Liczba postów: 435
Liczba wątków: 2
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(12-12-2010, 06:44 PM)Alfik napisał(a): 4. basy ze wschodu brzmią często dużo lepiej niż USA IMO nie warto wydawać kasy na USA(...) No Cort potrafi dobre wiesła robić
FIESTA RED
--------------------------------------------------
Kupię przetwornik 'Mudbucker' oraz gryf do Pb/Jb
Takiego miałem ja:
a zamieniłem się za to:
Czemu?
Się wytłumaczę:
Miałem MM SR5 z 1990r, bas wypas, wszystko ok z nim, tyle że ja lubię kciukiem ponapierdalać, a brzmienie MM kciukowanego mi za cholerę się nie podobie.
Wymyśliłem sobie Lakalanda, że niby bas będzie uniwersalny, bo i MM i Jazz. W teorii się zgadza, w praktyce ni uja.
W Laklandzie podobało mi się wykonanie i wygoda gry i na początku brzmienie. Strasznie się podjarałem tym basem, ale niestety im dłużej go miałem tym bardziej przeszkadzały mi pikapy Bartolini, których nie lubię za jakby "kompresję".
Nie da się na nich strzelić paluchem atakując mocno strunę, tak jak to się da na zwykłych jazzach na alnico.
Przeszkadzało mi też to, że bas wymaga bardzo długich strun przy przewlekaniu przez korpus i nie mogłem używać ulubionych chromów D'Addario.
Dlatego jak trafiła się okazja, to wymieniłem na Sadowkiego i (spadaj Alfik ) jestem bardzo zadowolony.
Generalnie to bardzo fajne basy, ale trzeba lubić Bartoliniego, ja nigdy nie lubiłem, próbowałem się przekonać do nich z Laklandem i nie wyszło.
Chętnie bym sobie tego Laklanda zostawił jako jeden z basów, ale niestety mnie na to nie stać.
A tu brzmienie Laklanda bardzo mi się podoba
Liczba postów: 3078
Liczba wątków: 34
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
52
12-12-2010, 07:40 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-12-2010, 07:50 PM przez Alfik.)
(12-12-2010, 07:04 PM)SUVV napisał(a): (12-12-2010, 06:44 PM)Alfik napisał(a): 1. pickupy powinny byc raczej dość blisko strun w tych basach zwłaszcza bridge
2. przewlekanie strun przez korpus polepsza sustain i atak... jeśli tak nie jest to albo struny są mało elastyczne np DiAddario xl albo nie wystarczająco struna ugieła się na siodełku i trzeba dogiąć.
3. przelakierował bym w tych basach gryfy na twardy poly i na duży połysk doszło by dużo ładnej fenderowskiej górki.
...........................................................................................
5. basy ze wschodu brzmią często dużo lepiej niż USA IMO nie warto wydawać kasy na USA
Alfik...zgadzam się z Tobą w tych punktach które zacytowałem.
Niestety z #3 miałbym problem bo nie wiem gdzie, u kogo i za ile?
SeBas... nie wiem jak nowa seria, zmienili fabrykę... mam nadzieję że drewno i proces technologiczny został ten sam.
Jest tylko jeden mankament Indonezyjskich wersji - żeby zrobić customowy pickguard to musisz robić kopię własnego. Z tego co się dowiedziałem od Jeannies (robili dla Lakusia pickguardy) to każdy egzemplarz ma inny rozstaw śrub, taka loteria...
wiesz co sądze o pickguardach...
w kwestii lakierowania gryfu Witwa robi to świetnie, trzeba mu tylko zaznaczyć, że życzysz sobie TWARDY lakier bo inaczej dostaniesz taki średnio twardy, który łatwiej się obrabia... a brzmi tak sobie.. choć i tak lepiej niż to co Lakland daje fabrycznie koszt parę stów jak wiosło ma dożywocie albo pietnastaka to warto... koledzy polakierowali w MM i nie żałują
(12-12-2010, 07:39 PM)Gruby napisał(a): Takiego miałem ja:
a zamieniłem się za to:
Czemu?
Się wytłumaczę:
Miałem MM SR5 z 1990r, bas wypas, wszystko ok z nim, tyle że ja lubię kciukiem ponapierdalać, a brzmienie MM kciukowanego mi za cholerę się nie podobie.
Wymyśliłem sobie Lakalanda, że niby bas będzie uniwersalny, bo i MM i Jazz. W teorii się zgadza, w praktyce ni uja.
W Laklandzie podobało mi się wykonanie i wygoda gry i na początku brzmienie. Strasznie się podjarałem tym basem, ale niestety im dłużej go miałem tym bardziej przeszkadzały mi pikapy Bartolini, których nie lubię za jakby "kompresję".
Nie da się na nich strzelić paluchem atakując mocno strunę, tak jak to się da na zwykłych jazzach na alnico.
Przeszkadzało mi też to, że bas wymaga bardzo długich strun przy przewlekaniu przez korpus i nie mogłem używać ulubionych chromów D'Addario.
Dlatego jak trafiła się okazja, to wymieniłem na Sadowkiego i (spadaj Alfik ) jestem bardzo zadowolony.
Generalnie to bardzo fajne basy, ale trzeba lubić Bartoliniego, ja nigdy nie lubiłem, próbowałem się przekonać do nich z Laklandem i nie wyszło.
Chętnie bym sobie tego Laklanda zostawił jako jeden z basów, ale niestety mnie na to nie stać.
A tu brzmienie Laklanda bardzo mi się podoba
bartolini są specyficzne - kompresja i dość stonowany atak - sprawdzają się w popie - nawet na pierdziałonach słychać co bas gra ale nie wchodzi w pasmo np wokalistki nie zwraca na siebie specjalnej uwagi ale jest czytelny. Seria 94 to takie basy typowo sidemanskie. Jak dla mnie wolałbym zdecydowanie od Musicmana bo nie cierpie tej plastikowej górki, kompresji i buły w dole. Jakbym musiał grać na piątce lub kupić nowy bas to lakland lub mike lull.
Zaś zamiana na sadowskiego... jestem wstanie Cie zrozumieć równie dobrze mógłbyś się wymienić na fendera Marcus V lub sygnature Joe Osbourne
1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
I o Marcusie myślałem, ale trafił się Sadowski. Na Osbornie nigdy nie grałem.
Co to są "pierdziałony'?
Liczba postów: 1409
Liczba wątków: 40
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
12-12-2010, 09:13 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-12-2010, 09:21 PM przez Sebastian-J.)
(12-12-2010, 06:44 PM)Alfik napisał(a): 2. przewlekanie strun przez korpus polepsza sustain i atak... jeśli tak nie jest to albo struny są mało elastyczne np DiAddario xl albo nie wystarczająco struna ugieła się na siodełku i trzeba dogiąć.
W moim przypadku było odwrotnie, po ok.4 sekundach pustej E, bas ginął za gitarą gdy struny były przez korpus. Możliwe, że wina leżała w złym zagięciu struny i/lub samej strunie.
(12-12-2010, 07:07 PM)SUVV napisał(a): Sebek - DJ na Ebayu ustrzelisz z pewnością.
Obserwuję raz na jakiś czas ebay, i bida jest tam teraz z DJ'ami. Coś czuję, że zanim ukulam kasę na następnego, to już wprowadzą na stałe 44-75.
(12-12-2010, 03:30 PM)SUVV napisał(a): - siodełko w serii Skyline wg mnie od samego początku do wymiany na kość - różnica słyszalna
Możesz rozwinąć jeszcze temat kości? Co, gdzie, jak, za ile?
Liczba postów: 1409
Liczba wątków: 40
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Post pod postem, ale co tam, waro:
Liczba postów: 512
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
tylko dlaczego ta czwórka nie może mieć 21 progów, skoro piątka może mieć nawet 22?
To, że ktoś nie potrzebuje więcej dźwięków w dole, nie oznacza że można mu też te z góry zapierdolić. Używam 21 progu. 22 i 24 nie, ale 21 tak. Nie żebym poszedł jutro kupić ten bas, gdyby miał ten próg
Liczba postów: 3078
Liczba wątków: 34
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
52
(12-29-2010, 11:20 PM)SeBas napisał(a): Post pod postem, ale co tam, waro:
ślinie się!
1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
Liczba postów: 1409
Liczba wątków: 40
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Mi się ta piąteczka podoba. Szkoda tylko, że ma tak durne rozstawianie potów. Gdyby były w "kwadracie", już bym go brał.
Liczba postów: 1262
Liczba wątków: 18
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
1
Też bym tą piąteczkę przytulił ale z zastrzeżeniem: kolor z czwóreczki, blacha pod poty, i dwa podwójne poty - vol/tone no może jeszcze picki Lindy Fralin...
Następny mój nabytunio... Laklandzik od brodarka...
Trochę pomacam to coś skrobnę o nim
...mO_Om...
Cytat:"...I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
A potem zapytał o zarobki nasze - usiadł i zapłakał..."
(12-12-2010, 07:40 PM)Alfik napisał(a): A tu brzmienie Laklanda bardzo mi się podoba
Cholera wie ile w tym brzmienia Laklanda, a ile Żaq'a .
Bo Żaq to kurdele na byle czym zabrzmi :
Liczba postów: 902
Liczba wątków: 5
Dołączył: Jul 2010
Reputacja:
10
(12-12-2010, 07:39 PM)Gruby napisał(a): ...
A tu brzmienie Laklanda bardzo mi się podoba
Do mnie brzmienie bez punktu absolutnie nie przemawia. Pomijając kwestie "zajebistości" wykonu - brzmienie basu jest po prostu papierowe i tu chciałem taki mały offik :
http://www.youtube.com/watch?v=qP21IPNP7...re=related
"Paczta" na czym to za oceanem "basisty" grają . Na żywo więcej soku niż tu ze studia.
Zdaję sobie sprawę, że brzmienie na tych Poluzjantach to sprawka realizatora a nie Laklanda - ale do mnie nie przemawia.
I żeby nie było że całkiem off - za laklandowymi wynalazkami nie przepadam. Połączenie MM i Jazza w mojej opinii absolutnie im nie wyszło. Wolałbym kupić dwa osobne basy niż jednego laklanda.
Z drugiej strony robią całkiem niezłe "podróbki" jazzów - ale jednak wolę oryginał - choć fanenem jazzów nie jestem
(01-01-2011, 11:19 AM)solartron napisał(a): Do mnie brzmienie bez punktu absolutnie nie przemawia. Pomijając kwestie "zajebistości" wykonu - brzmienie basu jest po prostu papierowe i tu chciałem taki mały offik :
http://www.youtube.com/watch?v=qP21IPNP7...re=related
"Paczta" na czym to za oceanem "basisty" grają .
Que?
http://www.youtube.com/watch?v=c9y-AQD4w0c
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 0
Dołączył: Nov 2010
Reputacja:
0
gruby nie bój nic, też wolałbym sadowskie
Laklandy są całkiem wporzo, rzeczywiście w popie się sprawdzają moim zdaniem.
Tylko ta owalna płytka od mostku...
http://www.youtube.com/watch?v=o5G1vG_QT7U
Liczba postów: 1262
Liczba wątków: 18
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
1
01-01-2011, 12:07 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-01-2011, 12:28 PM przez SUVV.)
(01-01-2011, 11:41 AM)pietro napisał(a): Tylko ta owalna płytka od mostku...
http://www.youtube.com/watch?v=o5G1vG_QT7U
Hmm...ten mostek to taki twór mało znanej firmy Hipshot
Jakieś zarzuty, że Lakland w cięższej muzie się nie sprawdza??
...mO_Om...
Cytat:"...I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
A potem zapytał o zarobki nasze - usiadł i zapłakał..."
|