11-17-2010, 08:53 PM
No dobra,ma te zjebane rączki i zjebanie dużo waży
Ale niech te minusy nie przysłonią plusów!
Ale niech te minusy nie przysłonią plusów!
Paczki do SWR 550X
|
11-17-2010, 08:53 PM
No dobra,ma te zjebane rączki i zjebanie dużo waży
Ale niech te minusy nie przysłonią plusów!
11-17-2010, 09:35 PM
11-17-2010, 09:43 PM
Kilka razy obtarłem sobie łapy o ścianę nosząc mojego Golajata dlatego uważam że są zjebane
Są to popularne rączki,ale nie stosuje ich 50% producentów. No ale dobrze że wkładają tam takie,a nie te duże które wchodzą wgłąb kolumny,to zawsze uszczupla kubaturę i w okolicach 796Hz są różne wahania i to czasem aż o 0,05dB!
11-17-2010, 10:27 PM
moim zdaniem to bardzo fajna paczka, czytelna i wierna.
Choć sam bym jej chyba nie kupił, bo ma za mało "kurwy" nie do końca tez moim zdaniem zgadza się z mocniej przesterowanymi brzmieniami - sansamp ok, ale oldschoolowe fuzzy już nie do końca
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
11-17-2010, 10:51 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-17-2010, 10:54 PM przez dr Szelma.)
... ja po prostu nie czaje tego wysmiewania sie z dążenia do doskonalosci jesli chodzi o dzwiek z gratow. potem sie okazuje, ze cos jednak nie gada- porownojac 2 soundy obok siebie.
a co do goliath 3 to: - waga - dobrze, ze wazy, bo to jest na szczescie ferryt a nie neodym, - uchwyty - wypas, te wglab wchodzace to jest dopiero masakra... ;/ minusy sa soundowe w przypadku tej paki. jednak stare hartke odzywa sie konkretniej od goliatha ( mimo roznicy skutecznosci i ceny), góra nie jest tak nachalna a dół jest taki ma być, w swr jest przy tym jakby "schowany pod kloszem". robilem bezposrednie porownanie rok temu i nie bylo dyskusji, absolutnie zadnej mimo mego uwielbienia dla swr za wzmaki odradzam paki tejze firmy, sa lepsze za ta kase ( bezkonkurencyjny aguilar) albo mniejsza (ferrytowe hartke z alusami). teraz sie rozpocznie dyskusja acha, plytke mam sciagnieta z jazza, nie zaloze jej wiecej - jestem wiec niereformowalnym idiota dla ktorego sound jest najistotniejszy po muzie i emocjach. btw - http://www.youtube.com/watch?v=ag8Hbk_pUeU zobaczcie jaki dynamit jest ze strun ADG a jaka buła gdy Alex Al uderza w solo kciukiem strune E. co plytka w jazzie to plytka, jej walory sa niezaprzeczalne
11-18-2010, 12:07 AM
Andrzejku - porzuć płytkę
nie używałem SWRa w studio, więc może masz rację co do góry. Ale na koncercie gdy użyłem Goliatha III słyszałem się idealnie i gitarzyści mówili, że punkt jest niesamowity. Dla mnie trochę zbyt czysta, ale wieeeelki plus za czytelność. Aguilara cenię wysoko, ale dla mnie ma zbyt 'boomy' dolny środek. Czytelny, ale przekoloryzowany. A wysokiej góry i tak nie używam.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
11-18-2010, 08:53 AM
Ja powiem tyle, ze hartke z alu glosnikami to jeden z gorszych badziewi jakie slyszalem i na tym zagrałem.
ALE sparwa paczki to kwestia indywidualna jednym pasi drugim nie tak samo jedna bedzie lepiej gadać z jazzem inna z MM a jeszcze bedzie inaczej gdy beda rózne ampy.
11-18-2010, 10:02 AM
Burn - spoko, tyle w temacie no co do Twojej opinii sie zgodze nt aggie, swr to selekta niesamowita ale ma te braki o ktorych pisalem i to mi nie dawalo spokoju. mimo to - z uporem maniaka mowie ze goliath wcale nie jest cacy big ben - ta paka mi sie podobala mimo, ze jest dosc specyficzna, ale to jest kolo od wozu a nie glosnik
diyManiek - zmien piec i zobacz jak zagada hartke z swr-em jest mistrzostwo swiata. i jazz i MM swietnie sie odzywaja w tej konfiguracji
11-18-2010, 10:13 AM
goliath ma tą góre szklistą,ale tak daje gwizdek któy można skrecic,mnie akurat to nie przeszkadza.A w dole paka gra bardzo przyzwoicie,nie ma niepotrzebnych przydzwieków czy "buczenia",paka jest bardzo czytelna i jasna.ebs czy eden ma bardzo podobna góre,ale bardziej rozlazły dół,bardziej lejacy się(mowa o pakach 4x10).Środek w swr jest bardziej drapieżny niż w ebs i eden.Tak ja to słyszełem podłaczajac do paczek mayo+Mo'bass w jednym pomieszczeniu i jednym ustawieniu wzmaka.To tak ogólnie...ale ja sie nie znam!!!
mayo Patriot+(laboga,korg dtr-2000,dbx 160A)+SWR Mo'BASS+GOLIATH III
Laylot jeżeli masz juz konkretnie określone brzmienie zgłoś się do noisy lub demanu i zrobią ci pake customową pod twoje wymagania.A jak nie to musisz pojechać do jakiegoś wyrypanego shopu i ograć wszystkie opcje i wybrać najlepszą.Ciężko jest powiedzieć obiektywnie co jest lepsze to czy tamto ,a i tak najczęściej chwali się swoje graty.
lootnick mrbass - red fighter - bs BRB LB 212N - boss gt10b - korg pandora mini - zoom q3 hd - phil jones cable - cordial cables - barczak cases
11-18-2010, 11:08 AM
mrbass +1
11-18-2010, 01:27 PM
Ja teraz celuję w Goliatha III, dlatego powiem na razie - nie znacie się
11-18-2010, 02:16 PM
dr Szelma - kartke nie ma zadnych szans tak jak pisalem ukręciłeś na tym swoje brzmienie i jest git ja na tym nie mogłem i wiem, ze napewno alusy nie sa dla mnie. Paczka powinna oddac w miare naturalnie to co ukrecisz na wiośle i ampie wg mnie hartke zabardzo narzuca swój charakter.
11-18-2010, 02:27 PM
miałęm hartkie alu, miałem pożyczonego goliatha II, miałem trace 1048, mam teraz g.noiza, miałem taurusa (ale to 2x10 - ciut inna bajka).
550x nie znam, ale znam dobrze swr sm500 - z nim najlepiej się dogadywał goliacik II i taurus - w obu przypadkach na prawdę fajny, pełny i dynamiczny sound. tą konfigurację (goliat sm500) intensywnie ograłem na fenderze jazz bassie starym i stingrayu 5 - w obu przypadkach wszystko na miejscu. z ww. pak mam teraz g.noiza i dla mnie jest super - grałem na niej na paru róznych piecach - ampeg svt4, ampeg cl, ash mag 300, fender bassman silverface, eden wt600, swr sm500, hd350, euphonic audio iamp500, taurus th cross, o ile pamiętam fafner też. basów też parę różnych - fendery, musicmany trzy (w tym cutlass i ray4 z 1980), trzy różne mayo, precel, g&l itp. itd. I ona bardzo fajnie oddaje to co wypluwa head i gitara - nie narzuca wybitnie swojego soundu, może poza tym, że nie napierdala górką z horna jak goliath. do tego jest skuteczna - bassman 50 wattowy rozkręcony poniżej połowy spokojnie stykał na próby, choć był to sound w 100% przesterowany (no ale to nie kwestia paki).
11-18-2010, 02:36 PM
(11-18-2010, 02:27 PM)groza napisał(a): I ona bardzo fajnie oddaje to co wypluwa head i gitara - nie narzuca wybitnie swojego soundu, może poza tym, że nie napierdala górką z horna jak goliath. do tego jest skuteczna - bassman 50 wattowy rozkręcony poniżej połowy spokojnie stykał na próby, choć był to sound w 100% przesterowany (no ale to nie kwestia paki). G.NOIZ został skonstruowany według moich konkretnych założeń, pod to czego ja wymagam, dlatego horn jest stłumiony, o jaką wartość nie pamiętam, to wie Maniek. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|