To taka muzyka "środka" jak się ma w zwyczaju mówić ostatnio
czyli piosenka, którą na pewno puszczą w komercyjnej stacji, bo jest melodyjnie, ale również w takiej niekomercyjnej. (np. Adele czy nawet zespoły pokroju Happysad - zauważcie grają ich i w eskach, ale i w Trójce).
Dla mnie byłby obciach gdyby to było nędzne umpa umpa albo pianko + sekcja a gitary gdzieś tam w tle ot tak, żeby nie zakłócać melodyjności i przyswajalności + banalny tekst "o wszystkim i o niczym"
A tu panowie grają numer melodyjny z humorystycznym tekstem + świetny klip czego chcieć więcej ? Utrzymują się na rynku (brawo i za to chwała i sława i frajerom żal
) więc to nie może być coś niedobrego. (Chociaż w naszym pięknym kraju trudno przewidzieć co się może spodobać a co nie... ech szkoda gadać
)
Osobiście średnio przepadam za takimi klimatami, ale doceniam bo są różne gusta
A większość metalowych kapel mniej lub bardziej amatorskich lub takich "półprofesjonalnych", które znam (z czego mam niezłą polewkę często, bo to są ludzie tacy maksymalnie "niemainstreamowi" brzydzą się popem i spokojnym rockiem i na każdym kroku to podkreślają - pod każdym względem od zachowania po strój) grają w najlepszym przypadku hardrockową albo trochę cięższą od takiego "zwykłego rocka" muzę
Więc od melodii ciężko jest się uchronić co imo wcale nie jest złe a wręcz przeciwnie ! - mało tego często brakuje dobrych melodii w dzisiejszej muzie ! Wszyscy się chowają właśnie za tą niezalową postawą grając muzę dziwną, niemelodyjną, która wg ich mniemania jest już z góry super niemainstreamowa i świetna/nowatorska, ale tak na prawdę większości tej muzyki się nie da słuchać bo jest zbyt nudna (tak tak nudna nie trudna - po prostu na dłuższą metę taka muza nuży...).