Bassturbacje 2014

[Maciejeq]

i popieram - chcemy słuchać pierdzenia Matusza

To teraz trzeba przeprowadzić w S7 testy omikrofonowania dupy

Stanowczo odmawiam, bo przypadłaby mi rola mikrofonującego

[herp]

i popieram - chcemy słuchać pierdzenia Matusza

To teraz trzeba przeprowadzić w S7 testy omikrofonowania dupy

Stanowczo odmawiam, bo przypadłab miy rola mikrofonującego

Zależy, gdzie umieściłbyś mikrofon (na jakim stojaku)

[Mateusz]

Przydalby sie jakis pop filter na majka

[Burning]

bo inaczej wyjdzie akademia pana kleksa

[zakwas]

Zamiast pop filtra można domowym sposobem nagrywać przez rajtuzy.

[Aval]

Przydalby sie jakis poop filter na majka

Fixed

[Maciejeq]

Zamiast pop filtra można domowym sposobem nagrywać przez rajtuzy.

A co z tłumieniem góry?

[yarzenioova]

Nagrywajcie jak większość basistów line - IN

[Burning]

Nagrywajcie jak większość basistów line - IN

herp - Mateusz Cię woła

[zakwas]

Zamiast pop filtra można domowym sposobem nagrywać przez rajtuzy.

A co z tłumieniem góry?

Podciągasz rajty pod pachy i gotowe.

[herp]

Knebel jakiś

[Alfik]

Alfik: Na ile lampy zamontowane w SVT 2 Pro wpływały na "nowoczesność" jego brzmienia? Wiem że to może głupie pytanie ale w temacie lamp to ja się wuja znam i w nogach śpię

na "nowoczesność" to nie wiem.
Jak pojechałem do Mateusza i ograłem u niego SVT II Pro to jego charakter i nowoczesność w stosunku do innych ampegów były absolutnie jasne. Po prostu nakurwiał bardziej. Cham skurwikot i tyle. Zero subtelności. Wszystkie lampy jakie w nim były to EHX.
Po powrocie podlączyłem do niego preamp SVP Pro, w którym miałem GT ECC83S i dosłownie zmiótł on wewnętrzny preamp Ampega. Pojawił się potężniejszy twardszy i szybszy dół charakterystyczna szklanka na górze. Wypierdzieliłem więc EHX i wstawiłem GT na preamp. Od Burninga dostałem namiar na Watford Valves. Zadzwoniłem do gościa okazało się, że jest kolekcjonerem ampegów i wie o nich wszystko. Wysłałem mu próbki swoich nagrań. Kazał zostawić ECC83S na preampie, zamiast 12AU7 wstawić militarne NOSy philipsa, zbalansowaną Harme na inwerter i sextet harma na koniec mocy.
Jaka była różnica... Wzmacniacz ma wielokrotnie większego kopa, jest znacznie szybszy... można grać finger funk na bridgeowym pickupie i nic nie zamula... przy czym dół jest znacznie potężniejszy. Zniknęło całkowicie nieprzyjemne "siarowanie" się Ampegów w okolicy 2.2kHz znane z większości Clek i chociażby SVT3Pro. Jest klarowniejszy i przestrzenniejszy.
Tak więc lampy mają ogromne znaczenie - zwłaszcza w konstrukcji która ma ich, aż taką ilość ale... ogólny charakter brzmienia narzuca sam wzmacniacz. V4B z niego się nie zrobi i na odwrót. Muszę niestety V4B i B25 sobie kiedyś kupić ze względu na unikalny charakter overdrive. Natomiast zaryzykuję stwierdzenie, że można z SVT 2 Pro zrobić zarówno CL, jak ktoś bardzo będzie się starał go zamulić, jak i też brzmienie, które na nagraniu będzie praktycznie nie do odróżnienia od B15 o ile zastosujemy odpowiednie głośniki i wiemy jak stosować EQ.

[paluch1986]

Dzięki

[herp]

No ja po tegorocznych bassturbacjach już poczyniłem działania ku zmianom w moim sprzęcie. Jedzie do mnie Fender Geddy Lee, pozbyłem się Ampega PF-350 i będę sobie sukcesywnie odkładać na B-15, bo to moje brzmienie i nie ma chyba pieca, na którym tak łatwo mi artykułować.

Pytanie jak B-15 nagłośnić na koncertach - ale myślę, że 30W wystarczy do grania Fusion

[Alfik]

No ja po tegorocznych bassturbacjach już poczyniłem działania ku zmianom w moim sprzęcie. Jedzie do mnie Fender Geddy Lee, pozbyłem się Ampega PF-350 i będę sobie sukcesywnie odkładać na B-15, bo to moje brzmienie i nie ma chyba pieca, na którym tak łatwo mi artykułować.

Pytanie jak B-15 nagłośnić na koncertach - ale myślę, że 30W wystarczy do grania Fusion

B15 nagłasnia się wyłącznie mikrofonem. Leszek Matecki gra teraz koncerty z Rojkiem na takim zestawie i nie ma problemu.

Na nagraniach Jamersona i spółki przed wejściem do pieca był DI.
Zwykle miksowany 50/50. Przynajmniej tyle można wyczytać we wspomnieniach.