nieco inaczej ... Jeśli to już proceder a nie kilka jednostkowych przypadków na wyraźne zamówienie klienta i konstruktor owego wynalazku sprzedaje go klientowi nie informując iż jest to kopia... obawiam się, że mamy do czynienia ze zwykłym oszustwem, które powinno być ścigane prawnie. 1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
09-22-2013, 07:41 PM
Rozmawialem z Wojtkiem Famielcem, mowi, ze Fodere z Mielca ma kilku weselnikow w okolicy.
Gosc mogl zaplacic Wiackowi 7k za bas, byle mial logo. I teraz sprzedaje jako oryginal. Wiacek z kolei na stronie logo wycial bo bylo mu wstyd. Taka opcja tez jest. A preampy mogl robic jakis pracownik na boku, bez wiedzy Pana Wiacka.
09-22-2013, 07:46 PM
Polak potrafi...
Na Zachodzie sprzedaż podróbek jest poważnym przestępstwem i pewnie odpowiednie służby już pukałyby do drzwi.
09-22-2013, 07:49 PM
(09-22-2013, 07:41 PM)herp napisał(a): Rozmawialem z Wojtkiem Famielcem, mowi, ze Fodere z Mielca ma kilku weselnikow w okolicy. Aż tak różowo to nie było Na stronie kiedyś były foderowskie motylki i jakoś wstyd im nie było - zniknęły dopiero jak sprawę nagłośniliśmy (a konkretnie ja) w osobnym temacie, po pojawieniu się podrabianego preampa na allegro. Wówczas wrzuciłem kilka linków do strony martcha i dyskusja była identyczna jak teraz: że jak ktoś chce, to czemu mu tego logo nie dać. Teraz chyba już wiadomo czemu . Od tamtej pory robią basy z własnym logiem - nie ze wstydu - ze strachu, bo sprawa została nagłośniona |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|