[INDEKS] Jaki sprzęt kupić?

[motyx]

Piątka ma też inny lakier.

[jjb]

Właśnie poszukuję czegoś trochę tańszego, coś właśnie pokroju jakiegoś Zoom'a czy coś... Mamy się we 3 złożyć dla rytmicznego, tj. na urodziny mu chcemy to sprawić, bo te efekty które ma w swoim combie wieją strasznie chujowo. Czyli bez różnicy jaki weźmiemy to i tak będą dobre?

Korg AX5G ma bardzo fajne efekty tego typu, a nie jest wybitnie drogi. Warto tez dodac, ze ma taki sam procesor jak wyzsze modele.

[zwinny]

Panowie, zamierzam nabyć bas do 2500zł, którego brzmienie ma oscylować w okolicach stingreja. mam trzy typy, nie wiem tylko na co się zdecydować:
1) G&L L-2000 Tribute - jakiś czas temu miałem mocny gas na jazza, natomiast ostatnio wrócił mi gas na MM. G&L brzmieniowo jest mniej-więcej pomiędzy tymi basówkami. niestety dość mocno nie odpowiadają mi gryfy w G&Lach. mam małe dłonie, a gryf w tribjutach jest zbyt gruby.
2) Ibanez ATK - brzmieniowo próbuje naśladować MM, ale tutaj pojawia się ten sam problem z gryfem. poza tym ciągle mam wątpliwości co do tego, czy rzeczywiście są to gitary godne uwagi...
3) MTD Artist - ta opcja wpadła mi do głowy dzisiaj. gryf podobno jest bardzo wygodny, korpus nie za ciężki, no i generalnie na talkbassie wychwalają. czy ktoś ze zgromadzonych grał na tym basie i mógłby go polecić/odradzić?
celuję w gitarę nową, co niestety dość mocno ogranicza spektrum poszukiwań. macie ewentualnie jakieś inne pomysły?

[Bolem]

Z tych basów G&L ma zdecydowanie najszersze mozliwosci brzmieniowe, moim zdaniem to ogromny plus. Na pewno Ci się to przyda w studiu. Co do gryfu sam musisz stwierdzic czy jest to dla Ciebie duży problem. Mi na początku nie pasował, ale w koncu się przyzwyczailemi stał sie dla mnie wygodniejszy od gryfu posiadanego wczesniej ltd i epiphone embassy- przy dłuższej grze nie boli mnie lewa ręka, grając na tamtych bolała (mimo ze wydawały się być wygodniejsze).

do jakiej to muzyki?

[zwinny]

funk/soul + dużo kciuka gdyby nie ten gryf to nawet bym się nie zastanawiał..

[miklo]

W G&L wymieniając jeden pstryczek możesz sobie dorobić rozpinanie cewek na single. Nie będzie to brzmienie jazz bassa, ale będzie wyraźnie słychać single. Sam się nad tym zastanawiam. Wtedy to będzie kilka basów w jednym Niestety nie zabrzmi nigdy jak MM SR.

[Emte19]

Zwinny - ja bym brał G&L.Bass zajebisty,jak przyjdzie czas na pewno moim drugim basem będzie właśnie G&L

[zwinny]

ok, dzięki Panowie. powoli chyba zbliżam się do podjęcia decyzji.

[miklo]

To dodam jeszcze, że ATK są też fajowe. Na prawdę brzmią kozacko MTD nie znam.

[bratekr]

ATK wymagają umiejętności - to po prostu słychać. Jesionowa decha i klonowy gryf (z podstrunnicą klonową) brzmią zacnie, ale są czułe na artykulację i jej braki. Poza tym - i G&L i Ibanez ATK to dobre instrumenty. Test MTD był w którymś Gitarzyście lub Top Guitar,

[miklo]

G&L też jest jesionowo klonowy i nie wybacza żadnych błędów (są też olchowe, ale do funky lepsze jesiony).

[herp]

Ludu, będę miał około 1400zł i chce kupić combo na próby i klubowe gigi. Co polecicie?

[Karol]

Ja mam ATK 310 , 165 cm wzrostu i niezbyt duże dłonie (ledwo dosięgałem ręką do klucza G w jazz basie)

Gryf jest gruby, ale ja w ogóle nie rozpaczam z tego powodu, bo nie zamierzam grać na nim solówek Steva Vaia.

Jedyna rzecz na minus w ATK (dla mnie) to brak odpowiedniego podparcia pod kciuk (pickup malutko wystaje z deski) może zrobię sobie jakiegoś thumb resta.

tzn opieram kciuk, ale mogło by być lepiej

Ale nowe atk (200) są sporo tańsze niż te starsze...teraz pytanie na czym zaoszczędzili?

ATK 310 jest praktycznie nie do kupienia nowy.

Ja ze swojego jestem bardzo zadowolony

[Bolem]

Ludu, będę miał około 1400zł i chce kupić combo na próby i klubowe gigi. Co polecicie?

ampek

[herp]

Ba115

100W na 15'' da rade? Blues, Bluesrock...