04-17-2010, 08:47 AM
Zrobiłem tak jak poradziliście... Pobawiłem się pozmieniałem ustawienia. Z ustawieniem które miałem (TUBE 60% i SOLID STATE 60%) i przy VOLUME powyżej 70% dźwięk się przesterowywał a kolumna "płakała" (świeciła, charczała itp.)
Na szczęście zawsze mam ustawiony COMPRESSION na min. 40%
Teraz TUBE mam ustawione na 50%, a SOLID STATE na jakieś 20% i wszystko śmiga elegancko... VOLUME 100% i zero przesterowania. Pobawiłem się jeszcze odpowiednio SansAmpem dopasowując do ogólnych ustawień i jest super. Chodzi tylko o to że teraz w salce (przy 100% VOLUME) jak zaczyna grać perkusja i dwie gitary, perkusista narzeka że mnie nie słychać. Czy to możliwe że po prostu gramy jak "porypani"!? (tz głośno)
Ustawienie sprzętu mamy takie... Bas centralnie naprzeciwko perkusji w odległości ok 2 metrów i kolejno po prawej stronie gitara i po lewej stronie gitara, również zwrócone (tyle że pod kątem) w stronę perkusji. Dla informacji powiem że paczka basowa stoi na 50cm półeczce.
Na szczęście zawsze mam ustawiony COMPRESSION na min. 40%
Teraz TUBE mam ustawione na 50%, a SOLID STATE na jakieś 20% i wszystko śmiga elegancko... VOLUME 100% i zero przesterowania. Pobawiłem się jeszcze odpowiednio SansAmpem dopasowując do ogólnych ustawień i jest super. Chodzi tylko o to że teraz w salce (przy 100% VOLUME) jak zaczyna grać perkusja i dwie gitary, perkusista narzeka że mnie nie słychać. Czy to możliwe że po prostu gramy jak "porypani"!? (tz głośno)
Ustawienie sprzętu mamy takie... Bas centralnie naprzeciwko perkusji w odległości ok 2 metrów i kolejno po prawej stronie gitara i po lewej stronie gitara, również zwrócone (tyle że pod kątem) w stronę perkusji. Dla informacji powiem że paczka basowa stoi na 50cm półeczce.