No właśnie. Niby wiodąca firma jeśli idzie o gitarowe granie, a piece basowe z tym logo są mało popularne, rzadko używane.
Ktokolwiek widział, używał, grał, miał lub ma niech pisze.
Ja miałem kiedyś przelotnie do czynienia z 72410 Combo (Dynamic Bass System), i kurczę, pamiętam, że bardzo zawodowo to gdakało, i byłem dość szczęśliwy jak na tym grałem, ale nie ma dziwne jak jest nienajgorsze 4 x 10 za plecami.
Ma ktoś coś do powiedzenia w tem temacie ?
Liczba postów: 2419
Liczba wątków: 36
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
Lemmy Kilmister i tyle w temacie.
Liczba postów: 12664
Liczba wątków: 15
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
Na wyższej półce nie dane było mi grać, lecz na tych niskich seriach - MB - owszem. Nawet gdzieś już się na forum rozpisywałem na temat tragizmu tego sprzętu. Wiadomo - jest to tanie, cudów wymagać nie można, ale żeby nie dało się ukręcić brzmienia, które w jakimkolwiek stopniu przebijałoby się i po prostu siedziało w zespole? Żerowanie na marce, nic innego.
Tak pół żartem, pół serio - dla mnie Marshall to taki trochę gitarowy Ampeg - niech sobie robią graty dla tego dziwnego, zakompleksionego gatunku, jakim są gitarzyści, my mamy swoje Markbassy, SWRy, Ampegi, itd, kolejnej marki do szczęścia nam nie trzeba
Liczba postów: 2206
Liczba wątków: 11
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
02-15-2011, 01:05 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-15-2011, 01:06 PM przez Andrzejoff.)
ja bede mowil!
mielismy w kanciapie dosc dlugo combo MB65. podobne do tego co teraz produkuja, tylko z graficznym eq i z tego co pamietam 1 kanalem : http://www.marshallamps.com/product.asp?productId=97
brzmieniowo bardzo przyzwoicie, pozyczalismy go pare razy na jakies jazzoblusy do winiarni. niestety do rzezania nie bardzo, bo slaby i cichy, ale wersja 150 na 15" na proby i male gigi wystarczylaby na bank.
Liczba postów: 205
Liczba wątków: 12
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
0
02-15-2011, 07:20 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-15-2011, 07:25 PM przez lolekbass.)
Przez parę ładnych lat (od 95r do 02r) grałem na Marshall Jubilee 3530 + paczka 4x10 też marszall i zawsze byłem zadowolony. Zaczynałem swoje basowanie na tym zestawie + jakimś starym basie peavey'a. Nie opiszę dokładnie jak to brzmiało bo było to parę ładnych lat temu ale nigdy nie narzekałem - dobrze go wspominam. Potem ktoś wpadł na pomysł aby go wymienić na Hartke i nikt nie był zadowolony.
EDIT:
Właśnie znalazłem fotki mojej starej salki prób w której to zaczynałem i ten piec nadal żyje i tam jest wpięty w racku pod hartke
Fender Standard Jazz Bass USA
Fender Stratacoustic Standard
Markbass LitlleMark 250 Black Line + NoisyBox 2x10
Liczba postów: 294
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(02-15-2011, 12:56 PM)Rafau napisał(a): Tak pół żartem, pół serio - dla mnie Marshall to taki trochę gitarowy Ampeg - niech sobie robią graty dla tego dziwnego, zakompleksionego gatunku, jakim są gitarzyści, my mamy swoje Markbassy, SWRy, Ampegi, itd, kolejnej marki do szczęścia nam nie trzeba
mi mój siedzi w kapeli, pomimo tego, że mam gównianą gitarę i syfiasty wzmacniacz, jakoś się przebijam.
więcej nie napisze bo i tak nie umiem grać
tak poważnie, jak się chwile pokręci to idzie coś sensownego ukręcić
pozdr
Liczba postów: 13257
Liczba wątków: 23
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
ibanez sr 500 to dobry bas...chyba że masz syfiasty egzemp
Liczba postów: 294
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
02-15-2011, 07:45 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-15-2011, 07:45 PM przez ratkill.)
(02-15-2011, 07:40 PM)Floyd napisał(a): ibanez sr 500 to dobry bas...chyba że masz syfiasty egzemp
oj tam, zapomniałem wpierniczyć emotki
mi ten bas pasuje
Liczba postów: 866
Liczba wątków: 2
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
13
basista the brew jeździł po polsce ze stackiem marshalla. brzmiał fenomenalnie. herp może wie, jaki to był model wzmacniacza.
Liczba postów: 205
Liczba wątków: 12
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
0
02-15-2011, 07:46 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-15-2011, 07:47 PM przez lolekbass.)
(02-15-2011, 07:33 PM)ratkill napisał(a): ... mi mój siedzi w kapeli, pomimo tego, że mam gównianą gitarę i syfiasty wzmacniacz, jakoś się przebijam.
więcej nie napisze bo i tak nie umiem grać ...
Bez przesady SR 500, 505, 506 to jedne z lepszych ibanezów - moim zdaniem
Fender Standard Jazz Bass USA
Fender Stratacoustic Standard
Markbass LitlleMark 250 Black Line + NoisyBox 2x10
Liczba postów: 13257
Liczba wątków: 23
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
02-15-2011, 07:51 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-15-2011, 07:53 PM przez Karol.)
Ja miałem combo MB25 to ze starej serii i bardzo długo na nim plumkałem, w zasadzie uczyłem sie na nim. Potem 5 lat później kupiłem 15 watowe z tej nowej serii i troszku gorsze. Ale to były pierdzi pudełka.
A prawda jest taka, że jak basista jest dobry to musi trafić wyjątkowo chujowy wzmak zeby popsuł jego granie.
Znam chauturnika co gra na headzie z tej nowej serii Plus jakas domowa paczka i ładnie brzmi...nie ma sie czego wstydzić.
Liczba postów: 294
Liczba wątków: 1
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(02-15-2011, 07:45 PM)domelius napisał(a): basista the brew jeździł po polsce ze stackiem marshalla. brzmiał fenomenalnie. herp może wie, jaki to był model wzmacniacza.
prawdopodobnie grał na tym
http://www.marshallamps.com/product.asp?...ode=VBA400
choć na majspejsie są zdjęcia z 2007 i wtedy grał na ampegu
Liczba postów: 3066
Liczba wątków: 30
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
5
Ja miałem pakę "dedykowaną" basistom choć o gitarowej konstrukcji, zamknięta 4x12" z 85 roku na Celestionach. Gadała dobrze zwłaszcza w środku i górze, soczyście i chrupiąco, dołu o dziwo miała sporo, choć nie tego najniższego. Z preclem brzmiała trochę gitarowo, ale z innym wiosłem pokazywała klasę - zwłaszcza przestery z lamp brzmiały fenomenalnie.
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 7
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
0
Po pierwsze to witam wszystkich, nie miałem okazji jeszcze się przywitać (Trochę nie ten temat, co tam). Miałem jakieś 10 lat temu ( Może więcej) JCM 800 Bass Series, chyba z 84 roku, najcudowniejsze 50 lampowych watów na jakich w życiu grałem, wspominam to cieplutkie brzmienie lampy z ogromnym sentymentem i chętnie przygarnął bym znów taką główkę. Aha, 10 lat temu sprzedałem to za 700 plnów- chyba zdecydowanie za dużo piłem w tamtym czasie
Liczba postów: 578
Liczba wątków: 8
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
0
02-16-2011, 04:12 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-16-2011, 04:15 AM przez billbo.)
(02-15-2011, 07:55 PM)ratkill napisał(a): (02-15-2011, 07:45 PM)domelius napisał(a): basista the brew jeździł po polsce ze stackiem marshalla. brzmiał fenomenalnie. herp może wie, jaki to był model wzmacniacza.
prawdopodobnie grał na tym
http://www.marshallamps.com/product.asp?...ode=VBA400
Potwierdzam zestaw VBA400 i lodówa VBC 810. Graliśmy przed nimi w 2009 i nic się chyba do dziś nie zmieniło.
Muszę przyznać, że nawet z tymi jego Sqier'ami brzmiało to świetnie!
|