A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry!

[Burning]

od kiedy ćwiczenie = koncert?

[zakwas]

Od kiedy liczy się precyzja wykonania na koncercie.

Dla niektórych nie jest to mega ważne, zależy od rodzaju muzyki i profilu publiki głównie.

[WoRW]

@panowie - Od momentu kiedy się wkurwiam, że nie trafiam w strunę tak jak bym chciał.

[Burning]

WoWR - machałeś kiedyś dynią na scenie 2x4m, próbując nie wpaść na gitarzystę, ani na bębny?
trzeźwość nie ma wtedy nic do "trafiania w strunę tak jak bym chciał"

[WoRW]

Nie, bo nie grałem w zespołach, które tego wymagają i bardzo mi z tym dobrze
E - ale oczywiście rozumiem o co Ci chodzi.

[Bolem]

Panooowie, przecież to było dyskutowane 10000 razy: chlanie przed koncertami to kwestia indywidualna. GNR byli pijani przez wszystkie lata swojej świetności

[Andrzejoff]

WoWR - machałeś kiedyś dynią na scenie 2x4m, próbując nie wpaść na gitarzystę, ani na bębny?
trzeźwość nie ma wtedy nic do "trafiania w strunę tak jak bym chciał"

a wyglada to tak:

[Burning]

WoWR: przegrałeś życie
Andrzejoff:

[Krulik]

Ależ mi główka tego precla przypomina te basy!

http://allevacoppolo.com/

EDIT: Zwinny mnie uprzedził.

[unclefucker]

Większe zło jest jak się nie pamięta połowy koncertu i jedzie na autopilocie publika może i sklei coś albo i nie, czasami ktoś z zespołu coś powie, ale kto by go słuchał, przecież musi być groove hehe, jak jeszcze studiowaliśmy, to tak czesto z perkusistą się dogadywaliśmy ..ale to inne czasy były, ludzie bardziej wyrozumiali..

wtf mam taką samą koszulke!

[JA_cek]

Mi chłopaki z Pomysłów Znalezionych w Trawie powiedzieli tak: po jednym piwie nabieram flow, po dwóch zaczyna się robić bałagan, a bez piwa jestem za bardzo spięty i gram za precyzyjnie do tej muzyki (szanty, piosenka studencka) (oczywiście pojęcie za precyzyjnie jest pojęciem względnym, bo obiektywnie to z tą precyzją bywa różnie ).
W Spare Bricks nie ma opcji grania po piwie, a w deXterze...
W sumie i tak zawsze jestem na koncercie samochodem, więc de facto nie ma tematu

[Doman]

Pierdolenie, sztuką życia jest dowiedzieć się ile się może.
Jak ktoś nie wie, to pewnie się dowie. Ja się dowiedziałem i już wiem.

[Burning]

sztuką życia jest dowiedzieć się ile się może.

mi po 2 jointach i 7 piwach spadł bas na scenie - teraz już wiem, że tylko 6 mogę

[WoRW]

Albo 1,7 jointa i 7 piw. Warto zweryfikować.

Dziękuję za uwagę.

[Burning]

WoWR - nie muszę weryfikować, wtedy miałem 19lat i nieco inne podejście do życia