warsztat nr 1.
#1
Jak wszyscy doskonale wiemy, aby zagrać na basówce dźwięki o różnej wysokości, dociskamy strunę do podstrunnicy na odpowiednim progu, skracając bądź wydłużając jej długość.
  • Odległość między dwoma dźwiękami na sąsiednich progach określamy jako półton (skrót: 1/2t). Jest to najmniejsza odległość między dwoma dźwiękami, chyba że ma mamy bas bezprogowy, lub wykorzystamy możliwość podciągania strun, wtedy możemy osiągnąć odległość mniejszą od półtonu.

  • Dwa półtony (dwa progi) to cały ton (skrót: 1t).
Każdy dźwięk ma określoną nazwę. Poznajmy najpierw siedem najważniejszych dźwięków. Dźwięki te są literami alfabetu łacińskiego. Tworzą one skalę diatoniczną. Są to: C D E F G A H.
Ósmy dźwięk to znów C następny D, E i tak dalej. W wydawnictwach obcojęzycznych spotkacie notację, w której dźwięk określany u nas jako H, zapisuje się jako B.



Dźwięki pustych strun gitary basowej to dźwięki diatoniczne E A D G . W basach pięciostrunowych dodana jest najniższa struna H a w sześciostrunowych dochodzi najwyżej nastrojona struna C.
Dalszy opis i ćwiczenia będę podawał dla basów czterostrunowych, ponieważ są one wciąż najbardziej popularne.

Jak układają się dźwięki diatoniczne na poszczególnych progach?
Dźwięki E, F są na sąsiednich progach, czyli dzieli je odległość pół tonu. To samo dotyczy dźwięków H, C. Pozostałe dźwięki oddalone są od siebie o cały ton.

[Obrazek: d_ziolek-skala_diatoniczna.png]

Spróbujmy znaleźć dźwięki diatoniczne na strunie E.
  • Mamy już dźwięk E - to pusta struna.
  • Dźwięk F jest oddalony o pół tonu czyli będzie na pierwszym progu.
  • Dźwięk G oddalony jest od F o cały ton. Przeskakujemy więc z progu pierwszego na próg trzeci.
  • Dźwięk A oddalony jest od G o cały ton będzie więc na piątym progu.
  • Dźwięk H oddalony jest od A o cały ton. Znajdziemy go na siódmym progu.
  • Dźwięk C oddalony jest od H o pół tonu, będzie więc na sąsiednim ósmym progu.
  • Dźwięk D oddalony jest od C o cały ton. Zagramy go na dziesiątym progu.
  • Dźwięk E oddalony jest od D o cały ton. Znajduje się na dwunastym progu.
[Obrazek: d_ziolek-skala_diatoniczna_gryf.png]


Ćwiczenie 1.
Ustawiamy metronom na tempo 60 BPM. Gramy po kolei dźwięki diatoniczne na strunie E. Jeden dźwięk co cztery uderzenia. Równocześnie z zagraniem dźwięku mówimy na głos a najlepiej śpiewamy jego nazwę (kojarzymy w ten sposób umiejscowienie dźwięku na gryfie z jego brzmieniem).

Ćwiczenie 2.
Znajdujemy dźwięki diatoniczne na pozostałych strunach, wykorzystując znajomość układu półtonów i całych tonów w skali diatonicznej. Powtarzamy ćwiczenie numer1 na strunach A, D, G.


Ćwiczenie 3.
Znajdujemy na gryfie wszystkie dźwięki C do dwunastego progu (na strunie E - 8 próg, na strunie A - 3 próg, na strunie D - 10 próg, na strunie G - 5 próg).
Gramy znalezione dźwięki z metronomem, w taki sam sposób jak w ćwiczeniu numer 1.
Tak samo postępujemy z pozostałymi dźwiękami diatonicznymi.

Powodzenia,
Darek Ziółek
Odpowiedz
#2
Dziękuję za używanie polskiej notacji dźwięków! Smile
Nienawidzę jak próbuje się na siłę "germanizować" Polską notację przez używanie nazw dźwięków których nie da się wymówić. Wink

Co do samego ćwiczenia - czy warto zaczynać od dźwięku E czy też może lepiej od C albo chociaż A, które będą tworzyły naturalniej brzmiące dla naszego ucha skale?
Odpowiedz
#3
(10-20-2010, 08:17 PM)zakwas napisał(a): Dziękuję za używanie polskiej notacji dźwięków! Smile
Nienawidzę jak próbuje się na siłę "germanizować" Polską notację przez używanie nazw dźwięków których nie da się wymówić. Wink

Co do samego ćwiczenia - czy warto zaczynać od dźwięku E czy też może lepiej od C albo chociaż A, które będą tworzyły naturalniej brzmiące dla naszego ucha skale?
Ćwiczenia mają na celu poznanie dżwięków diatonicznych i ich umiejscowienie na gryfie. Zaczynamy od E dlatego, że to na basie czterostrunowym najniższy, pierwszy dźwięk diatoniczny.
Rozumiem intencję pytania, zaplanowałem na później omówienie gam durowych i molowych.

Odpowiedz
#4
najlepiej jakby w tym temacie był tylko sam warsztat

edyt: nie mozna by pytan jakos rozdzielic?
przejrzysciej by bylo
Grant Jazz Bass 1970>B.C. Rich Mockingbird Masterpiece>Ibanez SR 500 Custom Tongue>Zoom B3>Marshall MB 4410

MySpace

http://soundcloud.com/parasites-arecki/
Odpowiedz
#5
dlaczego? pytania do warsztatu są wskazane!
Odpowiedz
#6
Dziękujemy Darku i prosimy o więcej!
Odpowiedz
#7
Może to śmieszne, ale mi na pewno ten warsztat się przyda, głównie ze względu na ćwiczenia- nigdy nie miałem jakoś motywacji żeby zapoznawać się z każdym dźwiękiem na gryfie.
Tak czy inaczej- dziękuję i proszę o więcej Smile
Odpowiedz
#8
(10-20-2010, 08:17 PM)zakwas napisał(a): Dziękuję za używanie polskiej notacji dźwięków! Smile
Nienawidzę jak próbuje się na siłę "germanizować" Polską notację przez używanie nazw dźwięków których nie da się wymówić. Wink
/.../

Czego nie da się wymówić?
Nie sądzisz, że bardziej logiczna jest kolejność A B C niż A H C?
To właśnie polska notacja jest bezsensowna.
Odpowiedz
#9
Świetna inicjatywa, jestem za i czekam na więcej Smile !!
Odpowiedz
#10
(05-03-2011, 12:40 PM)marek HAGA napisał(a):
(10-20-2010, 08:17 PM)zakwas napisał(a): Dziękuję za używanie polskiej notacji dźwięków! Smile
Nienawidzę jak próbuje się na siłę "germanizować" Polską notację przez używanie nazw dźwięków których nie da się wymówić. Wink
/.../

Czego nie da się wymówić?
Nie sądzisz, że bardziej logiczna jest kolejność A B C niż A H C?
To właśnie polska notacja jest bezsensowna.

A masz taki dźwięk jak bes albo bis?
Odpowiedz
#11
No właśnie tak Smile b flat i b sharp Wink

to że się pan mnich pomylił przy przepisywaniu i my i Niemcy (?) mamy taki kulawy, inny system to inna sprawa.

biorąc pod uwagę, że teoria służy lepszemu porozumiewaniu się między muzykami, to czy aby na pewno czytelniej krzyknąć na scenie haaaaaa (które możesz wziąć za "aha - on krzyczy Aaaa!!!) a nie lepiej Beeee Wink???

choć jak powiesz "graj kurna beeees", to ktoś zawsze może usłyszeć eeees ;P nie od dziś wiadomo, że każdy muzyk ma jakiś tam procent utraty słuchu Big Grin
Odpowiedz
#12
Głuchy jesteś!
Sam jesteś głupi Big Grin

Mnie od zawsze uczono że po A jest H i juź Big Grin
I jakoś nie ma dla mnie problemu przestawianie się z notacji hamerykanckiej na naszą, byle tylko było wiadomo, kto której używa, to się dostosuję - zresztą, to tylko pół tonu, kto to usłyszy Wink
Nie będziesz tam jakimś poetą
Tylko najgorszym na świecie...

Polubcie Spare Bricks na fb Wink
www.sparebricks.pl

Odpowiedz
#13
Tylko błagam nie zaczynajmy dyskusji o wyższości Bożego Narodzenia nad Wielkanocą Wink

Inna sprawa, że dziwne jest, że nie dąży się do unifikacji nazewnictwa, co by skorygować błąd pana mnicha. Zwłaszcza w dobie łatwej, międzynarodowej wymiany wszelkiej maści zapisków.
Bo jak biorę czyjeś funty to pierwsze pytanie to jest czy u niego B to H czy Bb Wink Albo powstają takie potworki, jak muzycy piszący zawsze B i Bb, ale mówiący zawsze H i B Wink
Odpowiedz
#14
Przy zapisie nutowym wątpliwości rozwiewają się zanim powstaną, ale w przypadku samych kwitów to faktycznie może być problem Big Grin
Nie będziesz tam jakimś poetą
Tylko najgorszym na świecie...

Polubcie Spare Bricks na fb Wink
www.sparebricks.pl

Odpowiedz
#15
Podsumowując: kijem Wisły nie zawrócisz.
Mamy dźwięk B miedzy A i H i koniec, nic się na to nie poradzi i nie ma co z tym walczyć, bo akademie nie zmienią nazewnictwa dźwięków. Wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości