Liczba postów: 78
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
0
Panie i Panowie,
jeśli ktoś zna gościa (albo gościową), który umie przyjść do studia (w W-wie), rozstawić swój sprzęt pomiarowy, zmierzyć akustykę pomieszczenia (rezonanse, absorpcje, fale stojące, itd.), po czym przepisać optymalne lekarstwa na w/w problemy, pobierając przy tym ode mnie zapłatę godziwą, ale nie z księżyca, to ja będę BARDZO WDZIĘCZNY (wdzięczność wymierna w piwie) za taki kontakt!
Wbrew pozorom mam z tym spore problemy. Google'ując i pytając na innych forach studyjnych dotarłem w końcu do pewnego znanego ponoć w kręgach akustycznych gentlemana, który w ramach sprzętu pomiarowego przyniósł malutkie urządzonko firmy Radio Shack dostępne w USA za $20. Kiedy mu następnie pokazałem moje własne, amatorskie spektrogramy zrobione prostą aplikacją typu shareware (niestety mało wartościowe, bo nie mam ani mikrofonów pomiarowych ani referencyjnego źródła dźwięku), to okazało się, że nie bardzo umie je czytać. Na koniec, żeby poprawić wrażenie, jakie na mnie wywarł, gentleman zażądał 200zł za 15-minutową wizytę. N.b. sumy tej NIE uiściłem, tym samym po raz pierwszy w życiu odmawiając zapłaty za wykonaną usługę. Tzn. wykonaną w pojęciu owego pseudoakustyka, bo dla mnie to był smutny żart, a nie usługa.
PS. Moje studio ma niezłe rozmiary (3 x 5 metrów, wysokość 3,2 metry, z nieregularnym sufitem) i naprawdę spory potencjał jak na pomieszczenie tak małe. Zrobiłem już w nim co mogłem "na ucho", za pomocą kombinacji ustrojów absorpcyjnych, refleksyjnych, i refrakcyjnych, głównie domowej roboty. Więcej niestety nie osiągnę bez identyfikacji dokładnych częstotliwości, które mają problemy. A jak już znajdę te częstotliwości, chciałbym fachowej porady, jak optymalnie je poprawić. Fachowiec może tutaj przepisać np. powieszenie obitej wykładziną deski na kilkanaście cm przed ścianą, co uniemożliwi powstanie fali stojącej - takie rozwiązanie kosztuje 10zł, zamiast pułapek basowych za 1000zł.
Dlatego chętnie zapłacę fachowcowi, zamiast, jak mi radzili na różnych forach, rzucić się na zakupy pułapek basowych, rezonatorów Helmholtza, itd...
Z góry dziękuję za wszelkie pomysły!
Liczba postów: 6389
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
7
przepraszam za offtop:
moze warto zainteresowac sie programem room eq wizzard i miernikiem SPL? czesto polecany jest miernik firmy radioshack.
polecam zapoznac sie z tym watkiem: http://www.dzwiek.org/threads/4490-Room-...ego-studia
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
0
(10-31-2010, 05:52 PM)paka napisał(a): przepraszam za offtop:
moze warto zainteresowac sie programem room eq wizzard i miernikiem SPL? czesto polecany jest miernik firmy radioshack.
polecam zapoznac sie z tym watkiem: http://www.dzwiek.org/threads/4490-Room-...ego-studia
Dziękuję za sugestię! Programów do pomiarów pomieszczeń mam na laptopie trochę - znalazłem kilka darmowych, całkiem niezłych. Problem w tym, że do ich zastosowania potrzebny jest mikrofon pomiarowy o idealnie płaskiej charakterystyce (ostatecznie mógłbym się tutaj szarpnąć na Behringera) i referencyjne źródło dźwięku - np. szerokopasmowa kolumna o znanej charakterystyce odpowiedzi impulsowej. Całkowicie nie zgadzam się z pokutującym na niektórych forach przekonaniem, że akustykę pomieszczenia można zmierzyć miernikiem SPL firmy Radio Shack. Faktycznie, urządzonko to pokaże, gdzie mamy co większe nieliniowości, ale nie DLACZEGO. Daleko ważniejszy jest tzw. "waterfall plot" - trójwymiarowa analiza FTT w domenie czasu, częstotliwości i poziomu, która pokazuje czas wygasania dźwięku w poszczególnych częstotliwościach. Czyli po prostu rezonanse - wydłużone wygasanie niektórych częstotliwości. Tego Radio Shack w żaden sposób nie zmierzy, bo on analizuje tylko dwa parametry - częstotliwość i poziom ciśnienia akustycznego, natomiast pomija trzeci: czas.
W sumie są fora, gdzie ludzie budują własne studia, uczą się mierzyć i poprawiać ich akustykę. Ale powiem szczerze - to jest dziedzina nauki, którą trzeba naprawdę szczegółowo poznać, żeby prawidłowo zastosować. A ja i tak mam już pięć zawodów i nie bardzo staje mi czasu na zdobycie szóstego :-) Wolę to zostawić fachowcom. I takiego właśnie fachowca szukam...
Liczba postów: 1936
Liczba wątków: 30
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Ja bym zrobił sprawdzoną metodą - wystawił monitory do pomieszczenia i odpalił dostępny na jakichś forach (chyba na dzwiek.org to było) plik wav o nazwie "test głośników". Puszczane są różne częstotliwości i to co się wzbudza jest problem. Tym sposobem w reżyserce zidentyfikowaliśmy problem z 42Hz który rozwiązaliśmy panelem akustycznym zestrojonym na 84Hz (by nie zajmował tyle miejsca a tłumił problem i jego harmoniczne ).
Znajdę chwilkę to poszukam tego i wstawię,bo to bardzo proste a jednocześnie skuteczne rozwiązanie bez zbędnych zakupów.
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
Marcin,
Skoro już tak daleko zaszedłeś, to czemu jednak nie kupisz mikrofonu pomiarowego Behringera i nie zrobisz tego sam? Jako źródło dźwięku można użyć dobrego studyjnego minitora. Rozumiem, że nie jest to studio jak te najlepsze w Stanach, tylko małe pomieszczenie na własne potrzeby albo małej kapeli.
Więc według mnie należy zacząć od podstawowych problemów (n.p. użyć metody Kowala). Dopiero jak to nie przyniesie zadowalających rezultatów, to można szukać dalej. Potrzebujesz pewno kogoś takiego: http://archivoxacoustic.com/services.html ale ta firma może być droga. Proponuję zapytać się w paru dobrych studiach kto im sprawdzał pomieszczenia. Albo jeśli gdzieś była budowana sala koncertowa (Katowice ?). Kojarzy mi się, że w jakimś ośrodku akademickim była odpowiednia grupa ludzi (może Poznań?).
Ja jednak bym to zrobił samodzielnie. Widać, że musisz wykonać tylko minimalny wysiłek aby to zrobić samemu.
Marek
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
0
11-01-2010, 10:07 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-01-2010, 10:29 AM przez Gajdzin.)
(10-31-2010, 09:49 PM)Kowal napisał(a): Ja bym zrobił sprawdzoną metodą - wystawił monitory do pomieszczenia i odpalił dostępny na jakichś forach (chyba na dzwiek.org to było) plik wav o nazwie "test głośników". Puszczane są różne częstotliwości i to co się wzbudza jest problem. Tym sposobem w reżyserce zidentyfikowaliśmy problem z 42Hz który rozwiązaliśmy panelem akustycznym zestrojonym na 84Hz (by nie zajmował tyle miejsca a tłumił problem i jego harmoniczne ).
Znajdę chwilkę to poszukam tego i wstawię,bo to bardzo proste a jednocześnie skuteczne rozwiązanie bez zbędnych zakupów.
Dzięki Kowal! To brzmi interesująco... Gorzej, że nie mam monitorów, które by schodziły liniowo do powiedzmy 30 Hz (dolne "B" na basach 5-strunowych). Nawet takich, co do 40 Hz zejdą liniowo nie mam :-) A nawet gdybym miał, to test, w którym instrumentem pomiarowym jest ucho, może mi pokazać obszary rezonansu, a nawet fale stojące, ale nie powie mi gdzie leżą obszary tłumienia - naturalne pułapki basowe. Prawie w każdym pomieszczeniu taka gdzieś jest, czuję, że u mnie też...
Nie, ja zdecydowanie dojrzałem do usługi fachowej. Na ucho już chyba zrobiłem, co się da.
W końcu co roku Akademię Muzyczną im. Fredzia Ch. opuszcza grupa akustyków. Pytanie, jak takiego dorwać :-) Wszelkie szukania Google'm dają listę firm specjalizujących się raczej z adaptacją pomieszczeń biurowych czy fabrycznych (redukcja hałasu, itd.), a pytania na forum - rady pt. Zrób To Sam :-)
(11-01-2010, 10:03 AM)Markus napisał(a): Skoro już tak daleko zaszedłeś, to czemu jednak nie kupisz mikrofonu pomiarowego Behringera i nie zrobisz tego sam?
Aha! Kolejne "Zrób To Sam" :-)
Dzięki, Markus - chyba powoli zaczynam się przekonywać, że właśnie to będzie moja droga. Behringerek jest faktycznie niedrogi, chociaż mówiąc szczerze jak już robimy po amatorsku, to mogę równie dobrze użyć mojego Rode K2, który jest i tak daleko bardziej liniowy od 20Hz do powiedzmy 6kHz (potem zaczynają się falbanki i ozdóbki) niż dowolny głośnik użyty jako źródło dźwięku.
(11-01-2010, 10:03 AM)Markus napisał(a): Jako źródło dźwięku można użyć dobrego studyjnego minitora.
Chyba rzeczywiście spróbuję. Będzie to oznaczało zatachanie do piwnicy subwoofera, bo same KRK piątki poniżej 65Hz właściwie nie istnieją, ale spróbuję.
(11-01-2010, 10:03 AM)Markus napisał(a): Rozumiem, że nie jest to studio jak te najlepsze w Stanach, tylko małe pomieszczenie na własne potrzeby albo małej kapeli.
Errr... nie do końca. Owszem, gramy tam z moją kapelą, a nawet dwiema, ale na potrzeby grania to ja już dawno na tyle poprawiłem akustykę metodami domowymi, że gra się świetnie. Wszystko doskonale słychać, nie trzeba się rozkręcać na maksa, jest przyjemnie, nie bumiasto i nie za jasno...
Natomiast od paru lat w studio rośnie coraz lepszy sprzęt do nagrywania. Mamy już kolekcję 17 mikrofonów (m.in. Rode K2, EV RE20, dwa wstęgowce GAP R1MkIII, Blue Cardinal i cały worek Sure'ów, Sennheiser'ów i Audix'ów do perkusji i pieców). Mamy światowej klasy preampy jak UA LA-610, Great River MP-1NV, Focusrite ISA One, Sytek MPX-4Aii. Interfejs MOTU 828MkIII pozwala nam nagrywać do 24 kanałów równolegle w Reaperze. Zaczyna się też pojawiać trochę sprzętu rackowego, jako lepiej brzmiąca alternatywa dla wtyczek - np. kompresory. No i przede wszystkim mamy naprawdę niezłe źródła dźwięków - klonową perkusję Gretscha'a, Marshalla JCM-800 do gitary, Ampega SVT3Pro do basu, itd.
W tej sytuacji akustyka pomieszczenia staje się piętą achillesową. To, co brzmiało zupełnie dobrze na próbach, niestety bezlitośnie obnaża swoje niedociągnięcia na ścieżkach!
(11-01-2010, 10:03 AM)Markus napisał(a): Potrzebujesz pewno kogoś takiego: http://archivoxacoustic.com/services.html ale ta firma może być droga.
Dzięki, Markus, na pewno się z nimi skontaktuję! Nawet jeśli oni robią tylko drogie projekty komercyjne, to pewnie mają kolegów po fachu, którzy podjęli by się małej robótki prywatnej za kilkaset zł.
PS. Uuuups - właśnie stwierdziłem, że w/w firma jest w... Nowym Jorku :-) No to mi nie pomogą...
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
11-01-2010, 07:17 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-01-2010, 07:18 PM przez Burning.)
Gajdzin - zamiast tachać KRK z subwooferem, weź ode mnie Adama, będzie daleko bardziej liniowy w dole
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
0
(11-01-2010, 07:17 PM)Burning napisał(a): Gajdzin - zamiast tachać KRK z subwooferem, weź ode mnie Adama, będzie daleko bardziej liniowy w dole
Dzięki, Burning! Pewnie skorzystam, jak tylko znajdę fachowca, który nam zmierzy studio. Bo jakoś nie sądzę, żeby tacy fachowcy jeździli do klienta z kolumnami szerokopasmowymi :-)
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
a powinni!
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
0
(11-02-2010, 12:43 AM)Burning napisał(a): a powinni!
Ano powinni. I to wcale nie musiałaby być kolumna niesamowicie liniowa czy schodząca płasko do 30Hz. Wystarczy kolumna, którą ktoś wsadził do komory bezechowej i bardzo dokładnie zmierzył jej odpowiedź impulsową pod różnymi kątami. Wystarczyłaby nieduża kolumna ZAMKNIĘTA (infinite baffle), oraz oprogramowanie, które umie od charakterystyki mierzone pomieszczenia "odjąć" uśrednioną charakterystykę tej kolumny.
Nb wszystkie programy do pomiaru pomieszczeń, jakimi się bawiłem, zakładały, że mamy idealnie liniowe źródło dźwięku bez rezonansów własnych. Nie spotkałem takiego, do którego można by załadować wyniki pomiarów rzeczywistego, znanego źródła dźwięku, żeby zostały uwzględnione w pomiarze końcowym.
Chyba znalazłem właśnie niszę rynkową... Kto wchodzi? :-)
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
pamiętaj jeszcze o załadowaniu krzywej mikrofonu (z uwzględnieniem efektu zbliżenia) i mamy program prawie doskonały
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
0
(11-03-2010, 10:10 AM)Burning napisał(a): pamiętaj jeszcze o załadowaniu krzywej mikrofonu (z uwzględnieniem efektu zbliżenia) i mamy program prawie doskonały
Nie, to to się akurat załatwia za pomocą układu elektronicznego wbudowanego w mikrofon - zrobienie mikrofonu idealnie płaskiego nie jest trudne. Taki mikrofon musi jeszcze mieć szybką odpowiedź impulsową, a że im mniejsza membrana, tym szybsze narastanie sygnału, to mikrofony pomiarowe mają zwykle na końcu taki "dzióbek". I wcale nie są drogie (vide Behringer), bo nie muszą dobrze brzmieć :-)
Wracając do tematu tego wątku - w sumie kolejna porażka... Jest to trzecie forum, na którym szukam akustyka w W-wie, i nadal zero rekomendacji :-(
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
spróbuj napisać PW do Alfika - może znać kogoś, a on chyba tego działu nie przegląda zbyt często
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
Gajdzin napisał(a): Nb wszystkie programy do pomiaru pomieszczeń, jakimi się bawiłem, zakładały, że mamy idealnie liniowe źródło dźwięku bez rezonansów własnych. Nie spotkałem takiego, do którego można by załadować wyniki pomiarów rzeczywistego, znanego źródła dźwięku, żeby zostały uwzględnione w pomiarze końcowym. Nie interesowałem się tym zbytnio, ale z tego co pamiętam, to w większości możliwe było uwzględnienie charaktrerystyki mikrofonu. A czy Right Mark nie umie odejmować jednego kanału od drugiego?
Gajdzin napisał(a): Chyba znalazłem właśnie niszę rynkową... Kto wchodzi? :-) Ja wchodzę ale trzeba mieć business-plan i analizę rynku. Ile mamy potencjalnych klientów? Ja na razie wiem o jednym kliencie .
Proponuję zapytać Błażeja ze Studia S7 w Piasecznie (Alfika): http://www.myspace.com/blazejdomanski
lub kogoś z tego studia: http://www.recpublica.com/index_en.php
Wbrew napisom, to jest w Polsce . Oni na pewno to robili.
Marek
Liczba postów: 78
Liczba wątków: 6
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
0
(11-03-2010, 06:55 PM)Markus napisał(a): Ja wchodzę ale trzeba mieć business-plan i analizę rynku. Ile mamy potencjalnych klientów? Ja na razie wiem o jednym kliencie
Errr... no faktycznie, w społeczeństwie wychowanym na programie "Zrób to Sam" (A. Słodowy) oraz na ogłoszeniach Allegro obiecujących znakomitą akustykę dzięki cienkiej gąbce w "piramidki", ciężko by było sprzedać taką usługę... :-)
(11-03-2010, 06:55 PM)Markus napisał(a): Proponuję zapytać Błażeja ze Studia S7 w Piasecznie (Alfika): http://www.myspace.com/blazejdomanski
lub kogoś z tego studia: http://www.recpublica.com/index_en.php
Wbrew napisom, to jest w Polsce . Oni na pewno to robili.
Dzięki!!! Zadzwonię i zapytam.
|