A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry!

[Basstard]

Nie wyświetla się

[Ajgor]

Co się nie wyświetla?? UPS. Widocznie strona na której są fotki nie umożliwia ich pokazywania. Zaraz coś poradzimy na to.
Edit. Już powinno być OK.

[barabas]

Galeria z czwartkowego, zwycięskiego z resztą konkursu:

http://www.grablewski.com/archives/55098

My to Ci drudzy, ubrani na czarno

[mazdah]

Mazdah. ZUPEŁNIE inaczej sobie Ciebie wyobrażałem
A tu ja z koncertu sprzed tygodnia. Wzięcie skóry na scenę było poważnym błędem. Już przy pierwszym utworze mi pot ciekł po plecach na pośladki. A graliśmy ponad godzinę Myślałem, że się ugotuję. Przy okazji pierwszy raz na scenie z Fernandesem z 1985 roku (od Mateusza Piotrowskiego). Z Ampegiem bije Fendera Jazza na głowę brzmieniem.

Hehehe a jak sobie wyobrażałeś?
Raz dane mi było popełnić ten błąd, na szczęście po pierwszych paru numerach wykorzystałem przerwę na strojenie żeby zrzucić z siebie ramoneskę Gratuluję Fernandesa! Ale nie przekreślałbym jazza tak od razu

[Ajgor]

Nie przekreślam Jazza. Brzmi pięknie, ale bardziej sucho. Fernandes ma za to potężne, mięsiste brzmienie. Po za tym powoli rodzi się nowy projekt - całkiem nowa kapela skręcająca w okolice bluesa/blues-rocka, i tu Fender będzie bardziej na miejscu. Dwa różne miasta, dwa nagłośnienia, dwa wiosła. Po co wozić sprzęt jak można mieć wszystko na miejscu
A wyobrażałem sobie Ciebie jako tęgawego, jowialnego gościa z brodą i wąsami. Nie wiem, czemu

[Maciejeq]

Dwa różne miasta, dwa nagłośnienia, dwa wiosła. Po co wozić sprzęt jak można mieć wszystko na miejscu

Zupełnie nie popieram takiego rozwiązania. Potem widzi się nieprzyjemne tematy na forach pt. "okradziono salę prób".
Ale ja jeszcze jestem młody i chce mi się wozić 2 wiosła + prawie 20kg pedalboard ze sobą



Kiepski gibaka ze mnie. Radziu, nie znajdziesz tu nic co mogłoby Ci się spodobać

[Ajgor]

Dwa różne miasta, dwa nagłośnienia, dwa wiosła. Po co wozić sprzęt jak można mieć wszystko na miejscu

Zupełnie nie popieram takiego rozwiązania. Potem widzi się nieprzyjemne tematy na forach pt. "okradziono salę prób".

Obie sale są bardzo dobrze zabezpieczone, bez okien, kraty w drzwiach, jedna salka prawie przez ścianę z policją itp i dodatkowo ubezpieczone. Oczywiście nikt nie chce być okradziony.
Mój sprzęt waży sporo ponad 20KG i jest go tyle, że po za salkami nie miał bym go gdzie trzymać.

[Maciejeq]

Dwa różne miasta, dwa nagłośnienia, dwa wiosła. Po co wozić sprzęt jak można mieć wszystko na miejscu

Zupełnie nie popieram takiego rozwiązania. Potem widzi się nieprzyjemne tematy na forach pt. "okradziono salę prób".

Obie sale są bardzo dobrze zabezpieczone, bez okien, kraty w drzwiach itp i dodatkowo ubezpieczone. Oczywiście nikt nie chce być okradziony.
Mój sprzęt waży sporo ponad 20KG i jest go tyle, że po za salkami nie miał bym go gdzie trzymać.

Cały mój gear waży pewnie srogo ponad stówę, ale gitar nigdy nie zostawiam w sali prób. Pedalboard - zależy gdzie, chociaż biorąc pod uwagę że kompletowałem go sukcesywnie od początku grania - też mi szkoda. Dmuchną mi stack - trudno, ich będą boleć kręgosłupy. Poza tym - w razie czego da się pożyczyć. Od kumpla trudno pożyczać basówkę, tym bardziej że to trochę jak z dziewczyną. Niby fajnie cudzą dmuchać, ale wiesz w których miejscach Twoja miauczy najfajniej

[Ajgor]

W sumie gitary to ja też trzymam w domu, a pedalboarda nie posiadam. Preferuję czyste brzmienie basu (mam jeden preamp Hartke Bass Attack, ale praktycznie go nie używam i mam w domu)

[Rysiu]

Z Koncertu Pieśni Wielkopostnych. Niestety, wolumin zbyt w lewo potraktowałem, ale czasem mnie widać

[groza]

Ale ja jeszcze jestem młody i chce mi się wozić 2 wiosła + prawie 20kg pedalboard ze sobą

Pogadamy za jakieś 15 lat W teorii wszystko ok, ale jak się np. ma do zagrania 5 prób w tygodniu co drugi dzień w innej sali to entuzjazm szybko mija

Dwa różne miasta, dwa nagłośnienia, dwa wiosła. Po co wozić sprzęt jak można mieć wszystko na miejscu

Zupełnie nie popieram takiego rozwiązania. Potem widzi się nieprzyjemne tematy na forach pt. "okradziono salę prób".

Zapierdalam z buta na próby zazwyczaj więc nie dźwignę mesy na plecki.

Mam 2 pełne zestawy i (niedługo) 4 basy po to by móc w razie czego zostawić po basie na sali prób i mieć coś do grania w domu. Nagłośnienia swojego w domu nie miałem nigdy - chyba, że heady jak akurat kurier przywoził i byłem tego dnia w domu. Patriot zamieszkał ze 2 miesiące temu na sali prób. Szkoda mi też strun na ćwiczenie w domu.

Na szczęście mam sale prób bez dostępu łatwego i grają tam tylko ludzie których dobrze znam - o kradzież się nie obawiam.

Jedyny problem to temperatura w zimie - jedna salka jest wtedy nieogrzewana i bas wędruje do domu.

[Ajgor]

My mamy to szczęście, że w ogóle mamy salę tylko dla siebie. Nikt nie ma dostępu, jest tylko nasz sprzęt i możemy robić co chcemy.

[JA_cek]

Gdzieś tam we wiadomościach regionalnych gęba mignie Nie wiem, czy da się udostępnić od konkretnej sekundy, więc trzeba przewijać:

[video=youtube]Gdzieś tam we wiadomościach regionalnych gęba mignie Nie wiem, czy da się udostępnić od konkretnej sekundy, więc trzeba przewijać: http://olsztyn.tvp.pl/19359948/22315-godz-1830[/video]

telewizornia olsztyn <--- jakby to wyżej nie działało

podpowiem - o nas jest od 10 minuty

A jakby się komuś nie chciało oglądać, to screen
który nie działa... :/

It's full of stars...


Autostopem przez Galaktykę:

[tapczan]

27.03.2015
Fabula Rasa akustycznie.
4 Róże dla Lucienne w Zielonej Górze.

Pełen album tutaj: http://imgur.com/a/eBhcE
I tutaj: https://www.facebook.com/media/set/?set=...752&type=1

[maRcin]

Pomyślny test nowego basu z Restauracji Gitar i koncert zespołu, który zasilam - New Message. Zielona Góra, aula uniwersytecka.