Ze stajni dr_kciuka

[yarzenioova]

Pendo poszukaj w środku elektroniki poduszki,podobno ja montowali w roznych basach i jej wyciagniecie ma poprawiać niskie pasmo.
Ja sie zastanawiam jakie komentarze specjalisci z bc mieliby odnosnie mulącego dolu w Foderze.Nagraj kiedys celem zorientowania sie w temacie.Tu tylu specow od mułu,że można by się z forum na delte Nilu wybrać celem badań i optymalizacji podłoża.

[Dex]

Entwistle to to nie jest ale potencjał IMO jest. Do łojenia z przesterem i innymi zabawkami fajnie by się dogadał.

No i w końcu nagranie tego cuda!

[paluch1986]

Ciekawe jak chodzi pod lampą

[yarzenioova]

Przesłuchałem i...nie podoba mi się dolne pasmo Z tym filtrem jeszcze gorzej :/
Faktem jest, że ze skręconą gałką low jest lepiej i na pickupie mostkowym. No i świetne patterny i na kostkę i na slap. Jak zwykle słucha się bardzo przyjemnie.

Chyba pojadę ten muł poprzerzucać do delty Nilu celem pokuty.

[Mateusz]

Ciekawe jak chodzi pod lampą

Jedynie ampeg, bo na reszte za dużo dołu. Zobaczycie w zgierzu ile potrzeba dołu na lampe, jestem ciekawy waszej reakcji;d

[Basstard]

Fajny basik, gratulację! Z tego co niestety widzę zaglądanie na forum powoli zaczyna tracić sens.

Dlatego, że komuś nie podoba się to, co podoba się Tobie, i umie określić dlaczego?

[yarzenioova]

Chyba zacznę grac kostką na basie! Oto test 24 -tego spośród 25 ( słownie: dwudziestu pięciu) wyprodukowanych na świecie basów tego typu. Jest nim Dean Spider Limited sygnatura legendarnego Johna Entwistla z The Who. Bas ma wbudowany na pokładzie Aphex Exiter, który robi robotę. Jeśli lubicie brzmienia The Who, Toola itp, to zachęcam do posłuchania. Na koniec filmiku kilka fotek z detalami spidera! Pozdro!

Pendo: Coś tam faktycznie na nagraniu okrutnie psuje brzmienie w dole tego instrumentu, najbardziej przy aktywnym filtrze, ale może to wina struny E albo świeżości kompletu. Jak stare są w tym basie wiadomo?
Ja zrobiłem test wczoraj, przełożyłem struny z SR na Maruszczyka, które jakoś brzmiały. Na Maruszczyku okazało się, że B jest nie tyle padnięta co zabita. Coś chyba w niej całkowicie padło bo wydawało się samo brumienie, już się bałem, że mi przystawka padła w basie. Po przełożeniu na inne zrobił się fortepian na B jak w Elwoodzie na codzień. Co mam do przekazania to to, że pewne basy przez specyfike czy elektroniki czy drewna bardziej maskują niedoskonałości strun a inne je bardzo eksponują, także często można sobie wyrobić błędne zdanie o basie przez stare struny, setup czy żle nie dogadujace sie bas z paczka. Ten bas wydaje sie miec cos do zaoferowania w gornym srodku i gorze ale doł mu wiele zabiera i właściwie wszystko bardzo fachowo rozpisał Alfik. Jest szansa na reaktywację Dean'a?Na pewno mając tyle basów w łapach nie wymyślasz czegoś czego nie słyszysz, więc warto temu basowi na pewno dać drugą szansę i przekonać ludzi którzy nie rozumieją tego co pewnie słyszałeś sam grając.
Może wasz interfejs nie lubi tego Deana?

[groza]

Ładnie wygląda ten bas

[entwistle100]

Ani to mój bass ani moja sprawa, na jednym wzmaku zagra na innym nie Po co to bicie piany i plucie komuś instrumentu, zazdrość czy co?

[ketchup_lagodny]

Po co to bicie piany i plucie komuś instrumentu, zazdrość czy co?

nie, to taka mała grupa wyznaniowa - jest guru, kapłani, dogmaty, wierni Wszyscy słyszą tak samo i tak samo im się podoba, to magia

[obserwacja]

Może się mylę ale cały czas mam wrażenie jakby podbity był środek w okolicach 300-400. Specyficzny.

[paluch1986]

Co kto lubi, po to mamy forum, żeby dyskutować, wymieniać się spostrzeżeniami itp.

[sledz]

Po co to bicie piany i plucie komuś instrumentu, zazdrość czy co?

nie, to taka mała grupa wyznaniowa - jest guru, kapłani, dogmaty, wierni Wszyscy słyszą tak samo i tak samo im się podoba, to magia

Drugą tego typu grupą wyznaniową jest towarzystwo adoracji wszystkiego, co się tylko może komuś podobać - bo to rzekomo jedyne słuszne kryterium. A że każdy swoje chwali i klepanie się wzajemnie po pleckach jest podstawą współegzystowania, to właściwie wszystko jest równie wartościowe - jak przekonują.

[Zenek Spawacz]

Po co to bicie piany i plucie komuś instrumentu, zazdrość czy co?

nie, to taka mała grupa wyznaniowa - jest guru, kapłani, dogmaty, wierni Wszyscy słyszą tak samo i tak samo im się podoba, to magia

Drugą tego typu grupą wyznaniową jest towarzystwo adoracji wszystkiego, co się tylko może komuś podobać - bo to rzekomo jedyne słuszne kryterium. A że każdy swoje chwali i klepanie się wzajemnie po pleckach jest podstawą współegzystowania, to właściwie wszystko jest równie wartościowe - jak przekonują.

Dlatego fora nie maja wiekszego sensu. Nie nalezy tego traktowac powaznie. To taka zabawa...

[przemak]

Fora basistów i w ogóle basistów kontakty międzyludzkie personalne są jedyne w swoim rodzaju - wynika to z faktu, że basiści nie mogą grać ze sobą w jednym zespole i w związku z tym naturalna konkurencja i klasyczne problemy zespołowe tu nie występują