Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Z cyklu "jak nie grać na basie":
Idę, kurwa, ćwiczyć pająki i inne tarantule. :F
Liczba postów: 137
Liczba wątków: 3
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
0
Wszystko da sie wyćwiczyc

Tak czy inaczej wazne że nagrywasz

Alfik jest szansa żebyś Ty nagrał teen town?
Fender Jazz Bass '75US>Gallien Krueger 700RBII>Gallien Krueger 115MBX
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Właśnie złapała mnie refleksja, do którego momentu jest granie na instrumencie, a od którego mechanika na zasadzie "małpę by nauczył". Pewnie jakbym posiedział ze dwa tygodnie jeszcze nad tym i dzień w dzień ćwiczył po kilkadziesiąt razy ten numer, to w końcu bym to zagrał. Poprawnie. Artykulacyjnie wyćwiczone i w tempie. Ale czy to by miało jakikolwiek sens?