Dostałem bas w spadku od "teścia" (póki co przyszywany), bo chciał się go pozbyć tak bardzo, że miał służyć za podpałkę do pieca!
Nie mogłem na to pozwolić - przygarnąłem biedaka, wysępiłem na forum struny, (dzięki wszystkim za zainteresowanie!) nawlokłem i jedziemy!
Nawet stroi w progach, mimo, że wytarte są do granic przyzwoitości.
Nawet gryf się nie wygina, mimo, że to samoróbka z jakiegoś Defila.
Nawet menzura stroi, mimo, że mostek jest przykręcony do pudła wkrętami!
Z racji nadchodzącej premiery nowego singla Red Hot Chili Peppers, wybór utworu do skowerowania okazał się dziecinnie prosty.
Robione dzisiaj na szybko, więc linia bardziej zahacza o oryginał niż go naśladuje wiernie.