Esperanzy gratulujemy, cuda się zdarzają... !!

[Sobass]

Nikt nie dawał jej żadnych szans w starciu z m.in. Justinem Bieberem (17 l.), Drakiem (25 l.) czy Florence and the Machine, a tymczasem to Esperanza Spalding (27 l.) zdobyła nagrodę Grammy 2011 dla najlepszego nowego artysty. To wielka niespodzianka i być może początek wielkiej kariery, chociażby na miarę tych, jakie zrobiły Norah Jones (32 l.) i Cassandra Wilson (56 l.).

Więcej
http://www.se.pl/rozrywka/muzykaiklipy/e...71421.html


Jest radość !

[Hubert]

zwłaszcza, że emo dzieciaki, a dokładniej rzecz ujmując fani Justina Bobra: http://muzyka.onet.pl/0,2252104,newsy.html

Ale mimo wszystko wielkie gratulacje dla Espreanzy!!!

[motyx]

Nie wiem czy należy się cieszyć z otrzymania grammy....

[Burning]

bomba! to może "rzucić linkę" staczającemu sie w przepaść światkowi muzycznemu.

[yarzenioova]

Nie należy się cieszyć tylko doceniać.
A tak w ogóle wszystkie nagrody powinno się odrzucać z zasady bo hołdują one tylko kapitalizmowi i populizmowi.
Nagrody są uwłaczające wszyscy powinni siedzieć w undergroundzie i najlepiej nie mieć żadnych fanów aby pozostać true.

[motyx]

Nie należy się cieszyć tylko doceniać.
A tak w ogóle wszystkie nagrody powinno się odrzucać z zasady bo hołdują one tylko kapitalizmowi i populizmowi.
Nagrody są uwłaczające wszyscy powinni siedzieć w undergroundzie i najlepiej nie mieć żadnych fanów aby pozostać true.

Na wikipedii można znaleźć bardzo trafne komentarze Veddera i Maynarda po tym jak otrzymali grammy. Weź sobie zobacz jaki utwór dostał statuetkę za recorda roku. To już nawet śmieszne nie jest.

[Andrzejoff]

o wszystkich z pierwszego posta w zyciu nie slyszalem , oprocz tego mlodego co go wszyscy nienawidza i nawoluja do zamordowania go
ale fajnie ze nagrode dostal operator basu grammy to kupa kasy, nie? na struny bedzie

[low]

Byłem wczoraj w pewnym centrum handlowym i jakiś spiker z racji walentynek nawijał.
No i powiedział, że ma doskonałą wiadomość dla fanów muzyki.
Dżastin Bajber nie dostał żadnej statuetki grammy.

[pytel]

Nie należy się cieszyć tylko doceniać.
A tak w ogóle wszystkie nagrody powinno się odrzucać z zasady bo hołdują one tylko kapitalizmowi i populizmowi.
Nagrody są uwłaczające wszyscy powinni siedzieć w undergroundzie i najlepiej nie mieć żadnych fanów aby pozostać true.

O nie! to nie wystarczy!
Należy zrobić tak jak kiedyś ja z jednym zespołem. Byliśmy tak undergroundowi że nikt na nie znał! Co więcej, nie znaliśmy siebie nawzajem. Próby odbywały się w czterech różnych miejscach w jednakowym czasie, nie mieliśmy ani jednej piosenki, ale za to wszystkie były o nieudanej miłości.
Mieliśmy kiedyś wystąpić na OffFestiwalu ale odpadliśmy gdy trzeba było w formularzu zgłoszeniowym wypełnić rubryczkę "nazwa"...
nazwy też nie mieliśmy.

i o jest kurwa andergrand, a nie jakieś nieodebranie nagrody!

[handy]

Ngrody dostali m.in. Arcade Fire i The Black Keys więc nie rozumiem skąd te delikatne żarty pod adresem tychże nagród

[Burning]

sorka - ale toto by było ciekawe i nowatorskie jakies 50 lat temu: http://www.youtube.com/watch?v=mpaPBCBjSVc
a to to też raczej mnie nie powala: http://www.youtube.com/watch?v=9oI27uSzxNQ

przy tym Esperanza na prawde robi wrażenie: http://www.youtube.com/watch?v=ZNw46j0nNOs (zaczyna 1:35)

[domelius]

grammy srammy. black sabbath nie dostawało tego gówna;]

[WFoltynski]

Moja ulubiona kompetentna gazeta.pl napisała wczoraj nawet, że Grammy dostała utalentowana wiolonczelistka Esperanza Spalding. Więc czym tu się podniecać na forum basowym???

[Pecu]

Nie należy się cieszyć tylko doceniać.
A tak w ogóle wszystkie nagrody powinno się odrzucać z zasady bo hołdują one tylko kapitalizmowi i populizmowi.
Nagrody są uwłaczające wszyscy powinni siedzieć w undergroundzie i najlepiej nie mieć żadnych fanów aby pozostać true.

O nie! to nie wystarczy!
Należy zrobić tak jak kiedyś ja z jednym zespołem. Byliśmy tak undergroundowi że nikt na nie znał! Co więcej, nie znaliśmy siebie nawzajem. Próby odbywały się w czterech różnych miejscach w jednakowym czasie, nie mieliśmy ani jednej piosenki, ale za to wszystkie były o nieudanej miłości.
Mieliśmy kiedyś wystąpić na OffFestiwalu ale odpadliśmy gdy trzeba było w formularzu zgłoszeniowym wypełnić rubryczkę "nazwa"...
nazwy też nie mieliśmy.

i o jest kurwa andergrand, a nie jakieś nieodebranie nagrody!

gdybyscie byli tak andergrandowi, wpisalibyscie klasyczne 'chuj' bez zastanowienia.

maly promyczek nadziei.

O to to. I wasze nieistniejące piosenki nie byłyby o nieudanej miłości tylko o jebaniu systemu
Więc sorry... wychodzi na to, że byliście wręcz kapelą popową...

[OMSON]

przy tym Esperanza na prawde robi wrażenie: http://www.youtube.com/watch?v=ZNw46j0nNOs (zaczyna 1:35)

Na mnie robi tu:
http://www.youtube.com/watch?v=Vwmb0uKVJWg
(ten buzz i dudnienie z regału + voc są sexy)

A na poważnie - fajna stylizacja clipu i ta podzielność linii kontrabasu i wokalu... Kiedyś wyczaiłem ten numer i robi na mnie wrażenie do tej pory