06-06-2015, 04:58 PM
Ze stajni dr_kciuka
|
06-06-2015, 08:42 PM
Lepiej niech Pendo nagra tego waszego Dean'a sygnaturę johnego
06-06-2015, 09:43 PM
Nagra jak rozkmini wszystkie gałki
06-09-2015, 08:13 AM
To ten klonowy GieLek, co go rozważałem?
fajny
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
06-09-2015, 09:39 AM
To ten.Numer seryjny wskazuje na 1983/84
06-09-2015, 06:14 PM
06-21-2015, 07:53 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-21-2015, 07:56 PM przez Pend Of Sky.)
Chyba zacznę grac kostką na basie! Oto test 24 -tego spośród 25 ( słownie: dwudziestu pięciu) wyprodukowanych na świecie basów tego typu. Jest nim Dean Spider Limited sygnatura legendarnego Johna Entwistla z The Who. Bas ma wbudowany na pokładzie Aphex Exiter, który robi robotę. Jeśli lubicie brzmienia The Who, Toola itp, to zachęcam do posłuchania. Na koniec filmiku kilka fotek z detalami spidera! Pozdro!
06-21-2015, 08:09 PM
dół to kompletne mydło;d chyba wina pikapów bo reszta jest sensowna (06-21-2015, 07:53 PM)Pend Of Sky napisał(a): Chyba zacznę grac kostką na basie! Oto test 24 -tego spośród 25 ( słownie: dwudziestu pięciu) wyprodukowanych na świecie basów tego typu. Jest nim Dean Spider Limited sygnatura legendarnego Johna Entwistla z The Who. Bas ma wbudowany na pokładzie Aphex Exiter, który robi robotę. Jeśli lubicie brzmienia The Who, Toola itp, to zachęcam do posłuchania. Na koniec filmiku kilka fotek z detalami spidera! Pozdro! 0. Przykro mi ale kompletnie mnie się to nie podoba. 1. Po włączeniu "exitera" zaczyna brzmieć żenująco tragicznie/ o bosze... co to kurwa jest... 2. Jak to się ma np do tego brzmienia: i setki innych mocno środkowych charakternych brudnych i przesterowanych z których słynął John Entwistle Jak dla mnie ten bas z brzmieniem the Who nie ma kompletnie nic wspólnego. Sama basówka jest taka sobie niby fajna góra fortepianowa, ale dół coś zamula. Taki Alembic basstarda zabija to wiosło barwą i ciosem a jak słychać konstruktorom najwyraźniej chodziło o tego typu charakter basu. ... Oczywiście zajebistej gry Pendo i tak warto posłuchać - on brzmi niezależnie od basu 1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
06-21-2015, 09:08 PM
Fajny basik, gratulację! Z tego co niestety widzę zaglądanie na forum powoli zaczyna tracić sens.
06-21-2015, 09:38 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-21-2015, 10:00 PM przez Pend Of Sky.)
Dla mnie ten basik jest świetny, zwłaszcza do kostki, nie wiem o co się przypierdalacie. Zamulony bass hahaha, dobre :-) Miałem duży fan grając na nim, jakoś umknęło mi że dół ma ten bas zamulony! Alfik, film który podesłałeś jest grany w warunkach scenicznych na wzmaku, w wysokich rejestrach, ja tu się wpinałem w linie i gram dużo na grubej
(Dźwięk D), przy czym można było nieco więcej basu zdjąć w próbkach z włączonym Exiterem. Jak ta konwersacja przekroczy 50 postów, usiądę i nagram jeszcze raz próbki ze zmniejszonym basem, specjalnie dla Was:-) W każdym razie jest to rarytas jeden z 25 wyprodukowanych, już samo to jest ekscytujące, bez względu na to, czy brzmi dokładnie tak jak John Entwistle, czy nie. Granie na nim jest bardzo inspirujące, zwłaszcza lubiących kostkowy sound basmanów. Wykonanie basu - mistrzostwo.
Nie rozmawiam o wykonaniu basu bo to dla mnie nie jest główny walor - jest dużo basów które są świetnie wykonane i dla mnie zupełnie nie brzmią. Zajebistą płytę nagrałeś na jolanie, (pod względem brzmienia basu również zajebistą), która wykonana jest tak jak jest...
Połączenie sztywnej konstrukcji basu akcentującej kontur z EMG akcentującymi kontur, Babiczem akcentującym najwyższą górę za to nie najlepiej radzącym sobie ze środkiem i tzw punchem oraz nazwijmy to akustyczną śpiewnością, i Mega konturowego układu aktywnego nie daje czegoś, czym mógłbym się ekscytować. Włączenie "excitera" na moich genelecach powoduje wrażenia, bliskie trzęsieniu ziemi tyle, że w pasmach na, które w miksie trzeba bardzo uważać i raczej wycinać, oraz oczywiście absolutne wycięcie środka i szklista ostra mało szlachetna góra. Nie przekonują mnie, też różnice rzędu kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu dB pomiędzy środkiem a dołem i górą, ala notch filter i absolutnie rozfazowane brzmienie. Z pickupu bridge brzmi niezwykle cienko, z neckowego drastycznie grubo - zakładam, że bez specjalnego traktowania były by z tym problemy przy miksie. Z obu jest "niby fortepian" tylko, że słyszałem już bardziej sprężyste fortepiany na Twoich próbkach. Nie kojarzy mi się to z ani z toolem ani z The Who co najwyżej z Kornem. Pamiętajmy, że Exciter był urządzeniem zrobionym w latach 70siątych, które miało niwelować niedostatki w paśmie przenoszenia ówczesnej aparatury nagraniowej i taśmy. W dzisiejszych czasach gdy mamy do czynienia z przetwornikami o płaskiej jak stół charakterystyce i nie ma problemu z tym, że taśma po 15 przesłuchaniach traciła np górkę o 1 dB raczej od stosowania tego typu układów się odchodzi. To, że jest to jeden z 25 egzemplarzy... Witwa czy inny dobry lutnik może zrobić bass wyłącznie w jednym egzemplarzu - niepowtarzalny. Niepowtarzalny był na przykład Wal Micka Karna - korpus zrobiony był z drewna tulipwood które ponoć jest nieosiągalne i były wykonane tylko dwa takie basy. Gdybym miał do wyboru (bez możliwości odsprzedaży - nie rozmawiamy tu o walorach kolekcjonerskich i wartości rynkowej) ten bas albo np Jolanę Disco - wybrał bym Jolanę. Napisałem dlaczego mi się ten bas (a w zasadzie jego brzmienie) nie podoba. Mnie te próbki nie przekonują. Poza tym - Sygnatura basisty wydana po jego smierci przez firmę na której basie nigdy nie grał... to też jest słabe... Dla Ciebie (niewątpliwie jednego z moich największych Guru jeśli chodzi o granie na basie w tym kraju) granie na nim jest bardzo inspirujące - jeśli ten bas przyczyni się jako źródło inspiracji np. do powstania kolejnej Twojej zajebistej kompozycji... to go polubię - ale tylko jako źródło inspiracji 1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
06-22-2015, 02:22 AM
Kontynuuje dyskusje bo chcialbym doczekac sie nowych nagran Pendowskiego...
Naprawde dobrych tzn dobrze brzmiacych instrumentow jest niewiele. Powiedzialbym , ze sa to sztuki wyjatkowe i rzadkie. Porownanie Spidera Deana do Alembica Entwistla jest nie w porzadku. To sa gitary ze zdecydowanie roznych przedzialow cenowych. Ile takich Deanow mozna kupic za wioslo basisty The Who? Byc moze cala ta kompletna serie 25 sztuk, wiec mysle , ze nie ma sensu stawiac tych instrumentow obok siebie , ani brzmieniowo , ani jezeli chodzi o jakosc wykonania. Jako absolutny profesjonalista Alfik dysponuje po pierwsze o wiele wieksza praktyka i doswiadczeniem przy odsluchiwaniu probek basow. Po drugie jego sprzet na ktorym pracuje jest z innej planety. Po trzecie ma mozliwosc porownania takiej ilosci instrumentow , ktorej normalny forumowicz nie widzial w zyciu. Widzac reakcje kolegi entwistle100 zastanawiam sie czy jest mozliwa tutaj dyskusja miedzy normalnymi forumowymi smiertelnikami a zawodowcami typu Alfika. po prostu niektorzy moga sie poczuc dotknieci i nie zrozumieja intencji i punktu widzenia Blazeja. Z drugiej strony chyba trzeba zaczac brac poprawke na forumowiczow , ktorzy operuja w innych kategoriach brzmieniowo cenowych. koegzystencja tych dwoch roznych typow forumowicza musi byc mozliwa, bo nie slyszalem jeszcze doswiadczen Alfika o Harley Bentonach albo SX-ach na przyklad. Mowiac krotko Alfik nie jest chyba adresatem tego wiosla. Rowniez dlatego , ze , jak napisal "wykonanie basu to dla mnie nie jest walor"... Dla wielu jest , chociazby z tego wzgledu , ze wykonanie , forma i historia inspiruje. Alfik jako "sluchowiec absolutny" tego nie dostrzega. Tak w ogole ten bas to chyba seria tribute wykonana na tej samej zasadzie gdybym ja zrobil , powiedzmy , piec wiosel kopii "Bass of Doom" Pastoriusa. Wiadomo , ze Jaco nigdy o nich nie slyszal ale bylaby to moja proba oddania holdu temu znakomitemu basiscie.
06-22-2015, 05:36 AM
Klasyczne lizanie cukierka przez szybę i ocena walorów smakowych. Pozdrawiam!
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 30 gości