Kluby w Waszym mieście, w których warto zagrać
#1
Na WD był podobny temat, tutaj jeszcze go chyba nie ma.

Wpisujcie nazwy klubów, knajpek, czy innych miejsc, z którymi macie dobre wspomnienia jeśli chodzi o granie koncertów.

Od siebie dodam klub Route 18 (dawny Ragnarock) w Lublinie. Wczoraj tam graliśmy- świetny klimat, dobra akustyka, sporo miejsca i generalnie same pozytywy Wink

EDYTA:
https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?...0ZFNXNzYUE

Baza danych, stworzona przez Cuńka. Wpisujcie tu swoje miejscówki i kluby godne polecenia Wink
Odpowiedz
#2
Zgierz:
http://www.agrafka-zgierz.pl/
Parę osób z forum już było i raczej potwierdzi, że warto. Wink
No i zawsze można się ze mną piwka napić, bo na stałe tam nagłaśniam imprezy. Wink
Odpowiedz
#3
klub alive wrocław
lootnick mrbass - red fighter - bs BRB LB 212N - boss gt10b - korg pandora mini - zoom q3 hd - phil jones cable - cordial cables - barczak cases
Odpowiedz
#4
Fabuła, Krotoszyn.
http://fabula.cba.pl/ klub mały, ale jest klimat. Sam tam nie grałem, ale znam ekipę obsługującą i mogę, z czystym sumieniem, rekomendować.
Odpowiedz
#5
Iron Klub w Krośnie

http://ironklub.pl/
13# P-Bass Fanclub (Dimavery Precision Fretless Omen Custom Green&Yellow )
Odpowiedz
#6
Ucho Gdynia !
http://www.ucho.com.pl/
Odpowiedz
#7
Co prawda nie w moim mieście, ale w Nowym Tomyślu jest taki klub, którego nazwy ani ulicy przy której się znajduje nie pamiętam(jednak dużo klubów tam chyba nie ma). Właściciele bardzo w porządku, ludzi było, z pieniędzmi za występ problemu nie było, właścicielka uraczyła nas zajebistym bigosem i papryką marynowaną tak dobrą, że poszło kilka słoików mrgreen
Odpowiedz
#8
szczecin - freebluesclub.pl
Odpowiedz
#9
Warszawa, Wetlina.
Trochę mało miejsca na scenie(w sumie to w ogóleTongue), ale naprawdę super klimat. Do tego publika bardzo fajna Smile
Odpowiedz
#10
Lublin - nie wypowiem sie o Ragnarock, a reszta - odradzam, w szczegolnosci Graffiti, chyba, ze macie wlasnego akustyka a Tektura to nie klub tylko szalet miejski...
Odpowiedz
#11
(11-20-2010, 03:59 PM)dr Szelma napisał(a): Lublin - nie wypowiem sie o Ragnarock, a reszta - odradzam, w szczegolnosci Graffiti, chyba, ze macie wlasnego akustyka a Tektura to nie klub tylko szalet miejski...

może po prostu masz zbyt arystokratyczne korzenie na tektę i zbyt absolutny słuch na grafa;]
Zapnij pasy, do całkowitej negacji istnienia pozostały 4 posty.

http://majorkong.bandcamp.com/
Odpowiedz
#12
Ja tam grałem w Graffiti niedawno i było ok, polecam Smile
http://eluktrick.bandcamp.com
Ibanez Roadstar II RB650 (DiMarzio DP122) + Ampeg V4BH & SVT-CL + Trace Elliot 1048H
Odpowiedz
#13
na scenie jest fajnie w graffiti to prawda. za to pod scena jest masakra - lwia wiekszosc koncertow byla zepsuta przez tamtejszego akustyka a chyba trzeba tez dobrze zabrzmiec dla ludzi nie tylko dla siebie - nie mam racji? TekturWa - tak, za bardzo niebieska krew mam zeby tam wejsc po raz kolejny a sprzetu to juz NIGDY ALE TO PRZENIGDY swojego tam nie postawie po tym, jak nawet tył kolumny mialem ubłocony ;]

EDIT - w Chatce Żaka raz grałem i na scenie może było słabo ale odbiór był ok, podobno na przodach sie zgadzało Wink
Odpowiedz
#14
(11-20-2010, 04:36 PM)baton napisał(a): Ja tam grałem w Graffiti niedawno i było ok, polecam Smile

Na pewno najlepsze miejsce na granie w Lublinie.
Odpowiedz
#15
Znacie chłopaki jakieś fajne knajpki w świętokrzyskim czy podkarpackim, w których można zagrać bluesa za nie duże pieniążki?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości